Chyba nie "one-shoty" tylko pierwsze numery serii, prawda? To różnica, poprawcie mnie jeśli się mylę.
Swoją drogą bardzo mnie ciekawi co dalej z tym magazynem - w jakiej częstotliwości będzie się ukazywał i co w nim będzie. Przyjmijmy, że to miesięcznik (ale chyba tak nie będzie, bo w zapowiedziach Egmontu na listopad go brak). Gdyby miały się w nim ukazywać na bieżąco kolejne zeszyty wszystkich 16 serii, to nadrobienie tego co Egmont wyda w wydaniach zbiorczych przez 4 miesiące, zajęłoby pi razy drzwi 4 lata. Więc raczej ten scenariusz odpada
Jeśli to mają być tylko pierwsze zeszyty wszystkich nowych serii, to potrzeba 8 miesięcy, co nawet miałoby sens, gdyby magazyn ukazywał się regularnie raz na miesiąc. Sam nie wiem, jakie są plany... Może to test, czy zeszytówki mają znów rację bytu w tym pięknym kraju nad Wisłą?
Warto też odnotować większy format (ale zdaje się gorszy papier?) niż w wydaniu zbiorczym. Czy dla kogoś to jest ważny parametr? Na tyle ważny by decydować o zakupie?