Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - cz. 10

[rzem]

Chyba się za dużo naszego legendarnego już świeżego powietrza nawdychałem, bo zgadzam się z 8azylem. Dla mnie przypisy są na równi z extrasami.

[laf]

Swoją drogą The Incredible Hulk #161 też dostaniemy po polsku. Będzie w SBM w tomie z Beastem. 

Anion, a ten ostatni kadr z The Incredible Hulk #180, gdzie po raz pierwszy pojawił się Wolverine, to będzie w 110 tomie WKKM?

[pocztar]

Dostał już ktoś paczkę z tomami 106-107?

[isteklistek]

Mam od wczoraj.

[Anionorodnik]

pocztar https://www.facebook.com/WielkaKolekcjaKomiksowMarvela/posts/646852012167573 

[mack3]

Napisałem do Hachette (nie do BOKu, a bezpośrednio do H) z pytaniem odnośnie przedłużenia kolekcji i sugestią odnośnie wydania kilku tomów z zagranicznych ekskluzywów. Dostałem odpowiedź, że przedłużenie jeszcze nie jest pewne (choć prawdopodobne), bo negocjują z licencjodawcą i że wybór tomów, które miałyby się ewentualnie ukazać też jeszcze nie jest pewny.
Może typowa korpogadka (choć mail do mnie nie był raczej wysłany na zasadzie copy-paste - nie te brzmienie), a może coś jest na rzeczy i nie ma pewności co do tego predłużenia...


Z innej beczki - nie czytałem jeszcze Kree-Skrull War i W cieniu Saurona, ale niedawno przejrzałem te komiksy i muszę napisać, że Adams jest dla mnie niesamowity. Wyrasta na jednego z moich ulubionych artystów w komiksowie w ogóle. Nawet jak scenariusz tych komiksów będzie fatalny, komiksy te warto kupić dla samych artów.

[8azyliszek]

Adams jest świetny, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę inne rysunki przełomu lat 60 i 70-tych. Te detale, ta ekspresja. Zeszyty ze Zmierzchu Mutantów jego autorstwa były świetne. przyćmił nawet Steranko. Fajnie się go też słuchało w filmie DC Secret Origin. Genialny artysta.

[JanT]

Dostałem odpowiedź, że przedłużenie jeszcze nie jest pewne (choć prawdopodobne)

To kiedy oni będą to wiedzieć? jak tomy 121+ zaraz będzie trzeba robić 

Swoją drogą to już trzeci poważny news że tego przedłużenia może jednak nie być.

[mack3]

"Prowadzimy aktualnie rozmowy z licencjodawcą na temat przedłużenia, jednak nic jeszcze nie jest ustalone, dlatego też trudno mi potwierdzić, które tytuły zostaną wydane, a które nie, bo cały czas trwają negocjacje. Najprawdopodobniej kolekcja zostanie przedłużona, jednak ile to będzie tytułów i jakie konkretnie – jeszcze nie wiemy."
Tak to dokładnie brzmiało... jakby sama wierzyła w to co pisze, więc może rzeczywiście jeszcze lista tomów nie jest ustalona (może przebiło sie do nich, że w Polsce MN! już jest i to sporo taniej). przy okzji - wie ktos czy w Czechach wychodzi MN!?

[mack3]

sory, nie potrafię zmienić wielkości czcionki (trzeba skopiowac i sobie powiększyć). Edytowanie kopiowanych wpisów to jest jakaś tragedia...

[8azyliszek]

Swoją drogą to już trzeci poważny news że tego przedłużenia może jednak nie być.

Tfu, tfu, tfu - wypluj te słowa. Już sprzedałem jedynki z Marvel Now, to przedłużenie WKKM być musi. Tak to się przeciąga, bo Mucha nie chce już być wyrobnikiem Hachette i nie przedłuża umowy o kolejny rok. Egmont nie pomoże - zresztą już "pomagają" Eaglemoss wiec może to i lepiej. Ale tłumaczenie komiksów z angielskiego to nie fizyka kwantowa, więc chętni na pewno się znajdą.

@mack3
Po prostu wciśnij "modyfikuj post" i usuń te znaczki size z nawiasami.

