Dziś przypomniałem sobie
Batman/Judge Dredd: Judgment on Gotham. Fajna historia, gdzie więcej jest z Dredda niż z Batmana. Graficznie powala, a nawet wydanie jako oversize nie odda całego piękna twórczości Biza (czytałem w formacie amerykańskim...). W domku czekają jeszcze
Vendetta in Gotham oraz
The Ultimate Riddle, a nie mogę doczekać się wyjścia z roboty, by i z tymi historiami szybko się zapoznać (oby mieć czas by "łyknąć" dziś jeszcze jeden z nich, a jutro w drodze do pracy ostatni.
Wiedząc, że będzie nowe wydanie to międzyczasie pozbyłem się polskich wydań
Sądu nad Gotham oraz
Uśmiechu śmierci - wyjdzie na to, że dorzucając kilka złotych będę miał też i DeLuxe'a. Jestem co najmniej zadowolony, że to wydanie pojawia się i u nas. Wg mnie będzie to kolejny bestseller na listach. Kupujcie, póki będzie ten komiks dostępny!
Recenzje
Sądu najdziecie np.
tu a więcej o samych komiksach z Dreddem i
Sądzie np.
tu.