trawa

Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2  (Przeczytany 319717 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #705 dnia: Październik 16, 2016, 06:20:11 pm »
@absolutnie
Nie uważam, żebym zrobił z siebie idiotę, ani chociażby większego głupka niż jestem, krytykując wspomnianą recenzję (która akurat moim zdaniem na miano gniota zasługuje, ale ja teraz nie o tym). Nie napisałem, że rzeczony recenzent jest debiutantem ani też nic o jego wieku. A że akurat w tej recenzji przedstawił mi się jako osoba pełna frustracji i na wskroś niedojrzała? Miał okazję zrobić pierwsze wrażenie. Zrobił takie. Jego wybór, nie mój. Na pewno do kogoś taka recenzja trafia, jakiś target się cieszy z użytego słownictwa i argumentacji.

W chwili kiedy ledwo czasu starcza na czytanie komiksów, które mnie interesują ciężko żebym brał się za badanie dorobku recenzenta/pisarza, który mnie nie interesuje. Obiecuję, że jeśli kiedyś trafię na jakiś tekst tego pana, który zrobi na mnie wrażenie (a będąc bardziej precyzyjnym pozytywne wrażenie), to przeproszę. Tu w tym wątku.

Offline Gr8responsibility

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 058
  • Total likes: 1
  • I'm surrounded by the biggest idiots in the galaxy
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #706 dnia: Październik 16, 2016, 06:55:17 pm »
Obiecuję, że jeśli kiedyś trafię na jakiś tekst tego pana, który zrobi na mnie wrażenie (a będąc bardziej precyzyjnym pozytywne wrażenie), to przeproszę. Tu w tym wątku.


To w tym miejscu wszyscy powinniście przeprosić Bazyliszka bo posiada on w swoim dorobku bardzo bogate w wiedzę recenzję na swoimże blogasku. Mi dostarczyły wielu fajnych chwil rozrywki kiedy je czytałem.


Także tego. Proszę zanim ktoś się przyczepi do posta Bazyla zważyć sobie, że ma on w swojej biografii masę twórczości, której nie powstydziłby się byle jaki człek tworzący Posłowia w wydaniach Egmontu !


Tyle ode mnie. Więcej szacunku dla tego zasłużonego Pana proszę.

Offline absolutnie

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #707 dnia: Październik 16, 2016, 07:26:39 pm »
@absolutnie
Nie uważam, żebym zrobił z siebie idiotę, ani chociażby większego głupka niż jestem, krytykując wspomnianą recenzję (która akurat moim zdaniem na miano gniota zasługuje, ale ja teraz nie o tym).






Moja uwaga nie odnosiła się do Ciebie (ale rzeczywiście mogła sprawiac takie wrażenie - przepraszam). Miałem na myśli najrozmitsze osoby, ktore w przeszłości rzucały hitami o niedojrzałości, niedouczenu i nieznajomości rzeczy, komentujac wpisy na blogach lub uwagi na forum.
Sam kilkakrotnie zostałem uraczony propozycjami, żebym się douczył, zanim się ponownie odezwę. Turkowi też dawano - tu, na tym forum - podobne rady.
Ot, skojarzyło mi się. A jak już ktoś zauwazył, skojarzenia to przekleństwo.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #708 dnia: Październik 16, 2016, 08:27:12 pm »
Młodzi nie wiedzą kto się kryje za poszczególnymi nick'ami  :smile:

Offline Gr8responsibility

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 058
  • Total likes: 1
  • I'm surrounded by the biggest idiots in the galaxy
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #709 dnia: Październik 16, 2016, 10:06:04 pm »
Młodzi nie wiedzą kto się kryje za poszczególnymi nick'ami  :smile:


Data rejestracji:Luty 13, 2013, 05:46:03 am

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #710 dnia: Październik 16, 2016, 10:39:51 pm »
Data rejestracji:Luty 13, 2013, 05:46:03 am
A skąd wiesz że nie pisałem tego też o sobie?
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2016, 11:53:20 pm wysłana przez JanT »

mkolek81

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #711 dnia: Październik 17, 2016, 06:10:06 am »
Tak jak egmontowe wydanie New Avengers które ma dodatkowe 2 zeszyty, których w Anglii Hachette nie wrzuciło.
Nie wrzuciło, bo w kolekcji nie ma wydawanych serii tylko pojedyncze fragmenty serii. I akurat te nie wchodzą do eventu Infinity, choć są swoistym prologiem historii.
Potem eaglemossowy Człowiek który się śmieje, będzie miał jedną historię mniej, więc się wyrówna.
Nic się nie wyrówna. Akurat przytoczony prze ciebie komiks to składak z dwóch innych z których wycięto co się dało aby zmieścić się w objętości. Wycięty komiks "Człowiek z drewna" to 3 częściowa historia, więc idąc twoim tokiem rozumowania to jednak będzie mniej. Nie można tak rozpatrywać tego, są to po prostu dwa różne wydania komiksu, tak samo jest z hachettowym Infinity.

