Egmont miał wygaszać, zamykać Nowe DC, a tu jeszcze dokładają. Mocny fundament pod Rebirth?Które miało by wystartować a właściwie okazać się prawdziwa bomba, ilością serii i tańszym s.c?
Tak jak mkolek81 pisał, "Robin War" jest ważne pod kątem kształtowania Bat-Family, dalszych wątków Duke'a (ważna postać w dalszych tomach "Batmana" i potem "All-Star Batman"), Dicka i Damiana (jeśli Egmont zdecyduje się wydać "Nightwinga" z Rebirth, to "Robin War" jest
niezbędne), a przede wszystkim popycha wątek
Trybunału Sów na nowe tory. Więc to właśnie część tego domykania, a nie dokładania ponad to, co trzeba wydać.
To że crossover składa się z serii, których u nas nie było albo mogą być dalej nie ciągnięte (Detective Comics) nie stwarza żadnego problemu - historia jest tak skonstruowana, żeby jak najmniej odwoływać się do aktualnych dla nich wydarzeń. Zresztą, rozdziałem otwierającym i zamykającym były osobne oneshoty. Ja sam przeczytałem początkowo ten crossover nie będąc na bieżąco z żadną z tych serii i się nic nie stało
No i pewnie będzie jakiś wstępniak, to będzie idealny moment, żeby krótko opowiedzieć o każdym Robinie, w tym o zagmatwanych losach Damiana.