trawa

Autor Wątek: Wydawnictwo Fantasmagorie - wątek zamknięty  (Przeczytany 884740 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mgnesium

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1215 dnia: Maj 14, 2017, 04:04:33 pm »
obie wymienione serie mają tragiczne tempo wydawania, co wg mnie dyskwalifikuje je do adaptacji na polski rynek.

Offline mappy

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1216 dnia: Maj 14, 2017, 04:13:33 pm »
Jeden tom na rok?

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1217 dnia: Maj 14, 2017, 04:14:20 pm »
obie wymienione serie mają tragiczne tempo wydawania, co wg mnie dyskwalifikuje je do adaptacji na polski rynek.

Polski rynek się zmienia, co pokazuje choćby głosowanie na facebooku. Duzo dziewczyn chcialo Archiego. więc nazwiązując do pytania zadanego w watku równoległym


(...) bo ileż można...  :doubt:


pozwolę sie nie zgodzić z wyrokiem dyskwalifikującym wskazane tytuły. Niektórzy bowiem (i nie tylko dziewczyny w tej liczbie) lubią, gdy coś trwa dłużej niż krócej.
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline death_bird

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1218 dnia: Maj 14, 2017, 04:21:48 pm »
Niektórzy bowiem (i nie tylko dziewczyny w tej liczbie) lubią, gdy coś trwa dłużej niż krócej.

Ekhem... no... ten tego ten... Przekażę to moim: portfelowi, Ojcu Czasowi i Lebensraum...  :roll:
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

mgnesium

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1219 dnia: Maj 14, 2017, 04:35:15 pm »
ignorując złośliwość, uściślę tylko, że chodziło mi o etykę zawodową / gospodarowanie czasem twórców.

można oczywiście przytoczyć przykłady z europy, gdzie czekanie nawet i kilka lat na kolejne 48 stron potrafi być normą, ale w tym wypadku jest to niejako wpisane w krajobraz rynku. gdy podobne akcje zaczynają odstawiać twórcy zza oceanu (gdzie obowiązują trochę inne realia wydawnicze), zaczynają się we mnie rodzić spore wątpliwości co do tego, czy autorzy sobie po prostu po cichu nie odpuszczą danego tytułu.

w związku z powyższym uważam, że nie ma sensu wszczepiać do czytelniczej świadomości serii, których kontynuowanie ewidentnie nie jest dla autorów priorytetem.

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1220 dnia: Maj 14, 2017, 05:09:26 pm »

E tam, zaraz złośliwość. Przekomarzanko lekkie i sympatyczne.

nie ma sensu wszczepiać do czytelniczej świadomości serii, których kontynuowanie ewidentnie nie jest dla autorów priorytetem.


Podoba mi się to "wszczepianie", jako nazwa operacji, ale nie zgadzam się z taką koncepcją odgórnego reżyserowania praktyk wydawniczych. Cóż bowiem złego w przewlekłej serii? Cóż zlego wreszcie w serii urwanej... (nie myślę o publikacji w Polsce czy innym kraju, myślę o decyzji twórców, by przestać...)? Wiele razy narzekano na Sfara, oberywało się Snyderowi za traktowanie po macoszemu "Amerykańskiego Wampira", a ja nie widzę w tym nic niestosownego...
I przeszczpeianie takich serii na polski rynek, nawet gdy już wiadomo, ze takie własnie są, to dobry pomysł, bo poszerza on naszą tolerancję dla różnych zjawisk w obrębie kultury seryjności, której dobrowolnymi uczestnikami jesteśmy.
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline absolutnie

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1221 dnia: Maj 14, 2017, 05:23:40 pm »

Cóż bowiem złego w przewlekłej serii? Cóż zlego wreszcie w serii urwanej... (nie myślę o publikacji w Polsce czy innym kraju, myślę o decyzji twórców, by przestać...)? Wiele razy narzekano na Sfara, oberywało się Snyderowi za traktowanie po macoszemu "Amerykańskiego Wampira", a ja nie widzę w tym nic niestosownego...
I przeszczpeianie takich serii na polski rynek, nawet gdy już wiadomo, ze takie własnie są, to dobry pomysł, bo poszerza on naszą tolerancję dla różnych zjawisk w obrębie kultury seryjności, której dobrowolnymi uczestnikami jesteśmy.


Złem w przewlekłej serii jest to, że się wlecze, a serii urwanej to, że się nie kończy.


