trawa

Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9  (Przeczytany 327933 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #765 dnia: Czerwiec 12, 2016, 02:43:01 pm »
Pewne jest tylko WKKDC i Dredd Mega Collection. :biggrin:
Z Dredd'em toś dowalił  :smile: chociaż niech rzut testowy puszczą.

Jeśli Egmont będzie puszczał serie które będą zapowiadane w WKKM to bogi1 zawsze może po swojemu edytować wikipedię  :badgrin:

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #766 dnia: Czerwiec 12, 2016, 02:51:45 pm »
Z Dredd'em toś dowalił  :smile: chociaż niech rzut testowy puszczą.

Jeśli Egmont będzie puszczał serie które będą zapowiadane w WKKM to bogi1 zawsze może po swojemu edytować wikipedię  :badgrin:

????

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #767 dnia: Czerwiec 12, 2016, 03:09:23 pm »
np. "wszyscy" chcą Ms.Marvel to możesz zedytować wiki że 124 tom kolekcji to Ms.Marvel - No Normal
Egmont zobaczy i wyda  :smile:

ale to ŻART jest  :biggrin:

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #768 dnia: Czerwiec 12, 2016, 04:58:49 pm »
Przeczytałem (czy raczej przeczytaliśmy z potomkiem) "Spider-man Marvel Team-Up". Cóż, wg mnie nie był to najlepszy numer Kolekcji... Zawsze jednak chciałem dowiedzieć się na czym ten "Team-Up" polegał.
Byrne nie jest jeszcze w swojej najlepszej formie jaką znamy z "Dark Phoenix Sagi" i "Days of the Future Past" oraz dalszych zeszytó "X-men", za to Claremont paple jak nakręcony. Historyjki są bardzo powierzchowne ale faktycznie nadrabiają dynamiką i pomysłami na spotkania bohaterów i ich przeciwników. Dla miłośników uniwersum Marvela to gratka nie do przecenienia. Przy tym właściwie każda historia ma swoje "wartości dodane". I tak:
Dyptyk z Iron Fistem - nie za dobrze znam tę postać - tylko z kilku występów gościnnych oraz historii Brubakera i Fractiona ALE tym bardziej chciałem zaznaczyć, że te dwa zeszyty są świetnym wprowadzeniem do początku ich współczesnego runu, tj. "The Last Iron Fist Story" (które być może zostanie u nas wydane przez Muchę).
Historia z Tigrą (tak perwersyjny komiks dziś by chyba nie przeszedł) - o dziwo wydaje się bardzo podobna do "Ostatnich łowów Kravena", tzn. struktura fabularna jest na tyle podobna, że zaryzykuję tezę, że deMatteis mógł się inspirować właśnie tym komiksem...
Historia z Man Thingiem - to z kolei debiut D'spayre'a.
W historii z Havokiem widzimy z kolei scenę, którą znamy już z "Korvac Sagi" - Beast porywa Quinjet, by dołączyć do X-men, wbrew zakazowi agenta Gyricha.

A najbardziej podobał mi się w sumie dyptyk z Kapitanem Brytanem (vs. Arcade, którego zawsze jakoś lubiłem).

Na marginesie mam jeszcze takie pytanie:
Ostatnio przeczytałem całą "Sagę o Potworze z Bagien" Moore'a. Teraz czytając zeszyt "Marvel Team-Up" z Man-Thingiem (dotąd czytałem zaledwie 2 lub 3 zeszyty, w których się pojawiał - bodaj "Hulka"), stanęło przede mną odwieczne pytanie: jak to jest z tym Man-Thingiem i Swamp Thingiem?
Na oko wygląda to tak, że "Man" debiutował jednak nieco wcześniej, ale "Swamp" zdobył nieśmiertelną sławę dzięki Moore'owi i jego kontynuatorom. W sumie jednak obie postacie i klimat jaki roztaczają są tak podobne, że chyba mamy tu do czynienia z obustronną inspiracją.
Czy dobrze rozumiem?
Ciekawe zresztą, że nawet przed "Swampem" Moore'a obu wydawnictwom zależało na tym, by posiadać w swoim świecie tak podobne, tak niszowe i tak dziwaczne postacie...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2016, 09:37:56 pm wysłana przez Szczoch »
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline misiokles

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #769 dnia: Czerwiec 12, 2016, 07:00:35 pm »
Ciekawe zresztą, że nawet przed "Swampem" Moore'a obu wydawnictwom zależało na tym, by posiadać w swoim świecie tak podobne, tak niszowe i tak dziwaczne postacie...

