Najbardziej oczekiwane komiksy 2016 roku

[kuba g]

Pytanie czy nie lepiej zainwestować w nowsze serie? Sporo jest tych pozycji z Image Comics, oj sporo...

Deadly Class jest ledwo po premierze trzeciego tomu w USA. Patrzenie na "nowsze" serie z Image to i tak czekanie żeby sprawdzić czy w ogóle tam się przyjmą żeby była pewność, że w ogóle dostanie to zakończenie. Takie DC to jednak pewniak bo a) Remender się sprzedaje c) nie zalicza takich przesunięć w terminach jak wielu innych twórców.

[Itachi]

a) Remender się sprzedaje

No ja takiej pewności nie mam, ale Taurus patrząc na wyniki sprzedaży Black Science już tak. Wiem, że na mysli miałeś rynek amerykański, ale u nas może to wyglądać różnie.

Taurus chwali się od zawsze wysoka sprzedażą Żywych Trupów, a także Valeriana i Locke & Key. O reszcie nic nie wiemy.

[ramirez82]

Jednak nadal upierałbym się (w granicach plotek), że Biały jest pewny, a DC to niewiadoma.

Wiem, że nie przyznasz racji, nawet jeśli widzisz, że Deadly Class jest równie możliwy i równie domysłem, co Biały. 

Jest o tym komiksie głośno od dobrych kilku miechów i jakby miała paść informacja o wydaniu w 2016 to pewnie już byśmy o tym wiedzieli.

No właśnie niekoniecznie, Taurus Media ostatnio oszczędnie podaje swoje zapowiedzi na kilka miesięcy do przodu.

Chyba, że planują na drugą połowę roku...

I kolejne podobieństwo z Białym, który jeśli będzie, to pewnie też najprędzej w drugiej połowie roku...

Pytanie czy nie lepiej zainwestować w nowsze serie? Sporo jest tych pozycji z Image Comics, oj sporo...

Pierwszy zeszyt Deadly Class wyszedł w styczniu 2014 roku. Dużo jest nowszych serii, o których już teraz wiadomo, że lepiej byłoby je u nas wydać, niż np. Deadly Class?


Ps. Chodzi mi tylko o to, że łatwiej byłoby odpisać na post JanaT: Masz rację, z tym White to podobny przypadek co z Deadly Class - tworzę plotkę. Niż lawirować i próbować na siłę udowodnić, że to White jest właściwie już pewny, a Deadly Class tylko plotką...

[Itachi]

Wiem, że nie przyznasz racji, nawet jeśli widzisz, że Deadly Class jest równie możliwy i równie domysłem, co Biały. 

Znam po prostu podejście Muchy do duetu twórców Loeb/Sale Dlatego uważam Białego za pewniaka.

No właśnie niekoniecznie, Taurus Media ostatnio oszczędnie podaje swoje zapowiedzi na kilka miesięcy do przodu.

Jak będziesz miał rację to nie będę miał nic przeciwko. Parker zwolnił miejsce, więc coś nowego musi się pojawić.

I kolejne podobieństwo z Białym, który jeśli będzie, to pewnie też najprędzej w drugiej połowie roku...

Tylko jeśli chodzi o DC to materiał na dwa tomy masz gotowy, Biały to natomiast jednotomowy origin. Różnica jest widoczna gołym okiem.

Pierwszy zeszyt Deadly Class wyszedł w styczniu 2014 roku. Dużo jest nowszych serii, o których już teraz wiadomo, że lepiej byłoby je u nas wydać, niż np. Deadly Class?

Myślę że tak, bo ponad dwa lata po premierze w USA to słaba opcja. Szkoda, że Taurus nie zdecydował się szybciej na tę pozycję.

[Lokus]

Mały spoilerek: Taurus rozważa wydawanie takich serii z rynku USA, których ukazało się więcej niż parę zeszytów  lub historia zawarta jest w jednym tomie i została odpowiednio zakończona. Taurus nie chce wchodzić w serie, których pierwsze odsłony są rewelacyjne, a kolejne są fabularną kupą.

Zarówno Black Science jak i Lazarus zaklepane i zapowiedziane zostały dopiero wtedy, gdy trwały lub zakończyły się drugie story-arci w tych seriach. Sprzedaż jest zadowalająca, Lazarus ponoć nawet dorównuje Locke & Key.

[absolutnie]

Myślę że tak, bo ponad dwa lata po premierze w USA to słaba opcja. Szkoda, że Taurus nie zdecydował się szybciej na tę pozycję.

Zamaist wypisywać takie rzeczy, mógłbyś wcześniej przeczytać ze zrozumieniem to, co wcześniej na ten właśnie temat napisał Kuba G.

[ramirez82]

Znam po prostu podejście Muchy do duetu twórców Loeb/Sale Dlatego uważam Białego za pewniaka.

A wiesz, że Panowie z Taurus Media cenią bardzo Remendera? Czytałem o tym w którymś z wywiadów.

Myślę że tak, bo ponad dwa lata po premierze w USA to słaba opcja. Szkoda, że Taurus nie zdecydował się szybciej na tę pozycję.

To wiedz, że chyba każda amerykańska seria jaka była u nas wydawana, to słaba opcja, bo zawsze dostajemy je z co najmniej takim opóźnieniem...

[kuba g]

Myślę że tak, bo ponad dwa lata po premierze w USA to słaba opcja. Szkoda, że Taurus nie zdecydował się szybciej na tę pozycję.

