Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy japońskie
Osamu Tezuka
Ystad:
Kurnacz. Nie czytam mang, ale czaiłem się na "Metropolis" (we względnie przystępnej cenie) na allegro kilka dobrych miesięcy. I jak w końcu udało mi się je wygrać w lutym (tak dawno?) i przeczytałem to stwierdziłem, że straszna to ramotka. I boję się deko, że to co pojawi się teraz będzie podobne.
Ale zaryzykuje. Najwyżej utwierdzę się w przekonaniu.
peta18:
--- Cytat: Ystad w Październik 30, 2015, 12:22:23 pm ---Kurnacz. Nie czytam mang, ale czaiłem się na "Metropolis" (we względnie przystępnej cenie) na allegro kilka dobrych miesięcy. I jak w końcu udało mi się je wygrać w lutym (tak dawno?) i przeczytałem to stwierdziłem, że straszna to ramotka. I boję się deko, że to co pojawi się teraz będzie podobne.
Ale zaryzykuje. Najwyżej utwierdzę się w przekonaniu.
--- Koniec cytatu ---
Metropolis to kupa jest. Piesn Apolla znacznie, znacznie lepsze.
wujekmaciej:
--- Cytat: peta18 w Październik 30, 2015, 12:25:59 pm ---Metropolis to kupa jest.
--- Koniec cytatu ---
oj zaraz kupa...
Dembol_:
Metropolis jest słabiutkie. Co nie powinno dziwić bo pochodzi z 1949 roku. Tezuka miał 21 lat i zaczynał przygodę z komiksem. Widać braki w praktycznie każdej dziedzinie tworzenia i języku komiksu. Pieśń Apollo to rok 1970, a Adolf to lata 83-85. Różnica jest ogromna. Tak w formie jak i w tematyce.
peta18:
O wlasnie tak :)
Najlepsze, ze jak ktos sobie obejrzy film animowany pod tym samym tytulem, to pozniej po komiksowym pierwowzorze spodziewa sie nie wiadomo czego :) a tu rozczarowanko. Co nie znaczy, ze anime bylo mega super.
Nie wspominajac o filmie Langa, ktorym to inspirowal sie Tezuka rysujac komiks o tym samym tytule. :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej