VC - BD czy Carstein?

[Falki]

To jest kwestia strategii. Strzelanie jest bolesne, magia również. Czy ty grałeś z jakimś imperium? Jakie były efekty?

Po prostu sobie próbuję wyobrazić, co zostanie z tego klocka kawalerii po szarży czołgu. Z 15 cali. czyli 5d3 impactów, czyli oni też się mogą rozsypać (zupełnie jak kawaleria Khemri).

[Barbarossa]

Grałem z imperium Żaby (full klimat z czołgiem i hellem i czterema magami, kawaleria+działa) na Polconie. Przegrałem minorem - tylko dlatego, że przedostatni strzał z działa zdjął wampira. (Ostatnie działo). Zrobiłbym masakrę, gdyby nie ten jeden rzut... Akurat steam tanka nie trzeba się obawiać, a już na 100% nie tego, że się od niego black knighci sypną - bo jest wampir z dwurakiem i heart piercingiem w środku. Zresztą, wampir na lataczu jest skuteczną bronią przeciwsteamtankową.

Mam duże doświadczenie i to, co powiedziałem, jest prawdziwe - ta armia jest dość delikatna, bardzo wrażliwa na błędy dowodzącego - ale jak się nią odpowiednio zagra, ma straszliwego kopa. I jest mordercza przeciw offensom.

[Falki]

Zawsze tak jest - gdyby nie ten rzut... A ile mu wcześniej rzutów nie wyszło? 5 dział walących co turę to bolesna sprawa.

Doświadczenia nie poddaję w wątpliwość, ale pozostanę przy swoim zdaniu - nigdy nie zaryzykuję takiego oddziału.

[Barbarossa]

Co do wampira na winged nightmarze, to się zgadzam - on jest ryzykowny, szczególnie przeciw strzelaniu. Dlatego minor w plecy przeciw strzelającemu imperium uważam za całkiem niezły wynik. Natomiast ten oddział 14 black knightów z banner of doom i thrallem jest super. Całe moje doświadczenie w warhammerze mówi mi, że zamienienie go na dwa oddziały po siedmiu jest gigantycznym błędem. Wbrew pozorom, wystrzelanie tych black knightów graniczy z cudem - to mi się nigdy nie zdarzyło, o ile miali banner of doom; tylko raz strzelanie ograniczyło ich ilość do poniżej połowy. A gram nimi w KAŻDEJ grze od pięciu lat na 2000 punktów. To o czymś świadczy.

[Falki]

To może ja też kiedyś spróbuję... chociaż na razie mam tylko jedno bolesne doświadczenie z Winged Nightmare. A co do kawalerii, własciwie czego ja się boję, jak chodzę podobnym klockiem GG...

[Barbarossa]

Właśnie... Klocek 25 grave'ów kosztuje tyle samo. Fakt, ma więcej ran do stracenia, ale za to niższy sejw, większą ilość obejmują wzorniki i trafienia z dział, a do tego jest wolny. Tych 14 black knightów naprawdę nie da się wystrzelać bez jakichś niesamowicie spektakularnych rzutów (np. 6 na misfire na hellblasterze). Ponado, jak już wspomniałem, gram nimi od początku 6 ed. i prawie nigdy nie zawodzą.

Co do winged nightmare'a - to, tak jak wspomniałem, jest delikatny. Trzeba z troską dobierać bloodline'y i przedmioty magiczne, dbać o odpowiednie umieszczenie, nie szarżować pochopnie, wykorzystywać terror... Trochę się trzbea nauczyć.

[Snorri Redbeard]

Tak właściwie to czym uzupełnić te 14BK i blood dragona na wingedzie, aby to wszystko razem stanowiło maszynkę do mięsa???
Jakie przedmioty, ekwipunek itp???

[Boodzik]

Wiesz, pare postów wyzej masz rozpiskę.

PS. Czy jak vampir ma Ward sv 5+ to działa on też na Winged Nightmara?

[Falki]

PS. Czy jak vampir ma Ward sv 5+ to działa on też na Winged Nightmara?

Nie, i na odwrót też nie. Na ten przykład Daemonic Steed nie daje Ward Save 5+ bohaterowi.

[Barbarossa]

Jedyna ward, który przechodzi z bohatera na jego potwora, to ten na 3+ przeciw strzelaniu dostęny tylko dla bohaterów Tzeentcha. Wredna paskudność.

[Boodzik]

Yhm. A więc kolejne pytanie. Czy Wraith siedzący w Black Coachu jest eteryczny? W profilu BC nie ma podanych T ani W wraitha więc nie można go chyba atakować jako oddzielnego celu, tylko cały chariot, czy tak?

[Vallarr]

tak jest eteryczny ale to nie ma znaczenia w tym momencie... atakujesz  coacha a nie wratha , wiec nic to Ci nie daje...

[Młodszy Nieduży Brat]

Jedyna ward, który przechodzi z bohatera na jego potwora, to ten na 3+ przeciw strzelaniu dostęny tylko dla bohaterów Tzeentcha. Wredna paskudność.

jeszcze brytfański Dragon's Claw -> 5+.

[Raistlin]

ma to jedyna zalete ze dziala w cc, ale eye na strzelanie jest o niebo lepsze, tylko trzeba na killingblowy strasznie uwazac i kolesi co sejva neguja....bo bedzie krucho