Powtórzę to co napisałem w innym miejscu.
Ten komiks jest... poprawny. W sensie, GH moim zdaniem nie ma szczęścia do revivalowych historii w Dynamite. Wagner jak zrobił Green Hornet Year One to jest bardzo przeciętne i gdy zrobił to samo z The Shadow wyszło mu już tysiąc razy lepiej i ciekawiej. Uwspółcześniony run Kevina Smitha nudzi się w sekundę, a w crossoverach jest traktowany pomacoszemu. Hmmm, wiec jeżeli masz mieć jeden współczesny komiks o GH to ten komiks Waida jest jednak najlepszym rozwiązaniem. Po prostu nie można liczyć na nic ponad średni poziom jankeskiego mainstreamu z tym, że postać lepiej radzi sobie ze swoją niedorzecznością niż 3/4 superhero i ma kilka spoko drobnych komentarzy politycznych i historycznych (i cudowne okładki).
Jeżeli się zna The Shadow Ennisa tez z Dynamite i tez wydany przez Planetę to ten komiks jest rzemieślniczo lepiej napisany (mam na myśli Horneta) ale jako jednorazowa lektura mniej skupia Twoja uwagę na akcji. Tak na szybko.