trawa

Autor Wątek: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego  (Przeczytany 4215 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
"Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« dnia: Czerwiec 06, 2016, 03:19:23 pm »
Nie jestem szczególnym fanem zaczynania szybko umierających wątków dla pojedynczych komiksów. Do rzadkości chyba wciąż należą tytuły, które generowałyby względnie stałą uwagę przez długie miesiące czy lata, zwłaszcza na stosunkowo małym forum jak to nasze. Zachwycanie się lub narzekanie w wątku autora czy ewentualnie wydawnictwa jest w takim przypadku najbardziej funkcjonalne.

Dla "Miejsc" chciałbym jednak zrobić wyjątek. Nie dlatego, bym rzucony na kolana jemu akurat chciał oddać hołd. To dobra, a nawet bardzo dobra rzecz (choć nierówna miejscami, nomen omen); wiele też pozytywnych rzeczy z tej historii można dla siebie wykroić - nie tylko, chyba, gdy ma się dwadzieścia parę lat. A epizody "Ostatnie chwile samotności w kinie Oxford" czy "Młodsza generacja" to niewątpliwie perełki na tym naszyjniku. 
Watek jednak narzucił mi się dlatego, że pisząc swój komentarz do poszczególnych dwunastu epizodów, autorzy zrobili coś, co prowokuje do dyskusji i wynosi interpretacyjne możliwości na wyższy, rzadko chyba spotykany poziom. Komentarze - dalekie od bezwzględnych wskazówek w duchu, "co miałem/mieliśmy na myśli" - zawierają bowiem wszystkie playlisty do epizodów, piosenek do słuchania przy czytaniu czy np. (to uwaga Kelly'ego przy playliście do pierwszego epizodu) "wplecionych w rysunki". Damn!! Takie rzeczy, takie tropy żal, myślę, zmarnować.  Kawałki wskazane są różnorodne, wielu nie znałem i nie słyszałem - jestem pewien - nigdy. Ignorant muzyczny ze mnie czy nie, nieważne. Możecie się uśmiechać protekcjonalnie, ale, jak sobie posłuchałem kilku piosenek z pierwszego i dotarłem do "Portland Oregon" Lynn i White'a to pomyślałem, że rzecz robi się zaiste lokalna na sto procent (tytuł oryginalny, dodam, dla tych, którzy jeszcze nie mieli albumu w rękach to "Local" właśnie, a opowieści skupione są wokół miejsc jakoś powiązanych z Megan, główna bohaterką)  i obudowanie konkretnych epizodów otoczką muzyczną może w uchwyceniu "ducha" poszczególnych miejsc pomóc. Może też okazać się kapitalne dla znaczeń wpisanych w poszczególne sekwencje czy kadry nawet.
Skoro - wiem to - są wśród Was osoby niezwykle obyte muzycznie - wspólne czytanie, słuchanie i dzielenie się tym, co uda się wychwycić, byłoby dużo ciekawsze i mądrzejsze niż samodzielne notatki na marginesach. Tym bardziej, ze to co posłużyło do pisania/rysowania, można rozbudować o to, co najlepsze - już naszym/Waszym zdaniem - do czytania. Muzyczne miejsca mogą się mnożyć w nieskończoność wszak. 

Tak pomyślałem i wątek założyłem.       
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline blackwaterpark

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 07, 2016, 03:57:38 pm »
Dzisiaj otrzymałem ten komiks z niePrzeczytane, a więc nie mogę odnieść się do jego treści.
Ale za to krótkie słowo o wydaniu: świetnie się prezentuje - opasły tom w twardych okładkach, w przyzwoitym formacie. Duży plus dla wydawcy, postarali się.

Offline vivaadeal

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 30, 2016, 08:52:32 am »
"Miejsca" przeczytałem dopiero wczoraj. Świetny komiks. Postać Megan bardzo przemyślana, widać jak w poszczególnych historiach ewoluuje. Kilkukrotnie miałbym ochotę porządnie ją opieprzyć, co dobrze świadczy o komiksie, że potrafił wzbudzić we mnie emocje.

Co do dodatków. Genialna sprawa. Raz, że nie ograniczyli się do kilku zdań na temat każdego z zeszytów, a pozwolili zajrzeć za kulisy tworzenia poszczególnych historii. Dopiero wtedy widać jak zmienia się cała koncepcja od pomysłu do realizacji i jak żmudny jest proces twórczy.

A dwa, tracklisty do zeszytów. Sporo dobrej muzyki do poznania:) Uwielbiam miejsca styku komiksu i muzyki. W Polsce coś podobnego zrobił Szaweł Płóciennik w "Naleśnikach z jagodami" a gdzieś na blogu Stefańca (?) obiło mi się o uszy, że podczas tworzenia "Noir" nastrajał się "Blinded by the Lights" The Streets.

