trawa

Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 483678 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Murazor

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #945 dnia: Październik 02, 2017, 10:21:34 am »
A to racja, jest to grubaśny tom zbierający dużo rzeczy. Te tomy co czytałem są mocno w stylu Aarona, trochę brutalne i hmm.. męskie. Lubisz Bękarty, Skalp i Wolverina? Warto spróbować, chociaż nie licz na poziom tych pierwszych, a bardziej krwawe mordobicie oraz mocne i częste ranienie Logana :)

Offline sum41

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #946 dnia: Październik 02, 2017, 01:35:54 pm »
Kto jest rysownikiem tej serii Wolverine'a?
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline Murazor

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #947 dnia: Październik 02, 2017, 02:17:16 pm »
Jak wejdziesz w linki do goodreads, które podałem wyżej i włączysz któryś tom to jest tam nazwisko scenarzysty i kolejne, które ma w nawiasie (Illustrator). To są rysownicy.

Offline rzem

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #948 dnia: Październik 02, 2017, 08:02:38 pm »
Mam Get Mystique z SBM i jest to dla mnie średniak: miał fajne momenty, ale w sumie ani grzeje, ani  specjalnie ochładza.
I teraz pytanie: jak w odniesieniu do GM oceniacie pozostałe w tych zbiorach zeszyty?
I jak wypada dla Was porównanie tego W. z nadchodzącym wielgachnym DD.
Pytam, bo tak dla higieny postanowiłem sobie wziąć 1 z tych 2.


Offline Murazor

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #949 dnia: Październik 02, 2017, 08:08:17 pm »
3, 4 tom - czyli run Wolverine vol. IV (Wolverine w piekle) - zaczyna się dużo ciekawiej od GM, ale kończy bardzo średnio. DD przeczytałem pierwszy tom tpb od Bendisa (i pojawiła się zapowiedź, więc dalej odpuściłem) i było dużo ciekawiej, mroczniej i doroślej niż run z Loganem. Osobiście odpuszczam Wolverina (całość) i biorę w ciemno 6 tomów DD (Bendis, a później Brubaker).

Offline Antari

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #950 dnia: Październik 02, 2017, 08:20:26 pm »
Ja tak samo. Totalnie odpuszczam tę serię Aarona. Z materiałów prasowych nic nie sprawiło abym zachwycił się na tyle, aby wyczekiwać polskiego wydania. Dodatkowo opinie nie są wybitnie pochlebne. A DD Bendisa to inna liga. Tego nikt nie powinien odpuścić.

Offline amsterdream

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #951 dnia: Październik 02, 2017, 09:12:27 pm »
@Murazor a w tym Wolverine od Aarona pojawiają się inni mutanci w większej ilości czy seria skupia się głównie na solowych przygodach Logana? Pytam bo tak jak uwielbiam mutantów to komiksy z nimi cenię przede wszystkim za drużynowe interakcje między postaciami i prawie zawsze jak czytałem komiksy z samotnymi członkami X-Men (np. te Essentiale z Loganem od mandragory), to czułem znużenie. Get Mystique też mi się nie podobało.

Offline Murazor

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #952 dnia: Październik 03, 2017, 06:40:20 am »
W pierwszych zeszytach jest trochę gościnnych występów* (Scott, Namor, Magneto i jeszcze parę innych osób), ale im dalej tym mniej. Później wraca Sabretooth i raczej tyle, żeby nie spoilerować co i jak.

*ciągle pisze o tomach, które wyjdą jako 3 i 4 w wydaniu Egmontu
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2017, 07:18:38 am wysłana przez Murazor »

Offline laf

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #953 dnia: Październik 03, 2017, 07:10:51 am »
Ja na tego DD czekam z niecierpliwością od momentu kiedy go Sideca zapowiedziała. Jak dla mnie to jedna z najgorętszych premier tego roku. Biorę wszystko jak leci i czekam na kontynuację w takim formacie, jak to zapowiedziała Sideca (Bendis, Brubaker, Diggle, Waid, Miller).
Natomiast Wolverine'a też sobie odpuszczam, ale to bardziej z tego powodu, że niestety z czegoś trzeba zrezygnować.

Offline rzem

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #954 dnia: Październik 03, 2017, 01:25:42 pm »
Dzięki za podzielenie się opiniami. Jest to niezwykle pomocne, kiedy człowiek ma jedynie przeczucie.

Offline OokamiG

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #955 dnia: Październik 03, 2017, 02:19:40 pm »
DD Brubakera już jest zapowiedziany. Mam nadzieję,  że pozniej Egmont pójdzie dalej. Dla mnie mnie premiera DD Bendisa też jest chyba premierą roku jeśli chodzi o superhero.

Offline donTomaszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #956 dnia: Październik 03, 2017, 02:44:53 pm »
Bendis, Brubaker, Diggle, Waid, Miller
Co do dwoch pierwszych panow to jak najbardziej tak, ich runy sa swietne i warto je znac, nawet jesli nie gustuje sie w spandexach. Pan Diggle to z koleji, klasyczny przyklad jak to przyszedl ktos nowy i cos, co od lat bylo na wysokim poziomie, zostalo niemilosiernie spieprzone. Jego Shadowland i cala reszta to okrutna popelina. Rzeczy Waida i nowszych nie czytalem, bo stracily swoja mroczna otoczke. Nie twierdze, ze sa zle, ale to juz nie moj klimat...
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2017, 02:50:11 pm wysłana przez donTomaszek »
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline OokamiG

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #957 dnia: Październik 03, 2017, 03:18:18 pm »
Ja Brubakera biorę w ciemno po Fatale i Gotham Central.

Offline donTomaszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #958 dnia: Październik 03, 2017, 03:38:33 pm »
Run Bru to kontynuacja. Jeden run przechodzi bardzo plynnie w drugi, wiec zacznij od Bendisa.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline rzem

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #959 dnia: Październik 03, 2017, 03:55:46 pm »
Czy dobrze kombinuję, że w runie Millera byłyby tytuły z WKKM, z Essentiala Madragory (czytałem parę dni temu jako podbudowę pod Krąg Krwi- mega poziom do dziś) z The man without Fear z Semica i SBM i tego tytułu z AS Editor (chyba też w jakiejś kolekcji miał być w pełnej wersji?)?