Kawa Zombo
Zawód i rozczarowanie, komiks bez scenariusza z mało inteligentnymi pomysłami. Kawa robiąca z ludzi zombie. No totalnie nie tego się spodziewałem. Od momentu, kiedy bohaterowie wracają z krótkich wakacji, magia świata disneya ucieka, a na piedestał wskakuje chaos i mordobicie. Cały pomysł na napisanie komiksu, wydaje mi się wymuszony, stworzony na siłę, jakby Loisel nie miał pomysłu i stworzył takiego potworka - bo musiał. Pozycja niby dla starszego czytelnika, ale Kawa Zombo nie oferuje w jego stronę żadnej konstrukcji. Oprócz delikatnego wskazania na problemy społeczne, komiks nie przedstawia większej wartości. Loisel ładnie wkomponował motyw kanapki, w sumie był to chyba jedyny humorystyczny akcent, który pozytywnie wpłynął na mój odbiór.
4,5/10