Offline horror

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 30, 2016, 01:07:20 pm »

A dwa, tracklisty do zeszytów. Sporo dobrej muzyki do poznania:) Uwielbiam miejsca styku komiksu i muzyki. W Polsce coś podobnego zrobił Szaweł Płóciennik w "Naleśnikach z jagodami" a gdzieś na blogu Stefańca (?) obiło mi się o uszy, że podczas tworzenia "Noir" nastrajał się "Blinded by the Lights" The Streets.

Z tego co pamietam to do 'Mojej Terapii" byla sciezka dzwiekowa, podobnie chyba do komiksu Sledzia i chyba teraz do "Dymu". Fajnie ze takie rzeczy powstaja bo dla mnie przenikanie sie kilku roznych form sztuki to kolejna zaleta jakiegos dziela

Offline spence

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 02, 2016, 03:18:15 pm »
Ósma Czara Owedyka miałą swój soundtrack też. Scott Pilgrim oryginalne TPB mają pododawane piosenki isspirujące. Zero (i chyba Material też) Kota bywa soundtrackowane.Samo Local uwielbiam dwa pierwsze numery, natomiast zakończenie bardzo bardzo frustrujące dla mnie było, ale może źle pamiętam albo to nie był moment na takie historie (albo to o to chodziło?) :/
https://kasetablog.wordpress.com - jak na razie, nowy adres, po przeprowadzce, zobaczymy jak dalej.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 02, 2016, 06:21:57 pm »
Nie ukrywam, że w momencie zakupu Miejsca nie były moim faworytem, kilka razy wypadały z koszyka. Nie były faworytem przy robieniu listy zakupów, ale stały się nim w momencie lektury i po jej zakończeniu. Zdecydowanie polecam wszystkim znudzonym mnogościom podobnych do siebie historyjek z życia facetów w rajtkach (albo wyjętych z francuskich produkcyjniaków). Jeśli odczuwasz brak ciekawych opowieści  wyjętych z życia normalnego człowieka, to zdecydowanie polecam właśnie Miejsca.
W dodatku jest to utwór, w którym (jak mało gdzie) -bez żadnej sztuczności w odbiorze- odczuwamy chyba lepiej niż sama protagonistka, jak mija czas, i jak razem z jego upływem zmienia się ona sama.

Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Mati380

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 27, 2016, 03:08:00 pm »
Dla mnie "Miejsca" to przede wszystkim przepiękna opowieść o dojrzewaniu , która porusza tak dużą liczbę zagadnień ważnych w życiu człowieka, niezależnie od wieku, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić. Co lub kto najbardziej kształtuje naszą osobowość ?, czy jesteśmy skazani na wędrówkę, aby odkryć co tak naprawdę jest dla nas w życiu najważniejsze ?, jak dużo musimy stracić, aby uświadomić sobie, że popełniamy wielki błąd, czy nasz stosunek do innych ludzi zmienia się wraz z wiekiem?, czy zdobywanie, często traumatycznych doświadczeń jest wpisane w proces dorastania?, kiedy możemy powiedzieć, że  dojrzeliśmy i przede wszystkim do czego ?. To tylko część pytań, które zadaje nam Brian Wood za sprawą swojego dzieła. Na pewno nie są to pytania łatwe, jednak chwila refleksji nad nimi jest w stanie zmienić życie wielu osób.

Napisane lekkim piórem komentarze autorów komiksu są z kolei niebywałym rarytasem dla wszystkich tych , którzy są zainteresowani niuansami procesu twórczego, a niekiedy pozwalają w zupełnie nowy sposób zinterpretować historię głównej bohaterki.

Utwory, których możemy słuchać podczas czytania komiksu idealnie komponują się z poszczególnymi lokacjami. w których przebywa Megan. Niektóre kawałki zwracają nawet uwagę na konkretne działania protagonistki. Moją ulubioną piosenką jest chyba Cat Power- "We keep on running", głownie przez to, że idealnie pasuje ona do problemów, z którymi musi zmierzyć się Megan w pierwszym zeszycie.

Poza utworami, które zaproponowali twórcy, mogę polecić te kawałki:


oraz wszystkie piosenki Koethe
link do jego kanału: https://www.youtube.com/channel/UC_YH1XwKYHHzRKMjiTg0Sow

No i jeżeli komuś spodobały się "Miejsca", to polecam zagrać w Life is Strange. Gra bardzo przypomina klimatem dzieło Briana Wooda i Ryana Kelly'ego.

A jeśli ktoś chciałby dokładniej poznać moje zdanie na temat "Miejsc" , to zapraszam do obejrzenia mojego materiału :





« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2016, 03:12:24 pm wysłana przez Mati380 »

Offline kenji

Odp: "Miejsca" Briana Wooda i Ryana Kelly'ego
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 05, 2016, 03:22:00 pm »

A jeśli ktoś chciałby dokładniej poznać moje zdanie na temat "Miejsc" , to zapraszam do obejrzenia mojego materiału : https://www.youtube.com/watch?v=WD4qctyOwP0


Mati380- fajny materiał. Dobrze się Ciebie słucha. Działaj!
  ps. pomyśl może trochę nad innym tłem :)