Zgadzam się z Wojtpilem. Tom jest za cienki, z archiwaliami to wyjdzie ledwo 5 zeszytów objętości. Można nie kupować. Podobnie było z cienkim Wolverinem, który trafił się też na początku WKKM.
I jasne - WKKDC ma swoje wady, ale IMHO zalety te wady przewyższają i w sumie się opłaca ją mieć. I to już mój trzeci album Dodsona, w którym będzie zaledwie 4 zeszyty. Jakoś dziwnie tną tego rysownika.
Też nie rozpaczam nad kotką, bo też mam ten DC Deluxe. Może ktoś się wreszcie zorientował, że jak tak ciurkiem polecą trzy niedawno wydane i dostępne duble (JLA 4 niedługo), to przez półtora miesiąca wydawnictwo nie zarobi. Albo "Na tropie Catwoman" zostało przesunięte (mam nadzieje, że na logo), albo wyleciało i może Longbow Hunters dadzą.