Autor Wątek: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?  (Przeczytany 14720 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline peta18

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:21:09 pm »
I druga sprawa, pewnie łatwiejsza do rozstrzygnięcia: czy kiedy dane wydawnictwo robi dodruk jakiegoś tytułu, to on funkcjonuje jako wydanie II? Ma ktoś jakiś egzemplarz, o którym wie, że jest kupiony po dodruku?
Jezeli dany tytul dostaje nowy nr ISBN to wtedy jest kolejne wydanie, jezeli dodruk jest pod tym samym numerem to nie. taka przynajmniej powinna być praktyka.

Co do nakładu, nie znam powodow dlaczego wydawcy go nie podaja. Wiem tylko, ze nie jest to (lub nie bylo) obowiazkowe, w przypadku czasopism jest. Np. Centrala podaje naklad.
Dawno temu wydałem (a w sumie wydalismy jako wydawnictwo : ) piec ksiazek i rowniez nie dalismy informacji o nakładzie. Dlaczego? Bo nie musielismy i juz. :P
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline radef

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:30:01 pm »
Ja mam "Zrozumieć komiks" z niebieską okładką
Było jakieś inne wydanie "Zrozumieć komiks"?
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Garf

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:31:30 pm »
Było jakieś inne wydanie "Zrozumieć komiks"?

Pierwsze przed dodrukiem miało czerwony grzbiet i tylną okładkę.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline radef

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:35:02 pm »
Pierwsze przed dodrukiem miało czerwony grzbiet i tylną okładkę.
Właśnie pierwsze wydanie mam. Te co ma czerwony grzbiet i trzy kadry na tylnej okładce. I zakupiłem je na początku września. Kiedy było drugie wydanie i czym się różnią?
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Garf

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:37:35 pm »
Właśnie pierwsze wydanie mam. Te co ma czerwony grzbiet i trzy kadry na tylnej okładce. I zakupiłem je na początku września. Kiedy było drugie wydanie i czym się różnią?

To w zasadzie nie było drugie wydanie, tylko dodruk. Nie pamiętam, kiedy go kupiłem, ale chyba jedyna różnica jest taka, że grzbiet i tylna okładka są niebieskie (też z trzema kadrami z tyłu).
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline radef

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:41:34 pm »
To w zasadzie nie było drugie wydanie, tylko dodruk. Nie pamiętam, kiedy go kupiłem, ale chyba jedyna różnica jest taka, że grzbiet i tylna okładka są niebieskie (też z trzema kadrami z tyłu).
Właśnie zerknąłem na Facebooka Kultury Gniewu - dodruk trafił do ich magazynu w połowie maja. Ciekawe, że cdp.pl miał jeszcze na początku września egzemplarze pierwszego nakładu, pewnie przez to że mają wysokie ceny (akurat na początku września był spory rabat na "Zrozumieć komiks", ale to jedna z nielicznych promocji zapłaciłem jakieś 42 złote). Może 1. wydanie kiedyś będzie coś więcej warte? Ogólnie ciekawy pomysł z innym kolorem dodruku.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Shinue

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:45:36 pm »
Moim zdaniem wysokość nakładu jest bardzo cenną informacją biznesową. Gdyby jakieś wydawnictwo przyznało się (właśnie poprzez podanie nakładu), że autor, którego właśnie zaczeli wydawać sprzedaje się REWELACYJNIE wtedy konkurencja mogłaby podkupić licencje na inne komiksy tego autora. Dlatego bardzo często odpowiedzi p. Kołdziejczaka są stonowane: "sprzedaje się dobrzę/zadowalająco" podczas gdy tak na prawdę dany komiks może się tak szybko sprzedawać, źe nie nadążają z dodrukami. Nakłady odzwierciedlają sprzedaź i dochodowość. Konkurencja wiedziałaby co warto wydawać: twarda/miękka okładka, western, s-f, superhero itp itd.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:47:34 pm »
if (naklad = duzo) {
[...]

Dobrze rozumuje?
Ucze sie wlasnie do egzaminu z OOP (Java).
 :wink:
Błąd. Zamiast operatora porównania '==' wykorzystano operator przypisania '='.

Offline pokia

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 04, 2016, 09:48:27 pm »
Moim zdaniem wysokość nakładu jest bardzo cenną informacją biznesową.

Oczywiście, że tak. Właśnie dlatego nie są podawane takie informacje. Wszystko w obawie przed konkurencją.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 04, 2016, 10:02:50 pm »

Otóż to.


I druga sprawa, pewnie łatwiejsza do rozstrzygnięcia: czy kiedy dane wydawnictwo robi dodruk jakiegoś tytułu, to on funkcjonuje jako wydanie II? Ma ktoś jakiś egzemplarz, o którym wie, że jest kupiony po dodruku?


Ghost in the Shell z J.P.F również został oznaczony jako wydanie drugie.


