trawa

Autor Wątek: Wydawnictwo Kurc  (Przeczytany 236483 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Holsten

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #210 dnia: Listopad 18, 2016, 01:39:57 pm »
Ja również nie mogę doczekać się VASCO, chociaż na półkach mam tysiące nieprzeczytanych stron.

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #211 dnia: Listopad 18, 2016, 02:43:40 pm »
Cieszą takie wpisy odnośnie Vasco:
Cytuj
Wydawnictwo Kurc Doskonale spolszczył przy zachowaniu archaizacji języka Wojciech Birek. Wielkie brawa dla tłumacza! Jeśli czytaliście wydanie Pegasusa to ponowna lektura naszego wydania będzie jakby zapoznawaniem się z "Vasco" na nowo.
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline kalbaro74

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #212 dnia: Listopad 18, 2016, 04:06:57 pm »
Namówiliście Mnie na "VASCO",mam nadzieję że się nie zawiodę.

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #213 dnia: Listopad 18, 2016, 05:56:58 pm »

Namówiliście Mnie na "VASCO",mam nadzieję że się nie zawiodę.

Na allegro za 4-5 zł można kupić 1 lub 2 zeszyt. Zawsze możesz sprawdzić czy będzie Ci odpowiadać lektura.
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline bosssu

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #214 dnia: Listopad 29, 2016, 06:50:58 am »
Do wydania Largo Winch zostaną jeszcze tomy 13-20 czyli 8szt. Ciekaw jestem jak jest historia podzielona.
Osobiście uważam, że jak Egmont wydawał 1-4, 5-8 to spokojnie KURC mógł wydać 9-12 i zachować wygląd serii i zaoszczędzić nam parę groszy w kieszeni, a tak pewnie szykuje się 4 integrale po 2 szt po ok. 60zł czyli dość wygórowanej cenie.
Dla zainteresowanych okładki całej serii
http://comicvine.gamespot.com/largo-winch/4050-31638/

fragsel

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #215 dnia: Listopad 29, 2016, 07:04:05 am »
To są wszystko dyptyki. Wydawanie po dwa ma sens...

Offline bosssu

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #216 dnia: Listopad 29, 2016, 07:54:33 am »
To są wszystko dyptyki. Wydawanie po dwa ma sens...
Po cztery też ma sen ( 2 dyptyki w jednym tomie) a koszty byłyby niższe bo nie wierzę, że za taki komiks musiałbym zapłacić ponad 120zł po rabatach, jak płacę teraz.

mkolek81

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #217 dnia: Listopad 29, 2016, 08:08:41 am »
tak ale Kurc nie jest takim molochem wydawniczym jak Egmont, pewnie taka forma wydań została narzucona mu przez wydawcę (takie tylko przypuszczenie), dlatego zastanawiam się jak poradzi sobie ze wznowieniem tych tomów Egmontu, bo to do nich dostosował, swoje wydania,

Offline Kokosz

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #218 dnia: Listopad 29, 2016, 08:10:40 am »
Po cztery też ma sen ( 2 dyptyki w jednym tomie) a koszty byłyby niższe bo nie wierzę, że za taki komiks musiałbym zapłacić ponad 120zł po rabatach, jak płacę teraz.

Wydanie czterech albumów na raz to dla wydawcy prawie dwa razy większe koszty, niż wydanie dwóch na raz. Materiały są dwa razy droższe, tłumaczenie jest dwa razy droższe, licencja jest prawie dwa razy droższa, druk jest znacznie droższy (choć już nie dwukrotnie). Przygotowanie poczwórnego albumu trwa dłużej. Nie każdy mały wydawca ma tyle kasy, by z góry wyłożyć znacznie więcej i dłużej czekać, aż album zacznie się sprzedawać i zwracać koszty.

Słusznie zastanawiasz się nad ekonomicznością (dla czytelnika), ale w takiej sytuacji najpierw powinieneś zgłosić sprzeciw w WK (Bois-Maury, Comanche, Rani), Screamie (Sanktuarium, Krew tchorzy itp), Taurusie czy Elementalu. Uwagi akurat do Kurca o wydawanie w dyptykach, kiedy właśnie te dyptyki są zamkniętymi całościami, to czepialstwo.

pewnie taka forma wydań została narzucona mu przez wydawcę

Raczej nie spotkałem się, żeby wydawca pierwotny narzucał wydawcy polskiemu, czy ma wydawać albumy pojedynczo, po dwa, trzy, cztery czy pięć na raz. To zazwyczaj decyzja polskiego wydawcy.

Offline janjedlikowski

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #219 dnia: Listopad 29, 2016, 08:15:30 am »
tak ale Kurc nie jest takim molochem wydawniczym jak Egmont, pewnie taka forma wydań została narzucona mu przez wydawcę (takie tylko przypuszczenie), dlatego zastanawiam się jak poradzi sobie ze wznowieniem tych tomów Egmontu, bo to do nich dostosował, swoje wydania,

Wiadomo kiedy Kurc rusza z reedycja Largo? Chętnie zacząłbym kupować od początku.