Jako namiętny oglądacz seriali mam pewną tolerancję wobec serii urwanych, ale znacznie mniejszą wobec realizowanych z opóźnieniem i oporami.
Przy czym jednak - z racji tego, że nie śledzimy komiksów na bieżąco, a są one przeszczepiane na polski rynek z pewnym opóźnieniem - wolałbym jednak, by serwowano mi te serie urwane, które pomimo swego fragmentarycznego charakteru cec**ją się jakimiś walorami (artystycznymi itp.), rozpoznanymi już i uznanymi za ciekawe i godne polecenia (jak to było z serialem "Carnivale" - oglądanym powszechnie, mimo iż urwany w połowie, czy z "Miasteczkiem Twin Peaks" zawieszonym w chwili największego napięcia), a nie serie porzucone po prostu, bo nie wzbudziły większego zainteresowania (niczym "Klub Playboya" czy "Dracula" z Jonathanem Rhysem Meyersem).
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

mkolek81

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1222 dnia: Maj 14, 2017, 05:38:17 pm »
To czy Archie przejdzie to jedna sprawa, ale ten komiks ma zostać wydany na takiej samej zasadzie co Turtlesy, czyli będą przedpłaty i nakład tylko w takiej ilości jaki zostanie opłacony w preorderze. A jeśli w ten sposób przyciągnie się nowych czytelników to czemu nie.

Offline winckler

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 460
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1223 dnia: Maj 14, 2017, 05:46:27 pm »
Złem w przewlekłej serii jest to, że się wlecze, a serii urwanej to, że się nie kończy.
(...)


Czasem tak też jest w życiu. I dlatego mnie takie postrzępione w finale projekty po trochu ekscytują...
Są rzeczy, które skonczyc się nie dają, niektóre z nich należą do największych dzieł literackich czy filmowych ("Czlowiek bez własciwości" Musila) , inne, choć niedoskonałe, przez sam fakt zaistnienia skupiają uwagę (filmowe "Na srebrnym globie").
W komiksowie me rozeznanie nikłe jest, więc doświadczeń nie mam aż tak licznych, ale urwany wątek nie jest dla mnie zlem, ale raczej okolicznościowym clou przeżywania wszystkiego, co wokoło. Chyba po prostu czytam go jak "otwarte zakonczenie", bo choć na poziomie meta mozna dostrzec róznicę, to teoretycznie uchwycić, co zmienia się w mechanizmach odbioru, jest dość trudno. Ale może tylko mi.
„Wszelkie zbieranie jest konserwatywne".

„I absolutnie nie piszę tego złośliwie, tylko tak to obiektywnie wygląda z mojego puntu widzenia".

Offline turucorp

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1224 dnia: Maj 14, 2017, 06:54:55 pm »
W komiksowie me rozeznanie nikłe jest, więc doświadczeń nie mam aż tak licznych, ale urwany wątek nie jest dla mnie zlem, ale raczej okolicznościowym clou przeżywania wszystkiego, co wokoło. Chyba po prostu czytam go jak "otwarte zakonczenie", bo choć na poziomie meta mozna dostrzec róznicę, to teoretycznie uchwycić, co zmienia się w mechanizmach odbioru, jest dość trudno. Ale może tylko mi.

Z tych świetnych masz np. "Baobab" Igorta czy rewelacyjne "Big numbers" Sienkiewicza i Alana M. (które jest o tyle kuriozalna, że zakończenie właściwie jest ogólnodostępne, chociaż nie zostalo zrealizowane), z krajowego podwórka wiadomo, "Cierń w koronie", "NSS"( chociaż tu jest szansa), "Pierwsza brygada".

Offline gascan

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1225 dnia: Maj 17, 2017, 06:41:00 pm »
Jak ktoś nie kupił żółwi w preorderze to już można kupić po normalnej cenie w sklepie gildii:
https://www.gildia.pl/komiksy/336223-teenage-mutant-ninja-turtles-ultimate-collection-1


Jest też data premiery 15 lipca.

Offline Ty_draniu

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1226 dnia: Maj 17, 2017, 06:46:53 pm »
Jakoś ciężko mi uwierzyć zapewnieniom, że gildia kupowała to w takiej samej cenie co inni zamawiający.
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline Itachi

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1227 dnia: Maj 17, 2017, 06:49:13 pm »
Bo sprzedają za 90 zł?

Offline mappy

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1228 dnia: Maj 17, 2017, 06:56:04 pm »
Komentarze na Gildii dopiero się rozkrecą.

Offline Itachi

Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #1229 dnia: Maj 17, 2017, 06:57:30 pm »
#bóldupy

Dokładnie. Gildia to specjalistyczny sklep komiksowy, nawet jakby na jednym egzemplarzu zarobili 3 zł w pierwszym miesiącu sprzedaży to dla nich liczy się oferta obejmująca wszystkie komiksy. Ktoś weźmie Żółwie, domówi tytuł x i y i nagle się robi dwieście złotych. Po miesiącu cena pewnie podskoczy wyżej i spóźnialscy będą mieli okazje nadrobić zaległość. Same plusy widzę.