W latach osiemdziesiątych niezależne wydawnictwa amerykańskie wręcz prześcigały się w robieniu komiksów ze zwierzątkami i odbywało sie to na zasadzie - im śmieszniej i bardziej niedorzecznie, tym lepiej...
To z tamtych czasów pochodzą Teenage Mutants Ninja Turtles, Usagi, Cerebus Aardvark (czyli mrówkojad - parodia Conana), erotyczna Omaha (Omaha jest kotką) i cała masa innych, znanych mi tylko z tytułów "Fish Police", "Penguin Samurai", Neil the Horse i wiele podobnych. Większość z nich padła ofiarą krachu wydawnictw niezależnych, ale parę przetrwało...