A co do Batmana i Syna, to podtrzymuje co pisałem wcześniej, historia ta to swoisty przeciętniak. Czytałem wydanie Egmontu i nie wiem czy te dwa dodatkowe zeszyty zmienią coś w jej odbiorze. Powiem więcej jak na Morriosna to jest słaba historia. Może gdyby ktoś pisał inny to nie było by tyle słów krytyki, ale ten autor nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a tu ewidentnie nic nie ma z jego błyskotliwego talentu. I nawet patrząc pod kątem dalszej tworzonej przez niego historii to jest jej najsłabsza część, nawet pomimo późniejszego bardzo zwariowanego pomysłu jak
Spoiler: pokaż
wysłanie Batmana w podróż w czasie
. Na plus na pewno rysunki Kuberta, którym nic nie mam do zarzucenia (a powiem więcej osobom które uwielbiają Jima Lee, powinny bardzo się podobać). 
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2016, 06:13:50 am wysłana przez mkolek81 »

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #712 dnia: Październik 17, 2016, 09:08:48 am »
A co do Batmana i Syna, to podtrzymuje co pisałem wcześniej, historia ta to swoisty przeciętniak. (...) Powiem więcej jak na Morriosna to jest słaba historia. Może gdyby ktoś pisał inny to nie było by tyle słów krytyki, ale ten autor nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a tu ewidentnie nic nie ma z jego błyskotliwego talentu.

To wciąż nie są argumenty. Argumentem byłoby wskazanie, że fabuła jest nieprzekonująca, ponieważ np.
Spoiler: pokaż
gdy Damian zjawia się w jaskini, Batman od razu chce z niego robić harcerzyka, który ma porzucić metody Ligi Asasynów i wstąpić na drogę sprawiedliwych
. Albo (pod kątem stylistycznym i nawiązując do niekomfortowej metafory wymiocin Morrisona), że zabiegi takie jak wpisywanie onomatopei w ramy popartowych dzieł są marną sztuczką i tanim chwytem pod publiczkę mającym zamaskować fakt, że
Spoiler: pokaż
przemiana Skrytobójców w ludzi-nietoperzy
to koncepcyjnie pomysł spalony (bo wymieniamy siekiery na kije - i to nie samobije), a ci, którzy się nim zachwycają, są jak snobistyczna publiczność zebrana na wernisażu wpatrzona z zadumą w te "bohomazy".

Ja jednak byłbym wdzięczny, gdyby ktoś przede wszystkim mi pokazał punkt w którym Morrison opuszcza się poniżej własnego poziomu. Jak dla mnie jego zdolność uspójnienia najbardziej dziwacznych (może nawet żenujących) elementów komiksowej tradycji (w tym przypadku łącznie z dziwacznymi historiami o Batmanie z lat 50tych) z metakomentarzami do świata popkultury jako właściwą ramą interpretacyjną, jest talentem, który w "Batmanie i synu" realizuje się w pełni. Precyzyjna czteroaktowa konstrukcja to samowystarczalna całość, która jednocześnie streszcza ambicje, jakie Morrison miał podczas tego pierwszego spotkania - i które później konsekwentnie realizował.. 

Dla mnie zaletą tej opowieści jest też to, że choć na 100% doceni ją pewnie ktoś, kto (podobnie jak autor "Batmana i syna") zna znaczną część tego, co od 1939 roku o Mrocznym Rycerzu się ukazało, to jest to również komfortowy punkt wejścia w serię dla nowych czytelników. Taka wieloadresowość mogłaby rzecz jasna potwierdzać obniżenie lotów Morrisona, gdyby tylko to, co wyczytujemy spomiędzy kadrów opowiadanej historii nie było mimo wszystko bardzo ciekawe.   
   
I nawet patrząc pod kątem dalszej tworzonej przez niego historii to jest jej najsłabsza część, nawet pomimo późniejszego bardzo zwariowanego pomysłu jak
Spoiler: pokaż
wysłanie Batmana w podróż w czasie
.

A tu już nieco nie nadążam za logiką wywodu (może dlatego, że w grę zaczynają wchodzić
Spoiler: pokaż
podróże w czasie
), ale spróbuję: świetny (bo zakręcony) pomysł fabularny z późniejszych zeszytów serii  mógłby podnieść poziom wprowadzającej historii, tak? Ale "Batman i syn" jest tak słaby, że nawet gdyby Bruce Wayne
Spoiler: pokaż
po drodze z plejstocenu wstąpił na chwilę raz jeszcze do tego etapu swojej biografii
, to i tak niewiele by zdziałał? Czy też może ten późniejszy pomysł fabularny jest tak idiotyczny, że aż trudno sobie wyobrazić, że coś mogłoby go przebić, ale na szczęście jest "Batman i syn", który już na początku nam mówi, ze za wiele nie możemy się spodziewać?
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2016, 09:40:56 am wysłana przez winckler »
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline SirBlackheart

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #713 dnia: Październik 17, 2016, 10:54:44 am »
http://www.gniazdoswiatow.net/2008/08/06/szmatman-i-syf/

OK., to, co własnie przeczytałem w podlinkowanej recenzji, każe mi sądzić, że w tej opowieści znajdują się wszystkie elementy, których w batmańskich komiksach nie lubię i od których stronię: nader rozbuchana gadżetoza (wiecie, taka, że już nie tylko batjaskinia, batmobil, batwing, ale też batrakiet etc.), ninja overdose i rodzinne klimaty. Chyba jednak naprawdę podziękuję za ten tom.

