Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9  (Przeczytany 328199 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #780 dnia: Czerwiec 13, 2016, 11:16:01 am »
Tylko pytanie: czy to są Twoje przeczucia (obawy) intuicyjne, czy masz na to jakieś weryfikowalne badania?
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #781 dnia: Czerwiec 13, 2016, 12:17:25 pm »
A po co Ci badania? Spójrz na produkty popkultury: filmy, seriale telewizyjne, talk-showy czy komiksy właśnie. Jak teraz wyglądają i o czym traktują. One zawsze będą robione pod "większość", żeby zarobić jak najwięcej. I zadaj sobie pytanie: dlaczego one teraz takie są :) Dlaczego mamy Warsaw Shore, Trudne sprawy, Dlaczego ja i Celebrity splash :)

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #782 dnia: Czerwiec 13, 2016, 01:50:11 pm »
A ja się będę upierał, że przy tego typu generalizacjach, warto posługiwać się czymś więcej, niż "wydaje mi się" i tzw. wiedzą potoczną.
Nasza perspektywa oglądu jest na tyle krótka, a do tego zaburzana przez sentymenty i nostalgię, konflikty pokoleniowe itd., że bardzo łatwo wypowiadać sądy w stylu, że obecne komiksy robione są pod analfabetów lub wtórnych analfabetów (co sprzeczne jest w ogóle z logiką już na poziomie językowym, skoro większość komiksów posługuje się jednak słowem pisanym).
Teraz mamy
Warsaw Shore, Trudne sprawy, Dlaczego ja i Celebrity splash :)
a np. w latach 50. mięliśmy "Devil Girl from Mars", "The Brain from Planet Arous", czy "The Giant Gila Monster". I tak sobie można słowo przeciwko słowu wytaczać...

Tymczasem minestreamowy komiks w latach 60.-70. (aż do 80.) w Ameryce usilnie zabiegał o NIEuznawanie go za rozrywkę wyłącznie dla szłabo-piśmiennych dzieciaków i to m.in. stąd wywodziła się taka obfitość tekstów.
Być może więc na obecny kształt tegoż minestreamowego komiksu wpływ mają inne czynniki niż analfabetyzm (choćby i wtórny), np. niszowość komiksu (a nie jego ogólnospołeczna wszechobecność, jak przed 40 laty), czy oddziaływanie narracji wizualno-tekstowych rozwijających się w sieci.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline ThePinkFin

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #783 dnia: Czerwiec 13, 2016, 03:40:49 pm »
Przeczytałem (czy raczej przeczytaliśmy z potomkiem) "Spider-man Marvel Team-Up".
Osobiście poleciłbym połączenie obu form i stworzenie "przeczytałem z potomkiem", bo ta w nawiasie sugeruje, że czynność została wykonana przez min. 2 osoby I potomka, czyli w sumie min. 3, a tak, jeśli się nie mylę, nie było, ale to już tylko moje czepianie się.


A teraz przyczepię się go tłumaczenia ostatniego tomu. Anionie, pominę już błędy, które zapewne popełniłeś przez przypadek (w tym również "D'Spayra", gdzie brakuje 2 znaków), ale kłuło mnie w oczy, że na początku było "Dakimhu",a następnie "Dakimhie". Jestem przekonany, że obie formy są błędne. Jako że jest to z j. angielskiego, sądzę, iż "h" jest nieme (podobnie jak przy /Dżona/ - Jonah), więc odmiana powinna być, jakby go nie było. W niektórych przypadkach (w tym wypadku w miejscowniku) problematyczna litera powinna zniknąć lub zostać zamieniona na inną. Podsumowując, w przypadku tego imienia (nazwy?) powinno być "Dakimie". Dziękuję za uwagę.  :biggrin:

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #784 dnia: Czerwiec 13, 2016, 06:47:44 pm »
Szczoch: "(co sprzeczne jest w ogóle z logiką już na poziomie językowym, skoro większość komiksów posługuje się jednak słowem pisanym)"
 
A tu byś się bardzo zdziwił. Znam bowiem pewnego osobnika, który komiksami pasjonował się jeszcze zanim nauczył się składać litery. Jakby tego było mało z czasem gromadził też komiksy w często egzotycznych wersjach językowych domyślając się kontekstu z rysunków. Wierz lub nie ale dało radę. Przy czym podejrzewam, że nie był on przypadkiem odosobnionym. 

"Tymczasem minestreamowy komiks w latach 60.-70. (aż do 80.) w Ameryce usilnie zabiegał o NIEuznawanie go za rozrywkę wyłącznie dla szłabo-piśmiennych dzieciaków i to m.in. stąd wywodziła się taka obfitość tekstów."

To chyba zupełnie nie o to chodziło. Tekstów było właśnie dlatego dużo (często zresztą dublujących bieg wydarzeń w kadrach) aby mieć pewność, że wszelkie niuanse fabuły będą zrozumiałe dla każdego, przeciętnego dzieciaka. A to, że Stan Lee usiłował pozować na twórce literatury m.in. dla studentów to raczej przejaw poszukiwania nowych rynków zbytu dla produktów Marvela i chyba trochę też pospolitego snobowania.