W latach 70-tych był popularny horror, więc tryumfy święciły rzeczy jak Tomb of Dracula (polecam!), Werewold by Night czy inne potwory Frankensteina. Nic dziwnego, że oba wydawnictwa do swoich uniwersów włączały potwory.

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #770 dnia: Czerwiec 12, 2016, 07:02:52 pm »
Man-Thinga (Teda Sallisa) stworzyli Stan Lee (wstępny pomysł), Roy Thomas (fabuła), Gerry Conway (dialogi) i Grey Morrow (rysunki), Pierwszy raz pojawił się w historii opublikowanej w Savage Tales #1 (w sprzedaży 19 stycznia 1971 r.).

Savage Tales miał być kwartalnikiem, ale tytuł skasowano po pierwszym numerze. W Savage Tales #2 miała ukazać się historia z Man-Thingiem autorstwa Lena Weina i Neala Adamsa, ale w zaistniałej sytuacji trafiła do szuflady. Opublikowaną ją ponad rok później w Astonishing Tales #12 (w sprzedaży 23 marca 1972 r.). Był to drugi występ tego bohatera. Przez następne kilkanaście miesięcy Man-Thing pojawiał się w różnych komiksach, aż w końcu dostał własną serię. Man-Thing #1 do sprzedaży trafił 10 września 1973 r.

Swamp Thing (Alex Olsen) został stworzony przez Lena Weina i Bernie'ego Wrightsona i pierwszy raz pojawił się w House of Secrets #92 (w sprzedaży 1 kwietnia 1971 r.). Sądząc po dacie Wein wymyślił, go mniej więcej w tym samym czasie, gdy dowiedział się, że Marvel nie wyda jego historii z Man-Thingiem. Alex Olsen wystąpił tylko w tym jednym zeszycie. Później, pod wpływem dobrego przyjęcia historii z pierwszym Swamp Thingiem, Wein i Wrightson stworzyli Aleca Hollanda, drugiego Swamp Thinga, który od razu dostał własną serię. Swamp Thing #1 do sprzedaży trafił 10 sierpnia 1972 r. czyli ponad rok od występu Alexa Olsena... i prawie pół roku po tym jak Marvel odkopał Man-Thinga.

Oczywiście zarówno Man-Thing, jak i Swamp-Thing byli dość mocno inspirowani potworem znanego jako Heap: https://en.wikipedia.org/wiki/Heap_(comics)


Przy okazji polecam Mike's Amazing World of Comics, kolejną przydatną stronę, na której można znaleźć faktyczne daty wydania 99% amerykańskich komiksów od początku lat 30. XX wieku do chwili obecnej. Daty z okładek przesunięte o 3 miesiące w przód to nic nieznaczący artefakt i nie ma sensu się nimi posługiwać, bo nawet bożonarodzeniowe komiksy mają na okładce "marzec".  :wink:


http://www.mikesamazingworld.com/
http://www.mikesamazingworld.com/features/comic.php?comicid=57770
http://www.mikesamazingworld.com/features/newsstand.php?type=calendar&month=1&year=1971

Offline Jutrzen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #771 dnia: Czerwiec 12, 2016, 07:35:43 pm »
"Days of the Future Past"
EPIC FAIL! Co wy ludzi macie z tym tytułem?! Days of Future Past - tam nie ma żadnego "the"!

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #772 dnia: Czerwiec 12, 2016, 09:37:03 pm »
Ogromne dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie.
[Przy okazji - nawiązjuąc do wcześniejszych wypowiedzi - zapewniam, że w późniejszej części tomu nie znalazłem niczego, co by mi "zgrzytnęło".]
Swamp Thing #1 do sprzedaży trafił 10 sierpnia 1972 r. czyli ponad rok od występu Alexa Olsena... i prawie pół roku po tym jak Marvel odkopał Man-Thinga.
To jest jednak niesamowite, jak "habent sua fata libelli". Który z autorów na początku lat 70., wymyślając te horrorowe wariacje nt. bagiennego monstrum, pomyślałby, że pierwszy z nich pozostanie niszowym dziwadłem na marginesie marvelowskiego imperium, a drugi stanie się jedną z ikon popkultury (przesadzam tylko trochę) i jednym z głównych tytułów rewolucjonizujących amerykański minestream w latach 80...
Oczywiście zarówno Man-Thing, jak i Swamp-Thing byli dość mocno inspirowani potworem znanego jako Heap: https://en.wikipedia.org/wiki/Heap_(comics)
O tym, że za Swamp/Man Thingiem kryje się konkretna kryptyda, to nie wiedziałem...
EPIC FAIL! (...) Days of Future Past - tam nie ma żadnego "the"!
Jedno małe "the" to chyba jeszcze nie tak znowu "EPIC"...  :oops:
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline death_bird

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #773 dnia: Czerwiec 12, 2016, 10:30:33 pm »
Przeczytałem (czy raczej przeczytaliśmy z potomkiem) "Spider-man Marvel Team-Up". Cóż, wg mnie nie był to najlepszy numer Kolekcji... Zawsze jednak chciałem dowiedzieć się na czym ten "Team-Up" polegał.

