W rzeczy typu dogadywanie się w małej grupie, rozsyłanie komiksów po całej Polsce itd. to raczej nie wierzę. Ale program lojalnościowy to jest coś co brzmi realnie i jest implementowane. Już nawet nie chodzi o stałą wysokość rabatów (te 38-40%), tylko o nabijanie punktów za każdy zakup, które można przeznaczyć na wszystkie pozycje z oferty.
Kiedyś byłem stałym klientem sklepu mangarden.pl, dziś już rzadziej. Jest tam program lojalnościowy, który polega na tym, że za każdy zakup otrzymujemy wybraną liczbę punktów (ta jest zależna zasadniczo od wartości danego komiksu). Przy każdej pozycji widnieje cena oraz liczba punktów, która jest wymagana do wymiany. Co ciekawe dotyczy to nawet pozycji, które są w preorderze. Oczywiście za zakupy otrzymujemy śmieszną ilość punktów ale przez lata uzbierało się tego całkiem sporo i dostałem kilka pozycji "za darmo". Było to całkiem przyjemnym bonusem do zamówienia. Z tego co widzę, program nadal jest kontynuowany w takiej formie, więc jakoś tam musi się to właścicielowi opłacać.