A mi się ta historia podobała dzięki udziałowi niegrzecznego Nicka Fury'ego. A potem ładnie pociągnęli ten wątek w "Człowieku z kamienia". Ale oczywiście każdy ma swój gust i ja się nie będę spierał która z tych 13 historii jest najlepsza. powiem jeszcze, że Barracuda mi się też spodobał. Drań ale sportretowany przekomicznie.