U mnie z kolei trochę inaczej. Przez ten weekend przeczytałem "Spider-Man Marvel Team-Up" i "Thanos Imperative" (w tej kolejności). O ile po "Team-Up" nie spodziewałem się absolutnie niczego poza typową nawalanką, o tyle dostałem literki w chmurkach i co najważniejsze całą pająkowatość Pajęczaka z kilkoma naprawdę fajnymi tekstami. W efekcie ten numer ubawił mnie bardziej niż tego oczekiwałem i - co najważniejsze - czytałem go (na luzie bo na luzie, ale jednak) dwa dni.
A "Thanos"? Ok. Rozumiem - to finał finału historii. Nie znając całości nie wiem co tracę. Przyjmuję do wiadomości.
Ale faktem jest, że przerobiłem ten tom w czasie nieco dłuższym niż mecz Niemców z Ukraińcami. W sumie kapitalna obserwacja "kulturowa". "Stary Pająk" (wzmiankowane jest "Imperium Kontratakuje" jako coś co ma się dopiero pojawić :shock: ) "przegadany" (tzn. są dialogi) i można się pośmiać. Za to końcówka pierwszej dekady obecnego tysiąclecia to dużo bitki, dużo rysunkowych fajerwerków i szczątkowy tekst. Może się starzeję i marudzę, ale jak dla mnie "Thanos..." jest o niebo bardziej prymitywny w warstwie komunikacyjnej. Ewidentnie jestem niedzisiejszy - z tej epoki przeładowanej dymkami i tekstami o niczym -, ale wolę komiks czytać, niż oglądać. Coś co trzydzieści lat temu było prostą akcją w porównaniu do "dzisiejszej" akcji wyszło na historię pisaną przez erudytów.  :doubt:

Edit i P.S. Bo w sumie zapomniałem o najważniejszym:
Spoiler: pokaż
na koniec znowu ten sam irytujący numer - znowu kogoś zabili tylko po to, żeby za jakiś czas zabitych wskrzesić. To już nie jest nawet nudne. To zwyczajnie wkurzające.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2016, 11:03:31 pm wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline 8azyliszek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #774 dnia: Czerwiec 12, 2016, 11:04:10 pm »
W Niezwykłej Historii Marvel Comics było napisane, że Man i Swamp Thinga stworzyli współlokatorzy mieszkający ze sobą. I właśnie dlatego są oni tak podobni do siebie.

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #775 dnia: Czerwiec 12, 2016, 11:22:24 pm »
W Niezwykłej Historii Marvel Comics było napisane, że Man i Swamp Thinga stworzyli współlokatorzy mieszkający ze sobą. I właśnie dlatego są oni tak podobni do siebie.
Pewnie mieli grzyba w łazience  :smile:

Offline peta18

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #776 dnia: Czerwiec 13, 2016, 07:13:44 am »
Pewnie mieli grzyba w łazience  :smile:


A tak serio :wink: to avatar od grzyba to inna bajka, rozwinieta bodajze w
Spoiler: pokaż
Swamp Thing new52 vol. 6-7
.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #777 dnia: Czerwiec 13, 2016, 07:27:33 am »
Daeth-bird: "(...) "Thanos..." jest o niebo bardziej prymitywny w warstwie komunikacyjnej"
 
Miałem bardzo zbliżone odczucia. Biorąc pod uwagę, że w Stanach przybywa już nie tyle wtórnych analfabetów co po prostu analfabetów to nie zdziwiłbym się gdyby ograniczanie tekstu wynikło z odgórnych dyrektyw wydawcy.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #778 dnia: Czerwiec 13, 2016, 07:44:29 am »
Biorąc pod uwagę, że w Stanach przybywa już nie tyle wtórnych analfabetów co po prostu analfabetów to nie zdziwiłbym się gdyby ograniczanie tekstu wynikło z odgórnych dyrektyw wydawcy.
Pozwolę sobie zauważyć, że analfabeci a nawet wtórni analfabeci nie są chyba jednak liczącą się grupą docelową obecnego komiksu. Nawet w Ameryce.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #779 dnia: Czerwiec 13, 2016, 08:09:58 am »
Obawiam się, że niestety są i w tym właśnie cały problem.