[misiokles]

Dostałem odpowiedź, że przedłużenie jeszcze nie jest pewne (choć prawdopodobne), bo negocjują z licencjodawcą i że wybór tomów, które miałyby się ewentualnie ukazać też jeszcze nie jest pewny.
Może typowa korpogadka (choć mail do mnie nie był raczej wysłany na zasadzie copy-paste - nie te brzmienie), a może coś jest na rzeczy i nie ma pewności co do tego predłużenia...

Może nie jest to kopiuj/wklej ale raczej grzeczne udawanie świętego. Od początku kolekcji były pozornie profesjonalne gadki jak to negocjują listę tytułów po numerze 60-tym, z uwzględnieniem listy Aniona itd. itp. Czesi od początku podali pełną liczbę tytułów, w Polsce do tej pory niektórzy czytelnicy są jeszcze zdziwieni, że idziemy z listą czeską a negocjacji tytułowych nie było żadnych. Prorokuję, że i tu będzie podobnie.

Z innej beczki - nie czytałem jeszcze Kree-Skrull War i W cieniu Saurona, ale niedawno przejrzałem te komiksy i muszę napisać, że Adams jest dla mnie niesamowity. Wyrasta na jednego z moich ulubionych artystów w komiksowie w ogóle. Nawet jak scenariusz tych komiksów będzie fatalny, komiksy te warto kupić dla samych artów.

Adams, jak jeszcze nie był zmęczony regularnym trybem miesięcznego oddawania komiksów - był rewelacyjny. Potem już tylko bardzo dobry.

[laf]

Z innej beczki - nie czytałem jeszcze Kree-Skrull War i W cieniu Saurona, ale niedawno przejrzałem te komiksy i muszę napisać, że Adams jest dla mnie niesamowity. Wyrasta na jednego z moich ulubionych artystów w komiksowie w ogóle. Nawet jak scenariusz tych komiksów będzie fatalny, komiksy te warto kupić dla samych artów.

Adams obok Steranki to mój ulubiony artysta przełomu lat 60 i 70. To co popełnił w X-Men to absolutne mistrzostwo. W ogóle X-Men od momentu kiedy do zespołu dołączył Adams czyta się zupełnie inaczej. Starsze rzeczy czytam po jednym zeszycie dziennie, ale kiedy wziąłem na warsztat X-Men to nie mogłem się doczekać kiedy przeczytam kolejny zeszyt. Historia wciągająca na maksa. Nie tylko rysunki, ale i kadrowanie były tak dynamiczne, że od tych komiksów nie sposób się oderwać.
Aż dziw bierze, że decydenci z Marvela nie poczekali na wyniki sprzedaży i już wcześniej podjęli decyzję o kasacji serii. Ale z drugiej strony powstała jedna z najbardziej rozpoznawalnych historii w świecie komiksu.

[mgnesium]

mam wielką, ogromną wręcz nadzieję, że ktoś w haszecie wykazał się odrobiną zdrowego rozsądku i okaże się, że kolekcja została skasowana na 120 numerze. sporo dubli, lepsze oraz TAŃSZE zamienniki od egmontu, poprzerywane historie, wodzenie prenumeratorów za nos (ile było już tych przedłużeń, hmm?) - to się nie może udać. lepiej powiedzieć "basta" teraz niż urywać gdzieś na numerze 131 z powodu odpływu czytelnictwa.

[Jaxx]

mam wielką, ogromną wręcz nadzieję, że ktoś w haszecie wykazał się odrobiną zdrowego rozsądku i okaże się, że kolekcja została skasowana na 120 numerze. sporo dubli, lepsze oraz TAŃSZE zamienniki od egmontu, poprzerywane historie, wodzenie prenumeratorów za nos (ile było już tych przedłużeń, hmm?) - to się nie może udać. lepiej powiedzieć "basta" teraz niż urywać gdzieś na numerze 131 z powodu odpływu czytelnictwa.

No mogliby chociaż dojechać do 130 i zamknąć panoramę (w tej chwili najprawdopodobniej Thing będzie ucięty, jeżeli skończą na 120), wydając w to miejsce np. Warlocka czy tego brakującego Strange'a. Z drugiej strony, chętnie bym poczytał Ghost Ridera czy Silver Surfera z MN!, a tego Egmont raczej na pewno nie wyda.