Mój wujek był wielkim fanem 1z10 (mówię był, bo nie żyje, a nie że mu się program przestał podobać)
Ale podczas gdy wszyscy ludzie odpowiadają na wszystkie pytania (lub zgadują) i myślą, że są zajebiści, on miał inną technikę.
On na początku programu wybierał jednego gracza i odpowiadała TYLKO na jego pytania.
Jak wuj odpadł przed kolesiem, to wiedział, że jest słaby
Jak koleś odpadł przed wujem, to zmieniał gracza na innego...
I tak powinno być na tym forum jeśli szukacie porady komiksowej...
Nie da się słuchać wszystkich. Trzeba wybrać jednego gracza i słuchać jego. A jak się okaże, że jego odpowiedzi są ciągle błędne, to szukacie innego gracza...
So simple...
I jeśli ktoś kiedyś chciałby sprawić m przyjemność i śledzić moje odpowiedzi, to Strażnicy to jeden z mich ulubionych komiksów
Za pierwszym razem śledziłem tylko zagadkę o co chodzi i było wielkie ŁUP!!!!
Za drugim razem szukałem potwierdzenia, że to wszystko pasuje rzeczywiście.
A następne kilka-kilkanaście razy to już się tylko delektowałem odkrywając już tylko przypadkiem kolejne smaczki (nawet bez szukania)
Ta historia jest jak zegarek, stanowiący jakby nie było jeden z głównych motywów komiksu
Wszystko zaplanowane od początku do końca. Każda mała rozmówka ma znaczenie, każdy bohater odgrywa swoją rolę
I pięknie się to wszystko spotyka w niesamowitym finale... Majstersztyk!!!
Ale oczywiście graczy jest wiece, więc możecie śledzić pytania innego gracza..
Albo odpowiadać na wszystkie pytania, nie będąc jednak pewnym jak dobrze byście sobie poradzili w programie..
Bo to wasze życie, i zrobicie jak chcecie...