Tylko że przy X-Men Deadly Genesis sytuacja wygląda trochę inaczej, tam historię dotyczące przeszłości to są back-up stories, a dodatkowo jest wątek dziejący się w teraźniejszości, przy X-Men: The Hidden Years tak nie ma. W założeniu z tego co czytałem Byrne chciał serię dociągnąć do momentu w którym zaczyna się Second Genesis, czyli do tego jak X-men wylądowali na Krakoa.