no własnie jakby nie to całe punktowanie, jakby to nie był ranking, to by żadnej spiny nie było...
Otóż to.
Indywidualne rozczarowania i
subiektywnie najgorsze komiksy jak najbardziej i mnie też to ciekawi. Jednakze akumulacja wyników w postaci plebiscytu zawsze jest dążeniem do ich zobiektywizowania, a to w przypadku plebiscytu the worst jest imo bez sensu, co próbowałem dowiesc powyzej (jak widac, jak zwykle nieudolnie, o czym świadczy choćby powyzsza wypowiedz Skila).
Niemniej jednak i tak nie ma tutaj żadnej spiny, przynajmniej z mojej strony, nawet jesli taki plebiscyt the worst zostanie przeprowadzony, bo w istocie rzeczy, z pewnym zażenowaniem muszę przyznac, że zwisa to mi, a nawet od czasu do czasu powiewa jak mało co. Fakty sa bowiem takie, ze choc z przyjemnoscia czytam i cenię sobie opinie niektorych użytkownikow niniejszego forum (przede wszystkim tych, ktorzy nie eliminuja zadnego z gatunkow i stad maja szerokie spojrzenie na komiks), to tylko po to, aby porównac je ze swoimi odczuciami lekturowymi, zas nigdy, i niezalezenie o tego jak cenię sobie forumowicza, po to, aby w opinii negatywnej szukac podstawy dla rezygnacji z lektury tytulu; wrecz przeciwnie, opinie negatywne wzmagaja u mnie ciekawosc danym tytułem.