Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 483653 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laf

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #645 dnia: Luty 17, 2017, 12:46:35 pm »
Albo wydłużą MMH.
MMH (tudzież SBM) nie wydłużą ze względu na przyjętą numerację, która obejmuje chronologiczne pojawianie się postaci / zespołów Marvela począwszy od Namora. Na razie najwcześniejszym tomem jest Avengers Academy, który ma numer 98, a dotyczy 2010 roku. Tak więc nie za bardzo jest o co (o kogo) wydłużać.

Kijanek

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #646 dnia: Luty 17, 2017, 01:43:14 pm »
Dredd będzie wcześniej. A WKKM musi przelecieć Marvel Now i All New All Different. Potem wroci do korzeni. Albo wydłużą MMH.


SL informuje, że nie będzie, informacje że kolekcja przeznaczona tylko na rynek UK, Irlandii i Australii, ale cóż niby nie ma Londynu jest Londek Zdrój ;)


Tak w temacie ciekawe czy dotarlibyśmy od E. X-Men: The Complete Age of Apocalypse Epic Book ?

mkolek81

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #647 dnia: Luty 17, 2017, 01:54:16 pm »
Tak w temacie ciekawe czy dotarlibyśmy od E. X-Men: The Complete Age of Apocalypse Epic Book ?
Myślę, że prędzej dostaniemy X-men Emperor Vulcan i X-men Kingbreaker.

Ja trochę wybiegnę w przyszłość. Jeśli Anihilacja sprzeda się dobrze (będę trzymał za to kciuki) to Egmont ruszy pewnie z Annihilation: Conquest. I widzę że ta seria/event zebrany jest w 2 tomach i jak patrzę na te dwie kobyły 270 i 350 stron to mam obawy czy będzie E. chciał z tym ruszyć. I kurcze drugi tom zbiera tylko zeszyty 4-7 Novy, mogli by dołożyć jeszcze te 1-3.  :doubt:
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2017, 02:01:36 pm wysłana przez mkolek81 »

Kijanek

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #648 dnia: Luty 17, 2017, 02:25:41 pm »
Egmont też nie zapowiadał WKKDC jak wydawał tytuły z ich listy, bo kto by to wtedy kupił? SL ma tak samo - kto weźmie ich Amerykę, jeśli np w sierpniu będzie po 15 zł z okładkami które nie wypęcznieją?
Ja kupię Amerykę, nawet jeśli jakimś cudem kolekcja zawitała by do PL w co szczerze wątpię zważywszy że postać nie jest aż tak znana, oraz mamy CCF i pozycje od SL, to sędzia ma jeden jedyny format. Co do okładek SL, jest na to sposób kładzie się inne komiksy o tym samym formacie i do czasu jak nie ustabilizuje się gospodarka higroskopijna niech sobie tak leżą.

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #649 dnia: Luty 17, 2017, 02:41:09 pm »
Ty nie jesteś dobrym przykładem Kijanek, bo kupiłeś Luthora, Azyl Arkham, Trójcę i Nową Granicę. :)

Kijanek

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #650 dnia: Luty 17, 2017, 02:43:25 pm »
Ty nie jesteś dobrym przykładem Kijanek, bo kupiłeś Luthora, Azyl Arkham, Trójcę i Nową Granicę. :smile:
Bo ja wychodzę z założenia że jakość wydania ma też kolosalne znaczenie :wink:
tak przy okazji to Azyl miałem w I wydaniu kiedyś :wink:
Co do nowej granicy to naprawdę współczuję wszystkim którzy poznają ten komiks z wersji z kolekcji, mały format, kredowy papier i brak przypisów, no i oczywiście największy bonus szansa na kiepski skład lub nowe tłumaczenie.
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2017, 02:52:21 pm wysłana przez Kijanek »

JanT

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #651 dnia: Luty 17, 2017, 02:57:27 pm »
no i oczywiście największy bonus szansa na kiepski skład lub nowe tłumaczenie.
Ale wiesz że w Nowej Granicy z DC Deluxe są kwiatki tłumaczeniowe i pomylone daty? Myślę że w WKKDC będzie to samo tłumaczenie tylko z poprawionymi błędami.

Offline 8azyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #652 dnia: Luty 17, 2017, 03:08:02 pm »
Czymże jest forma? To, co zowiem różą,
 Pod inną nazwą równieby pachniało…

Dobry komiks obroni się sam. Nawet wydrukowany na gazetówce, jak przez wielu ceniona Weapon X. Liczy się treść, a dodatki są nieistotne.

