Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy europejskie

2000 AD

(1/8) > >>

kuba g:
Tak pomyślałem.... Skoro trochę tych komiksów z 2000 AD po latach posuchy wychodzi w Polsce, w niektórych tematach przewijają się osoby, które tygodnik kupuje fizycznie lub cyfrowo, nie unikają anglojęzycznych wydań z Rebelion (czy też wygrzebuje stare wydane przez Titan) to taki wątek ma sens. Chociażby nawet jako zwykły wątek z polecankami oderwany od tematu o "pytaniach".


Powodów jest więcej, 2000 AD to przepastny katalog, teraz tylko większy skoro Rebellion zakupiło prawa do innych brytyjskich archiwaliów IPC. Ludzie zainteresowani wydawnictwem mogą spokojnie zagłębić się w jego historię też dzięki niedawnej premierze wspomnień MacManusa (najbardziej znanego edytora 2000AD uwiązanego w przeróżne inne marki) czy zaraz dostępnemu wznowieniu Thrill-Power Overload (zaktualizowany o ostatnie lata, to ważne) z historią 2000 AD na przestrzeni 40 lat.


Smacznego?



gsg80:
Dobrze, że powstał taki temat - ich katalog jest tak duży, że sam zastanawiam się w co włożyć ręce.
Subskrybuję od jakiś 40 ostatnich numerów cyfrowo 2000 AD i mimo, że zacząłem od sensownego punktu (praktycznie same #1) to ciężko się wbić w część historii, które są de facto kontynuacją wcześniejszych runów.
Zawsze fajnie przeczytać Dredda, spodobało mi się Scarlet Traces, Brink, Savage: Marze Murderes, The Fall of Deadworld.
Slaine Psychopomp to przykład wskoczenia w środek historii i miałem z nią problem.
Najmniej spasował mi chyba Flesh Gorehead - nie podszedł mi i fabularnie i graficznie.


Ze starszych rzeczy przeczytałem 3 pierwsze CCFy i na pewno będę kontynuował zakupy kolejnych + wydanie Ongrysa, a od czasów Świata Komiksu moim faworytem jest Nicolai Dante - fajnie jakby Studio Lain po to sięgneło.

kuba g:

--- Cytat: gsg80 w Styczeń 04, 2017, 01:05:07 pm ---(...) spodobało mi się Scarlet Traces (...) Najmniej spasował mi chyba Flesh Gorehead - nie podszedł mi i fabularnie i graficznie.
--- Koniec cytatu ---

Ogólnie ostatnia odsłona Flesh jest mocno zjechana nawet przez wieloletnich czytelników. Co do Scarlet Traces to zaraz wychodzi zbiorczy zbierający (a właściwie wznawiający po wydaniach Dark Horse) pierwszą sagę.

Ryba2111:
Miło, że taki temat powstał. Dzięki kuba_g sięgnąłem do dobrodziejstw 2000AD i jestem bardzo zadowolony z tego co dotychczas przeczytałem. Nie ma tego dużo, ale kontynuacja Absaloma czy niektóre magazyny zawierające historie z Dark Judges pochłonąłem błyskawicznie. Reszta lektur to już wydawnictwa od Lain, ale gdy znajdę wolne fundusze przewertuję sklep 2000adonline w poszukiwaniu czegoś nowego.

LordDisneyland:
Ależ zbieg okoliczności! Nowy wątek o 2000AD, a ja właśnie zastanawiam się nad kupnem "The Simping Detective"- znam tylko fragmenty, czy ktoś z was to czytał? Warto?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej