Pierwsza ważna rzecz, że Egmont może przygotowywać tę kolekcję, a więc na nich nie ciąży żadna presja za sprzedaż, dobór tytułów czy dbanie o popularność tej serii - oni jeżeli już się za to wezmę, to są z zewnątrz. Druga ważniejsza rzecz Egmont zrzuca z siebie presję i koszty ponownego wydania swoich komiksów, a że są z zewnątrz to tylko zarobią. Trzecia sprawa wygląda tak, że zrobi się sporo miejsca, bo nie będzie wznowień, dodruków tego, co wydane z DC. Trzymam kciuki za kolekcję, ale nie inwestuje w nią.