Offline pucek_miszcz

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #653 dnia: Luty 17, 2017, 03:46:14 pm »
Tutaj akurat są istotne do zrozumienia wszystkich smaczków. Oczywiście komiks doskonale broni się jako samodzielne dzieło, jednak czasem warto jest też poznać dodatki, które czynią go pełniejszym.

To trochę tak jakbyś stwierdził na prezentacji maturalnej z polskiego że po co Ci literatura przedmiotu, jak sam wszystko wiesz bo umiesz czytać. No tak, ale zazwyczaj w danym dziele jest zawarte dużo więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka.

Co do papieru, mając porównanie między rysunkami Cooke'a zawartymi w Catwoman na papierze kredowym a tymi z Parkera lub Nowej Granicy, moim zdaniem lepiej wypadają te na zwykłym (czy jak tam się nazywa ten z NG). Ale Tobie się i tak nie spodobają wiec to nie ma większego znaczenia dla Ciebie.
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2017, 03:52:25 pm wysłana przez pucek_miszcz »
Ile by nie kupił komiksów, i tak znajdzie się jakiś do nadrobienia...

Kijanek

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #654 dnia: Luty 17, 2017, 03:46:52 pm »

Czymże jest forma? To, co zowiem różą,
 Pod inną nazwą równieby pachniało…

Dobry komiks obroni się sam. Nawet wydrukowany na gazetówce, jak przez wielu ceniona Weapon X. Liczy się treść, a dodatki są nieistotne.
Właśnie cały urok komiksu to offsetowy papier,
Akurat brakowało mi w wydaniu E gramatury papieru jak z Parkera,
Akurat w przypadku Nowej Granicy dodatki są bardzo istotne dla tego tytułu.

Offline laf

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #655 dnia: Luty 17, 2017, 08:15:44 pm »
Akurat w przypadku Nowej Granicy dodatki są bardzo istotne dla tego tytułu.
Powiedziałbym nawet, że w większości rzucają nowe światło na poszczególne wątki komiksu i ułatwiają jego odbiór. A powiększony format to w ogóle bajka.

Żeby nie było off topu, sprawdziłem zapach w Elektrze i w Anihilacji i na szczęscie nie czuję nic poza farbą drukarską. Anihilacja faktycznie wydziela bardziej intensywny zapach, ale nadal jest to ten sam znany i lubiany przez wszystkich komiksiarzy "smrodek", o którym 8azyliszek mówi coś w tym stylu: "Uwielbiam zapach świeżych komiksów o poranku"

Offline cro_no

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #656 dnia: Luty 18, 2017, 06:43:04 pm »
Przeczytałem w końcu Anihilację i niestety muszę stwierdzić, że najbardziej podoba mi się w tym komiksie ... okładka. Historia która została opowiedziana w żaden sposób mnie nie porwała, ot, kolejny problem z którym muszą się zmierzyć superbohaterowie Marvela. W dodatku, jak na tak gruby komiks, niewiele się działo. Cała pierwsza seria została niepotrzebnie rozwleczona, a pokazanie Novy wyszło (jak dla mnie) jakoś tak.. nijako. Ogólnie, po tym co naczytałem się na temat tego komiksu - rozczarowanie.

Offline adam and arluk

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #657 dnia: Luty 18, 2017, 07:10:31 pm »
Kupiłem na próbę pierwszy tom Deadpool`a i ku mojemu zdziwieniu nie żałuję czasu spędzonego z tym tytułem. Fajna zabawa z miodnymi rysunkami (Liefeld, Nicieza), taka esencja lat 90-tych. Dla mnie bomba.
Natomiast ostatni zeszyt, który jest pierwszym z runu Kelly`ego  nie zachwycił scenariuszem, a rysunkiem dosłownie obrzydził (McGuinness). Koszmarne komputerowe, płaskie ilustracje. Az boję się co będzie dalej skoro dwaj ostatni wiodą prym.

Offline LordDisneyland

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #658 dnia: Luty 18, 2017, 07:37:59 pm »

Offline Gr8responsibility

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 058
  • Total likes: 1
  • I'm surrounded by the biggest idiots in the galaxy
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #659 dnia: Luty 18, 2017, 07:51:44 pm »
A propo Deadpoola i Liefelda pod koniec maja wychodzi nowa GN i po okładce już teraz mogę stwierdzić, że rysunki będa lepsze niż te w runie Kelly'ego


https://www.amazon.com/Deadpool-Bad-Blood-Rob-Liefeld/dp/1302901532/