Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 483848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #990 dnia: Październik 06, 2017, 02:19:45 pm »
Cóż, słowo ignorant raczej kojarzy się w powszechnym odczucie mocno negatywnie (nie jako osoba, która czegos nie wie, tylko jako osoba, która jest oporna na wiedzę).
Coz, wyglada na to, ze Twoje powszechne odczucie w kwestii ignoracji sie nieco myli:

https://sjp.pwn.pl/slowniki/ignorant.html

Offline absolutnie

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #991 dnia: Październik 06, 2017, 02:20:49 pm »


Pewnie, granica pomiędzy tym co można uważać za spoiler a co nie może być uznaniowa. Dlatego ja osobiście wolę - w razie niepewności - stosować spoiler. Co do DD natomiast ja osobiście nie mam wątpliwości, że jest to spoiler (i to - z tego co czytałem o runie Millera - spoiler kluczowy) tym bardziej, że bohater ten występował w Polsce bardzo rzadko (nie jest znany jak np. historia Batmana i Jasonna Todda, których dzieje i nawiązania co i rusz sie pojawiają w komiksach wydawanych u nas), a fakt, że historia miała miejsce tak dawno moim zdniem tym bardziej sprzyja "kwestii spoilera".


Był w Polsce pokazywany film "Daredevil". Był.
Jest na Netflixie dostępny serial "Daredevil". Jest.
Ukazał się komiks "Elektra znowu żyje", już w tytule informujący nas o tym, co niby ma być straszliwym spojlerem. Ukazał.


A tak w ogóle, to kto to jest Jason Todd?
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline death_bird

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #992 dnia: Październik 06, 2017, 04:12:14 pm »
Jest na Netflixie dostępny serial "Daredevil". Jest.

Jestem w połowie drugiej serii także ten tego... dzięki.  :doubt:



To akurat był żart. Drugą serię już skończyłem. Ale.
Bierzecie pod uwagę fakt, że komiksowo się "ostatnio" rozrasta i dołączają nowi członkowie społeczności?
Którzy dzisiaj mają np. 15, 16 lat, dla których film "Daredevil" to jakiś średniowieczny gniot z oceną 5,7 na Filmweb, którzy "Elektra..." w rękach nie trzymali a serialu rodzice nie pozwalają im jeszcze oglądać?  :razz:
O co mi chodzi: to już nie te czasy gdy wszyscy szli jedną ścieżką ze względu na ubóstwo rynkowe i wszyscy czytali to samo w tym samym momencie. Wchodzi nowe pokolenie, które jeszcze pewnych rzeczy na oczy nie widziało i które o pewnych rzeczach pojęcia nie ma. Ich też należy uwzględnić pisząc o "oczywistościach".
A względem starszych ignorantów (tak, piszę o sobie): wiedzieć co się z kimś stało a wiedzieć gdzie i kiedy to się stało to dwie różne kwestie. W efekcie wolę wrzucić o jedną funkcję "spoiler" za dużo niż za mało. 
A, jeszcze jedno. Jeżeli ktoś dzisiaj ma te czternaście lat i komiksy zaczął kupować pół roku temu to o co chodzi w "DPS" też nie wie. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline LucasCorso

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #993 dnia: Październik 06, 2017, 04:22:20 pm »
Sprostowanie: W DPS wcale nie umarła Jean Grey!
Since time immemorial, I and others of my race have beheld the myriad wonders of the universe...

Offline absolutnie

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #994 dnia: Październik 06, 2017, 04:33:42 pm »

Bierzecie pod uwagę fakt, że komiksowo się "ostatnio" rozrasta i dołączają nowi członkowie społeczności?
Którzy dzisiaj mają np. 15, 16 lat, dla których film "Daredevil" to jakiś średniowieczny gniot z oceną 5,7 na Filmweb, którzy "Elektra..." w rękach nie trzymali a serialu rodzice nie pozwalają im jeszcze oglądać?  :razz:
O co mi chodzi: to już nie te czasy gdy wszyscy szli jedną ścieżką ze względu na ubóstwo rynkowe i wszyscy czytali to samo w tym samym momencie. Wchodzi nowe pokolenie, które jeszcze pewnych rzeczy na oczy nie widziało i które o pewnych rzeczach pojęcia nie ma. Ich też należy uwzględnić pisząc o "oczywistościach".
A względem starszych ignorantów (tak, piszę o sobie): wiedzieć co się z kimś stało a wiedzieć gdzie i kiedy to się stało to dwie różne kwestie. W efekcie wolę wrzucić o jedną funkcję "spoiler" za dużo niż za mało. 
A, jeszcze jedno. Jeżeli ktoś dzisiaj ma te czternaście lat i komiksy zaczął kupować pół roku temu to o co chodzi w "DPS" też nie wie. :wink:


W sumie jedyny spojler, jakiego się dopuściłem w tym temacie, to słowo "tak" napisane w odpowiedzi na pytanie kogoś, kto chciał wiedzieć, czy to własnie w tym runie ma miejsce to - kluczowe dla Daredevila i jego bycia Daredevilem wydarzenie, ale...

Egmont zaczyna publikować Daredevila od runu Bendisa począwszy. Ten zaś rozgrywa się po runie Millera i to dużo po runie Millera. Wiele innych opowieści o Daredevilu także (w tym wspominana już "Elektra znowu żyje").
Ktoś, kto obecnie wchodzi w zbieranie serii superhero (w tym Daredevila) raczej nie ma szans, żeby zachować błogą nieświadomość tego, co się wcześniej z Elektrą stało i co się z nią potem działo.
Tak myślę.