Podbijam natomiast pytanie, na które bezskutecznie stara się uzyskać odpowiedź jeden z forumowych kolegów: czy tę Wonder Woman brać wartko, czy też niekoniecznie?

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #714 dnia: Październik 17, 2016, 11:10:40 am »
Podbijam natomiast pytanie, na które bezskutecznie stara się uzyskać odpowiedź jeden z forumowych kolegów: czy tę Wonder Woman brać wartko, czy też niekoniecznie?


Więc odpowiem.


Warto ale ja... ja jestem dość wiernym czytelnikiem komiksów z WW więc możliwe, że mam obniżone oczekiwania jak standardowy psychofan Batmana, który konsumuje każdą bat-kupę tylko dlatego, że Batman jest badass.


Choć coś mogę wyłożyć.


Gail Simone pisała bardzo konsekwentną WW, pełną postać. Potrafiła (na ile to możliwe w korpo komiksach) odejść od recyklingu przeciwników z przeszłości i postaci drugoplanowych (Circle jako całość, Nemesis, który bardziej kojarzy się z SS). Dała cywilnej Dianie fajne miejsce w uniwersum. Więc... Circle to naprawdę dobre otwarcie runu, to prawie tak dobra WW jak Rucki. Osobiście dałbym szansę te historii jeżeli chce się więcej komiksów z Dianą.
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2016, 11:15:22 am wysłana przez kuba g »
perły przed wieprze

Offline LordDisneyland

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #715 dnia: Październik 17, 2016, 12:13:38 pm »
W końcu się doczekałem :D
Dzięki, Sir!

Chyba się jednak skuszę na ten wolumin...

Offline SirBlackheart

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #716 dnia: Październik 17, 2016, 12:15:47 pm »

Więc odpowiem.


Warto ale ja... ja jestem dość wiernym czytelnikiem komiksów z WW więc możliwe, że mam obniżone oczekiwania jak standardowy psychofan Batmana, który konsumuje każdą bat-kupę tylko dlatego, że Batman jest badass.


Choć coś mogę wyłożyć.


Gail Simone pisała bardzo konsekwentną WW, pełną postać. Potrafiła (na ile to możliwe w korpo komiksach) odejść od recyklingu przeciwników z przeszłości i postaci drugoplanowych (Circle jako całość, Nemesis, który bardziej kojarzy się z SS). Dała cywilnej Dianie fajne miejsce w uniwersum. Więc... Circle to naprawdę dobre otwarcie runu, to prawie tak dobra WW jak Rucki. Osobiście dałbym szansę te historii jeżeli chce się więcej komiksów z Dianą.

I dziękuję bardzo. Tym samym Krąg awansuje do grupy komiksów z półki "do rozważenia". Dotychczas był na liście "do odpuszczenia". Cholera,w  dobie kryzysu urodzaju, przyszło mi robić selekcję komiksów ze względów nie tylko ekonomicznych, ale też, że tak powiem, przestrzennych. Dramat. Dramat pierwszego świata!

Offline LordDisneyland

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #717 dnia: Październik 17, 2016, 12:37:05 pm »
Cholera,w  dobie kryzysu urodzaju, przyszło mi robić selekcję komiksów ze względów nie tylko ekonomicznych, ale też, że tak powiem, przestrzennych. Dramat. Dramat pierwszego świata!
Mogę się pod tym postem podpisać obiema rękami...  :sad:

Offline SawiK

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #718 dnia: Październik 17, 2016, 12:40:45 pm »
Kurde mam tak samo, selekcyjne lata zaczete. Kolekcje prenumeruje wiedzac ze nie jest to ekstraklasa jakosci. Gdy dobiegnie juz konca bedzie co nadrabiac,sporo swietnosci wychodzi a takiego dobrobytu jaki mamy obecnie to nawet za najlepszych lat Tm-Semic nie bylo.Wczoraj byl es-dzis dojda nr4i5.

Offline 8azyliszek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - cz. 2
« Odpowiedź #719 dnia: Październik 17, 2016, 06:56:57 pm »
Krąg jest ważny bo to wreszcie będzie polska premiera i to postaci mało u nas eksploatowanej. Uczciwe 6 zeszytów, plus archiwalia. Choćby z ciekawości moim zdaniem warto to wziąć.

 

anything