A tak patrząc od drugiej strony ciekawe czy to nie jest też tak, że nie chcą podawać, bo np. Nakłady są tak małe, że podanie liczby wpłynęłoby źle wizerunkowo na wydawnictwo?
Tak mi się skojarzyła sytuacja z RCK, który miał nakład 500 sztuk, nakład się nie sprzedał i to w jakiś sposób świadczy też o wydawnictwie może? Ewentualne niskie nakłady miałyby też wpływ na reklamodawców ale w sumie tych brakuje w komiksach więc argument od czapy heh. To bardziej przy czasopismach i stronach internetowych ma rację bytu.
Tak sobie bardzo mocno gdybam, wybaczcie jeśli piszę banialuki :)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 04, 2016, 10:05:17 pm »
Moim zdaniem wysokość nakładu jest bardzo cenną informacją biznesową. Gdyby jakieś wydawnictwo przyznało się (właśnie poprzez podanie nakładu), że autor, którego właśnie zaczeli wydawać sprzedaje się REWELACYJNIE wtedy konkurencja mogłaby podkupić licencje na inne komiksy tego autora. Dlatego bardzo często odpowiedzi p. Kołdziejczaka są stonowane: "sprzedaje się dobrzę/zadowalająco" podczas gdy tak na prawdę dany komiks może się tak szybko sprzedawać, źe nie nadążają z dodrukami. Nakłady odzwierciedlają sprzedaź i dochodowość. Konkurencja wiedziałaby co warto wydawać: twarda/miękka okładka, western, s-f, superhero itp itd.
Uffff....
Dobrze, że chociaż póki co podają nazwisko autora, bo przecież to cenna informacja... przypuśćmy, że jakiś wydawca czai się w empiku i liczy ile komiksów jakiego autora czyta najwięcej empikowych czytaczy, a może nawet ilu z nich coś kupi... więc patrzy tylko na okładkę, a tam nazwisko autora! i wtedy, i wtedy po prostu bierze i normalnie podkupuje tego autora, a Komputer wtedy mówi "jesteś głuuupi, jesteś głuuupi... jesteś głuuupi", i głowa Mandarka staje się większa niż nazwisko autora, ,,, i ...i... większa niż nakład...
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Koalar

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 04, 2016, 10:14:11 pm »
Niczego od nikogo się nie domagam, tylko mówię, że po prostu fajnie by było, ot co!

No dla Ciebie fajnie, a może dla wydawcy niefajnie, gdyby im spadła sprzedaż przy większym nakładzie, bo "A to później kupię.", "A to poczekam na wyprzedaż.". Serio, już widzę oczyma wyobraźni te dyskusje na forum:
- A jaki nakład?
- A taki a taki.
- To odpuszczam na razie, wezmę tamto.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline kaczogród

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 04, 2016, 10:22:59 pm »
A co z kolekcjami kioskowymi typu WKKM, Żbiki od Ongrysa czy Thorgale od Hachette ? Czy one mają podawane nakłady?  Skoro czasopisma typu Kaczor Donald a w obu przypadkach jest dystrybucja kioskowa to jak dla mnie akurat tutaj by nakłady mogły być podawane. Offtop : Tytusy mają przecież podawane nakłady tylko to tani i popularny komiks więc i nakłady duże?  Czy znacie jakiś kraj w którym przy komiksach są podawane nakłady (jakieś przykłady ) ? Jaka jest sytuacja w tej kwestii w USA i Francji ? (w USA są na pewno podawane w internecie miesięczne zestawienia sprzedaży ).
tertium non datur

Offline misiokles

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 05, 2016, 05:45:17 am »
Jak jestem za granicą (ostatnio UK i Włochy) i wchodzę sobie pooglądać co tam i jak wydają i jak pachnie ich trawa drukarska to nie widzę podawanych nakładów. Czasami drukują odnośnik do fejsbukowego fanpejdża strony, czasami nie, nie zauważyłem żeby drukowali numer na infolinię wydawnictwa (a to tak samo ważna informacja jak wysokość nakładu, może nawet ważniejsza, bo można przecież zadzwonić do wydawnictwa i spytać się o wysokość nakładu, bądź czemu nie podają wysokości nakładu).

Offline studio_lain

Odp: Dlaczego wydawnictwa ukrywają wysokość nakładów?
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 06, 2016, 12:07:22 pm »
Rzeczywiście, nie musisz tłumaczyć, choć ja nie rozumiem. "podatki" czyli wydajesz 2000 szt., a w skarbówce mówisz, że pińset, no nieźle.ależ ja nie pytam o koszty, tylko o NAKŁAD, czyli o to, co kiedyś (tak, wiem, inne czasy blebleble) u nas WSZYSCY podawali, a teraz w niektórych (tak, wiem, pewnie w tych niedobrych) krajach się uskutecznia.
Niczego od nikogo się nie domagam, tylko mówię, że po prostu fajnie by było, ot co!


nie da sie tak - i nie o to chodzi z podatkami w tym przypadku - skarbowka latwo by doszla ze oszukujesz po fakturze za druk - ta wielka tajemnice odkryjesz zakladajac wydawnictwo :)