Offline bosssu

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #220 dnia: Listopad 29, 2016, 08:22:48 am »
Uwagi akurat do Kurca o wydawanie w dyptykach, kiedy właśnie te dyptyki są zamkniętymi całościami, to czepialstwo.
Może nie czepialstwo ale....wiadomo, że to małe wydawnictwo, które wystartowało, ale z punktu widzenia czytelnika za dyptyk (69zł) płacimy więcej niż za 4-tomowy integral (60zł).
Kupujemy  produkt w miękkiej okładce w małym formacie a nie A4 w twardej (jak Blueberry np.)
Jakby nie patrząc to co kolega wspomniał wcześniej- moglibyśmy mieć pojedyńcze albumy w twardej oprawie w dużym formacie w porównywalnej cenie


Cieszę się jednak niezmiernie i kupuję, bo zależy mi na tym komiksie.

mkolek81

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #221 dnia: Listopad 29, 2016, 08:26:33 am »
Wiadomo kiedy Kurc rusza z reedycja Largo? Chętnie zacząłbym kupować od początku.
Trzeba pytać bezpośrednio na ich FB, było tylko zapowiedziane że mają zamiar wznowić i że podjęli ku temu starania, od tej pory nic więcej nie było wspomniane.
Raczej nie spotkałem się, żeby wydawca pierwotny narzucał wydawcy polskiemu, czy ma wydawać albumy pojedynczo, po dwa, trzy, cztery czy pięć na raz. To zazwyczaj decyzja polskiego wydawcy.
OK, ale jest też wiele przypadków kiedy to wydawcy musieli zgodzić na odgórnie narzucone rzeczy aby ruszyć z danym komiksem (np. ilość nakładu)

Offline rzem

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #222 dnia: Grudzień 03, 2016, 09:05:29 pm »
Eksterminator 17 wreszcie przeczytany.
Jak na komiks, na który czekałem ponad 20 lat, to odczucia mieszane. Przy czym nie mogę powiedzieć, że jestem rozczarowany.
Na plus większość rzeczy, w tym świat wykreowany.
Na minus tylko to, że fabuła strasznie przyspiesza w pewnym momencie. Aż miałem wrażenie, jakbym czytał jakąś wersję skróconą. Szkoda że autorzy lub wydawca nie podarowali sobie kilku plansz więcej.
Ogólnie w porządku, tylko szybkość lektury, jeśli ktoś nie zawiesza się na ilustracjach, mnie smuci - chciałbym zatrzymać się w tym Universum na dłużej.

Offline raf82

Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #223 dnia: Grudzień 10, 2016, 09:16:35 am »
Kto porównuje wydanie z 2009 do 2017 roku cenowo !!! A po drugie bluberry kosztuje 100 znowu kiepskie porównanie. Równie dobrze można porównać do wydań np. Durango koszt jednego albumu 38 zł dwóch 76 zł gdzie taniej? A pozatym cena integrala drugiego Largo 4-8 to koszt w roku 2017 ponad 140zł na allegro - i przez to nie zacznę pewnie Largo a słyszałem że dobre.

Offline rzem

Odp: Odp: Wydawnictwo Kurc
« Odpowiedź #224 dnia: Grudzień 31, 2016, 05:43:19 pm »
A ja po przeczytaniu najnowszego Largo.


Uczucia pozostawił we mnie mieszane. Przede wszystkim lubię styl, w jakim komiks jest narysowany: detale rysunku plus kolorystyka świetnie ilustrują barwny świat, w którym obraca się bohater. Lubie tak rysowane frankofony.
Odczuwam jednak pewien zjazd jakościowy w treści. Z tymi dwoma ostatnimi dyptykami Largo jest trochę tak, że
Spoiler: pokaż
dopóki w tomie pierwszym bohater popada w misternie tkaną przeciwko niemu intrygę, historia jest nadzwyczaj wciągająca
, tak więc podobnie jak przy poprzednim dyptyku, pierwszy album czytałem z zapartym tchem, nawet wbrew ogromnej miejscami ilości tekstu, co przy takich WKKM jest przecież totalną męczarnią.


Potem jednak następuje album drugi i
Spoiler: pokaż
 wszystko w nim ukierunkowane jest na wyciągnięcie z tarapatów i Largo i jego najbliższych przyjaciół. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby perfekcyjnie wcześniej knujący wrogowie nie zaczęli sie nagle zachowywać jak pospolite zbiry. Trochę brakuje logiki w ich zachowaniu, stają się nagle po prostu głupi i ślepi, bohaterom zaczyna wszystko iść jak po maśle, sprzyjają im nagle wszystkie służby, pojawiają się także elementy żartobliwe (tak odebrałem nagłe czynne wejście w akcję sekretarki Largo)
.
Będę dalej kupował Largo, bo lubię tę serię, ale czuję, że dalej nie będzie lepiej.


No i strasznie szkoda, że nie mamy możliwości podziwiać szczegółowej kreski autora rysunków w standardowym rozmiarze frankofońskich komiksów.

 

anything