Skoro możesz tak długo to czy mógłbym prosić o faktyczną odpowiedź a nie wyliczankę? Bo wiesz, ja mogę napisać, że ten komiks jest wtórny, nieśmieszny, infantylność kryje pod byciem edgy. To tylko słowa klucze bez większej wagi.
Możesz też napisać coś w taki sposób: ten komiks nic specjalnie nie demitologizuje w nowy sposób bo Pat Mills zrobił to wszystko już dwadzieścia i trzydzieści lat temu (do tego stopnia, że i wspomniany Garth Ennis w Boys też tak naprawdę tylko powielał owego Pata, właściwie był jego uczniem, więc takie jego prawo). Próby przedstawiania satyrycznie bohaterów jak i beznadziei pomysłów na usilne wsadzanie ich w bliższą naszej rzeczywistości sytuację też nie jest niczym nowym (zresztą w tym nawet Millar nie jest konsekwentny, ten komiks w moich oczach nie jest w stanie zdecydować się czego satyrą jest, więc kończy jako autopojazd).
Nie chodzi, że chcę żebyś mnie przekonał albo ja Ciebie, jestem cholernie ciekaw zawsze opinii o komiksach, które oceniam negatywnie bo pozwalają mi spojrzeć na nie inaczej z czasem i może dostrzec coś nowego (nie raz i nie dwa tak się działo) ale z wyliczanek nic nie wyciągnę.
Z kreską się zgodzę żeby nie było, że jestem wredny. Całkiem lubię bulwo ludzi Romity i w KA naprawdę nie dał ciała.