Myślę też, że traktując serio postulat, by się pilnować, żeby nie napisać czegoś, co - być może - mogłoby zepsuć dzisiejszemu nastolatkowi przyjemność czytania komiksu, po który ów nastolatek - być może - kiedyś sięgnie, musiałbym w ogóle przestać o komiksach pisać, odbierając sobie w ten sposób jedną z nielicznych przyjemności, na jakie sobie w życiu pozwalam.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline death_bird

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #995 dnia: Październik 06, 2017, 05:20:47 pm »
No i to jest coś na kształt sporu między optymatami i popularami. Pytanie w którą stronę ma iść forum.
Jeśli ma rozrastać się i otwierać na tych co to dopiero stoją u początku drogi to jednak należy uwzględniać również ich sytuację. Jeśli zaś jego idea jest hm... cokolwiek elitarystyczna to nie ma czym się przejmować. Albo czytałeś albo masz pecha.
Mnie akurat stosowanie tej funkcji w niczym nie przeszkadza. Zwł., że wiem co to znaczy dostać spoilerem po oczach. W takich sytuacjach jedyna nadzieja w postępującej sklerozie.  :roll:
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #996 dnia: Październik 06, 2017, 07:04:42 pm »
Ja przyjalem taka strategie, ze jesli juz czytam jakies recki lub po prostu opinie forumowiczow przed przeczytaniem ksiazki lub komiksu (a robie to niezmiernie rzadko przed m.in. dlatego zeby nie zaburzyc sobie swiezosci ogladu opiniami, bo nawet wysluchiwanie 'achow', jak i 'beeee'-chów znieksztalca perspektywe takiego przyszlego, "niezawislego" ogladu, o spoilerach nawet nie wspominajac) i napotykam jakis fragment, ktory na postawie poczatkowych slow poderzewam o spoiler, to po prostu ten fragment albo nawet cala wypowiedz pomijam, i ew. pozniej sobie ja czytam, juz po lekturze utworu.

I problem rozwiazany bez zadnych prob definiowania czym jest spoiler, bez zadnych zacietrzewien i bez trzymania powiek zeby nie drgaly, co - jak powie kazdy okulista - jest niezwykle niezdrowe dla wzroku.

Offline sum41

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #997 dnia: Październik 06, 2017, 08:14:48 pm »
Jedno pytanie a się  narobiło  :neutral:
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline death_bird

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #998 dnia: Październik 06, 2017, 08:35:02 pm »
Ja przyjalem taka strategie

Generalnie mam tak samo, niemniej ta taktyka bywa mocno zawodna. Nie zawsze mamy do czynienia z recenzją czy dłuższą opinią. Nieraz krytyczny szczegół wypadnie w najbardziej niewinnym jednozdaniowym pytaniu.
I nawet nie bardzo można mieć pretensje, bo dla kogoś będzie absolutnie oczywiste, że wszyscy "to" wiedzą. Mimo to rozczarowanie pozostaje.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #999 dnia: Październik 24, 2017, 03:49:18 pm »
Jestem zachwycony jak fajnie na półce i w rękach prezentuje się cegiełka Daredevil. Do grudnia mój najgrubszy tomik, bo tom 2 będzie miał jeszcze więcej stron.

Problem w tym, że czasu na czytanie brakuje. Drugiego Punishera Maxa jeszcze nie ruszyłem ;(
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2017, 05:46:06 pm wysłana przez bogi1 »

Offline death_bird

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #1000 dnia: Październik 24, 2017, 05:23:58 pm »
Zamówiony. Dawno już na nic nie czekałem z taką jak dzisiejsza szczyptą niecierpliwości.  :cool:
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Starwatch

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #1001 dnia: Październik 27, 2017, 06:20:36 pm »
Nie spodziewałem si, że to taki świetny komiks dawno nic takiego dobrego nie czytałem  :biggrin: . Ktoś wie ile ma się ukazać tomów i kiedy będą wychodziły ?

Offline Murazor

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #1002 dnia: Październik 27, 2017, 06:23:57 pm »
Polecam wyszukiwarkę, bo takie informację przewinęły się już kilka razy w ciągu 2 miesięcy...

Ktoś wie ile ma się ukazać tomów
Polecam do wyszukiwania serii i wydań, na których zazwyczaj polscy wydawcy się wzorują:
https://www.goodreads.com/series/151317-daredevil-by-brian-michael-bendis-alex-maleev
Po 3 tomach ma być:
https://www.goodreads.com/series/151321-daredevil-by-ed-brubaker-michael-lark

kiedy będą wychodziły ?
Oficjalne zapowiedzi Egmontu:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/

Offline Marvelek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #1003 dnia: Październik 27, 2017, 07:20:47 pm »
Nie spodziewałem si, że to taki świetny komiks dawno nic takiego dobrego nie czytałem  :biggrin: . Ktoś wie ile ma się ukazać tomów i kiedy będą wychodziły ?

Póki co zapowiedzianych jest 6 tomów, natomiast jeśli będzie dobra sprzedaż (a myślę, że będzie) ukaże się jeszcze (o ile Egmont będzie szedł planami Sideci) 7 tomów. Co do częstotliwości, to trzeba śledzić zapowiedzi. Wydaję mi się, że w 2018 roku tomy będą wychodzić raz na kwartał (chyba, że licencja sprawia, że Egmont nadal musi gnać z wydawaniem). Tak, czy inaczej jak dla mnie DD, to premiera roku. Dzięki Egmoncie  :smile:

Offline [robak]

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #1004 dnia: Październik 28, 2017, 03:37:30 pm »
Nadchodzący Wolverine Aarona jest mocno osadzony w świecie marvela czy to raczej solowe przygody Rosomaka?

 

anything