Przeciez nie o to chodzi, zeby gnoic wydawnictwo za to, ze maja obsuwy, bo to przeciez rzecz normalna w tym biznesie, a jedynie chodzi o to, zeby zachowywali sie wobec swoich klientow tak, jak nakazuje prawo i, przede wszystkim, dobry zwyczaj. W szczegolnosci, chodzi o informowanie na biezaco o stopniu zaawansowaniu prac oraz o ew. opoznieniach, np. za posrednictwem wyslania maila z automatu do wszystkich zakupowiczy w sklepie Fanty. Przeciez to nic trudnego, wiekszosc bylaby zadowolona i nie byloby kwasu. A permanentne milczenie, jak ma miejsce od pewnego czasu, pokrywa sie ze standardowym zachowaniem tzw. dluznika w zwloce, ktory nie zamierza lub z jakichs przyczyn nie moze zaspokoic wierzyciela i wlasnie tak to ludzie odczytuja i stad caly ambaras.
Wlasnie o to mam do Maxa żal, bo nie chodzi mi nawet o jakas stowe za zolwie, bo w sumie kasy w zyciu natracilem o wiele, wiele wiecej i jakas kolejna stowa nie zrobilaby mi wiekszej roznicy, tylko o to, ze przez te swoja jazde z milczeniem z duzym prawdopodobienstwem udupil fajna inicjatywe, bo ludzie stracili zaufanie i malo kto teraz bedzie kupowal w sklepie fanty, nie mowiac juz nawet o preorderach, a przeciez na tych ostatnich model biznesowy sie chyba przede wszystkim w Fancie opieral.
Kuki, jak ja się z Tobą zgadzam
Żal, że niekomunikatywny i antyspołeczny człowiek nie przemyślał tego od początku (albo przynajmniej od pierwszych spięć na forum) i po prostu nie poprosił/wynajął kogoś, kto by odpowiadał za kontakt z klientem. Pisał by taki, udzielał wszelkich informacji, dzwonił, oddawał kasę (jak już by się ktoś uparł).
A tak mamy syf, który się nie tylko ciągnie, ale i pogłębia, nawarstwia.
@mokolek81, @arczi-ancymon
Też jestem zdania, że zabił to bezwzględnie. Komiks i tak wyjdzie, ale minie dużo czasu aż fala hejtu przeminie i wróci zaufanie. Nie tylko do wydawcy, ale i inicjatywy.
Ja też twierdzę, że to co się dzieje, źle wpłynie na dalsze premiery ich pozycji. To, że będzie mega obsuwa to już wiadomo. RR i Button już mają chyba opóźnienie, bo miały być w sierpniu tak? Tyle, że teraz wydawca musi ułożyć w końcu plan biznesowy. Zapowiedzi tak, ale preorder dopiero jak będzie zaklepana data w drukarni. No i muszą wrócić do tego, aby ich komiksy były ogólnodostępne, bo kto inaczej im zaufa?