Offline adro

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #785 dnia: Czerwiec 13, 2016, 07:46:56 pm »
e tam bimbalki Klaudii z lorsol szor sa super :lol:
no i te glebokie dywagacje czy to sa naturalne cuda czy tez jakies artifisziale  :biggrin:
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #786 dnia: Czerwiec 13, 2016, 09:34:12 pm »
Biedny kot, został tak odwrócony, że w sprawie jego ogona będzie chyba musiało interweniować Greenpeace...
A tu byś się bardzo zdziwił. Znam bowiem pewnego osobnika, który komiksami pasjonował się jeszcze zanim nauczył się składać litery. Jakby tego było mało z czasem gromadził też komiksy w często egzotycznych wersjach językowych domyślając się kontekstu z rysunków. Wierz lub nie ale dało radę. Przy czym podejrzewam, że nie był on przypadkiem odosobnionym. 
Zupełnie się nie dziwię. Sam dziecięciem będąc i nie składając jeszcze liter na nocniku "czytałem" "Tytusa", na co są dowody fotograficzne. Ale czy to oznacza, że Papcio Chmiel do czytelników takich jak ówczesny ja kierował swój komiks? Być może ich zakładał ale czy brał poważnie pod uwagę?
Też mam zresztą kilka komiksowych pamiątek w egzotycznych językach...
To chyba zupełnie nie o to chodziło. Tekstów było właśnie dlatego dużo (często zresztą dublujących bieg wydarzeń w kadrach) aby mieć pewność, że wszelkie niuanse fabuły będą zrozumiałe dla każdego, przeciętnego dzieciaka. A to, że Stan Lee usiłował pozować na twórce literatury m.in. dla studentów to raczej przejaw poszukiwania nowych rynków zbytu dla produktów Marvela i chyba trochę też pospolitego snobowania.
Zgoda. Tylko, że to nie przekreśla mojej spekulacji (podsuniętej zresztą bodaj przez Aniona albo fragsela kilka miesięcy temu na tym forum), że obfitość tekstów wywodziła się także m.in. stąd, że nie chciano by uznawano komiks za prymitywną rozrywkę dla niepiśmiennych.
[Innymi powodami było np. płacenie scenarzystom za ilość tekstu (nie pamiętam, czy były to wierszówki, czy gaże od zdania, planszy, czy jeszcze jakaś inna miara).]
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #787 dnia: Czerwiec 14, 2016, 07:07:15 am »
Szczoch: "(...) Sam dziecięciem będąc i nie składając jeszcze liter (...)"
 
To się bardzo cieszę, że nie porzuciłeś tej formy rozrywki co niestety miało miejsce w przypadku większości moich kolegów .
 
 "(...) obfitość tekstów wywodziła się także m.in. stąd, że nie chciano by uznawano komiks za prymitywną rozrywkę dla niepiśmiennych."
 
Szczerze pisząc mnie ta teza zupełnie nie przekonuje i sprawia wrażenie raczej współczesnej projekcji niż odniesienia do rzeczywistych warunków rynkowych z okresu wspomnianych dekad. Podejrzewam, że osobnikom pokroju Goodmana ani trochę nie zależało na przekonywaniu kogokolwiek, że komiksy są czymś więcej niż barwnymi broszurkami na stojakach z napisem "Hey Kids, Comics!" tylko na sprzedaży jak największej ilości swego produktu. Dlatego musiał być to produkt maksymalnie przejrzysty dla czytelnika. A że kultura obrazkowa nie była wówczas tak rozwinięta jak obecnie toteż głównym środkiem przekazu - również w komiksach pozostawał tekst. Na niego właśnie nastawiona była umysłowość młodego czytelnika zaczytującego się od maleńkości w powieściach Twaina, Verne'a czy Burroughsa. Przy tej okazji zechciej zwrócić uwagę na komiksy z lat 30. i 40. W nich również widać przeładowanie tekstem a jednak nikt wówczas z decydentów np. Quality Comics nie silił się na przekonywanie, że są to produkcje skierowane dla nobliwych panów w gustownych kapeluszach. Dopiero Stan Lee, jako niespełniony literat podążył w tym kierunku i to zdaje się bez nadmiernych sukcesów.

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #788 dnia: Czerwiec 14, 2016, 02:56:04 pm »
Ostatnia okładka, której do tej pory nie widzieliśmy czyli Madbomb


Na razie tylko w takiej rozdziałce bo to zapowiedź ze strony Hachette
https://www.hachettepartworks.com/marvel-ultimate-graphic-novels-2012?page=20#

Offline Jutrzen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #789 dnia: Czerwiec 14, 2016, 06:21:01 pm »
@Nawimar - Nawet Claremont we własnej osobie na którymś z konwentów mówił o tym, że ilośc tekstu miała być niejako substytutem literatury i zachęcać młodzież do czytania.

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #790 dnia: Czerwiec 14, 2016, 07:27:22 pm »
Jutrzyn - to się chłopak wykazał przysłowiowym refleksem szachisty, bo natłok tekstów stosowano na długo przed powierzeniem mu "Iron Fista":
 

Offline Jutrzen

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #791 dnia: Czerwiec 14, 2016, 08:03:38 pm »
Ale gdzie ja napisałem, że to on zaczął ten trend?

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #792 dnia: Czerwiec 14, 2016, 08:04:38 pm »
A gdzie ja napisałem, że Ty tak napisałeś?

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #793 dnia: Czerwiec 14, 2016, 11:05:03 pm »
Sam dziecięciem będąc i nie składając jeszcze liter na nocniku "czytałem" "Tytusa", na co są dowody fotograficzne.
To się bardzo cieszę, że nie porzuciłeś tej formy rozrywki co niestety miało miejsce w przypadku większości moich kolegów .
No, Nawimar, muszę przyznać, że zabiłeś mi niezłego klina. I nawet nie w odniesieniu do tej wspomnianej większości kolegów, lecz pozostałej mniejszości.

Offline Nawimar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz.9
« Odpowiedź #794 dnia: Czerwiec 15, 2016, 07:09:31 am »
KukiOktopus - widać mniejszość nic na to nie poradzi, że raz za razem daje się uwieść tej rozkosznej rozrywce, mimo że z reguły obawia się jej upublicznienia ;)