Nie wiem jakie są praktyki u wydawnictw literackich, ale z MAG-iem jest akurat podobnie, a nawet lepiej, jak było do tej z Egmontem - można u nich pytać na forum i odpowiadają w miarę na bieżąco o szansach wydania konkretnych tytułów. Właściwie znane są nawet plany na 2018.
Tutaj nie chodzi o to, że Egmont ma się zobowiązać do wydania jakiegoś komiksu, jeśli trwają rozmowy, ale do tej pory dało się wyciągnąć informacje co do zainteresowania (lub jego braku) wydawcy danym tytułem. Teraz jednak zmieniła się forma odpowiedzi na taką, że zadawanie pytań straciło właściwie sens.