Przyłączam się do obozu rozczarowanych. To, że nie przepadam za niepotrzebnymi zmianami "a może by tak przemeblować bo się znudziło..." to jedno, ale rzeczywiście przejrzystość sklepu poleciała ostro w dół. Na pewno problemem są za duże okładki. Gdyby tak dało się je zmniejszyć co najmniej czterokrotnie, to po ustawieniu komiksów w wiersze wróciłaby jako tako dawna funkcjonalność.
Oprócz tego, że dość często robię zakupy w sklepie gildii, strona ta służyła mi jako swego rodzaju broszurka, w której mogłem sobie naprawdę szybkim rzutem oka wszystko ogarnąć, rozplanować, pooglądać okładki itp. Teraz to wygląda jak każda inna księgarnia, czyli w grę wchodzą "tylko" zakupy, a szkoda.