Absolutnie bezsensowny argument. Czy Chew przeszkadza to, że wychodzi o wiele dłużej na swoim oryginalnym rynku, albo Lazarusowi, że debiutował też dwa lata temu (czerwiec jak mnie pamięć nie myli)?

[ramirez82]

Mały spoilerek: Taurus rozważa wydawanie takich serii z rynku USA, których ukazało się więcej niż parę zeszytów  lub historia zawarta jest w jednym tomie i została odpowiednio zakończona. Taurus nie chce wchodzić w serie, których pierwsze odsłony są rewelacyjne, a kolejne są fabularną kupą.

I to jest rozsądne podejście.

Sprzedaż jest zadowalająca, Lazarus ponoć nawet dorównuje Locke & Key.

To bardzo cieszy, bo patrząc na narzekanie na wysoką cenę, obawiałem się, że ludzie mogą skreślić tak dobry tytuł.

[Lokus]

Na cenę Locke & Key też było narzekanie.
Na cenę Black Science też było narzekanie.
Na tym forum narzekanie na coś to norma i codzienność, a potem sprzedaż i tak dopisuje

Aczkolwiek swoją wiedzę opieram na rozmowie z oficjelami Taurusa w październiku, więc na 100% odnosi się ona jedynie do pierwszego tomu Lazarusa.

[Itachi]

Zarówno Black Science jak i Lazarus zaklepane i zapowiedziane zostały dopiero wtedy, gdy trwały lub zakończyły się drugie story-arci w tych seriach. Sprzedaż jest zadowalająca, Lazarus ponoć nawet dorównuje Locke & Key.

W końcu jakieś konkrety. Dobrze, że Lazarus się dobrze sprzedaje, jak przystało na hit.

A wiesz, że Panowie z Taurus Media cenią bardzo Remendera? Czytałem o tym w którymś z wywiadów.

Mogą cenić, ale nigdzie nie wyczytałem że po wydaniu BS chcą go wydawać więcej.

To wiedz, że chyba każda amerykańska seria jaka była u nas wydawana, to słaba opcja, bo zawsze dostajemy je z co najmniej takim opóźnieniem...

Z tego co pamiętam np. taki Lazarus miał krótsze opóźnienie. Ja mówię o seriach z Image, gdzie dobra współpraca Taurusa z Image może powodować szybsze premiery w naszym kraju. Wiadomo, że sprawa z powiedzmy parkerem była inna.

Absolutnie bezsensowny argument. Czy Chew przeszkadza to, że wychodzi o wiele dłużej na swoim oryginalnym rynku, albo Lazarusowi, że debiutował też dwa lata temu (czerwiec jak mnie pamięć nie myli)?

Przerwa była krótsza:

https://imagecomics.com/comics/releases/lazarus-vol.-1-tp
http://paradoks.net.pl/read/25788

Na tym forum narzekanie na coś to norma i codzienność, a potem sprzedaż i tak dopisuje

Lazarus jest po prostu zbyt dobrym komiksem, żeby się nie sprzedawał.

[kuba g]

Z tego co pamiętam np. taki Lazarus miał krótsze opóźnienie.

To jest premiera tomu, nie samej serii. Z tej perspektywy Deadly Class jest "nowszym" komiksem z Image niż Lazarus (2014).

Druga rzecz, pierwsza saga Lazarusa zamknęła się po 4 zeszytach, Deadly Class po 6. Nie ma tu naprawdę jak tego zestawiać w ten sposób jak to byś chciał.

[Lokus]

Mogą cenić, ale nigdzie nie wyczytałem że po wydaniu BS chcą go wydawać więcej.

Czytaj więcej

[ramirez82]

Itachi, opamiętaj się i zobacz w jakie w ogóle brniesz brednie. Nie potrafisz przyznać się do błędu w jednej sprawie, to nieudolnie próbujesz pokazać swoją rację co do tego, ile miesięcy później dostajemy premierę jakiejś serii z Image - co za różnica czy 21 miesięcy, jak to było w przypadku Lazarusa, czy 30 miesięcy (jeśli Deadly Class wyszedłby u nas w czerwcu 2016)? Jakby po 30 miesiącach nie było już sensu wydawać i szanse na wydanie spadają do zera. Chodzi o to, że White jest tak samo realny jak Deadly Class (Lokus gdyby mógł, to by to zapewne potwierdził  ) - przyznaj to i oszczędź sobie dalszych bezsensownego argumentowania.

[Lokus]

Chodzi o to, że White jest tak samo realny jak Deadly Class (Lokus gdyby mógł, to by to zapewne potwierdził  )

Nie no, to akurat mogę potwierdzić. Oba komiksy mogą być wydane w naszym kraju, chociaż wcale nie muszą :P

Nie no, żarty żartami. Fakty są takie, że Mucha przygląda się historii CA: White i jeśli uzna ją za wartościową, to podejmie próby wydania tego w Polsce. Można to wywnioskować z ich fb. Zaś Deadly Class co najmniej trzykrotnie zostało wymienione na "liście życzeń" Kuby Pietrasika. Zainteresowanie jest, lecz wcale nie musi to oznaczać publikacji. Criminalem też się przynajmniej cztery wydawnictwa interesują/interesowały i jakoś nadal go po Polsku nie mamy, prawda?