Sporo zamawiam, z różnych sklepów - głównie kierując się ceną i przyznam szczerze, że bardzo rzadko coś takiego mi się zdarza. Nie robię wielkich zamówień, góra kilka pozycji, może to ma znaczenie, ale mało jest takich przypadków gidze mógłbym na pakowanie psioczyć. Jeśli juz się zdarzy coś uszkodzonego to zazwyczaj wygląda to jak uszkodzenie magazynowe/produkcyjne jeszcze sprzed pakowania. Wydaje mi się, że tutaj jest największa masakra, a nie w samym pakowaniu.