Abstrahując od tematu, ale po twoim wpisie widać jak na dłoni, że nigdy nie brałeś udziału w zbiórkach typu wspieram.to czy kickstarter. Tam ryzyko związane ze wszystkimi działaniami mającymi doprowadzić to otrzymania do ręki finalnego produktu jest o wiele większe. A jednak ludzie się w to bawią. Idioci?
Brałem udział, zarówno polskich i zagranicznych serwisach.
Każdy etap prac był dokumentowany,, każdorazowo dostaje się maila po zaliczeniu kamienia milowego.
Właśnie chodzi o kontakt.
Nie wyrobisz się piszesz maila do zainteresowanych - prosta zasada.
Tu zasady miały być identyczne.
Tylko, że ktoś nie pokwapił się z wysłaniem maila do zainteresowanych, mamy przesunięcie terminu, nie wyrobiliśmy się z czasem, chcemy coś jeszcze dorzucić, kot zrobił z kompa kuwetę i cała praca poszła do kosza ect., zatem chcecie czekać na komiks czy rezygnujecie - to takie to proste.
Kredytujesz przedsięwzięcie masz prawo do informacji.
Kłamstwa na fb to nie kontakt.
Przepraszam albo ktoś jest dorosły i bierze się za biznes, albo jest dzieckiem to niech sobie odpuści. Akurat Fanta mimo wszystko zarządzana jest przez bardzo niedojrzałą osobę.
p.s. By nie było np. firma która miała wydać symulator mrówki, ma sprawy sądowe jedno ze strony kickstartera oraz ze strony darczyńców, za niewywiązanie się z umowy, były chyba jeszcze przypadki kiedy firmy źle obliczył koszta i musiały brać kredyt by dokończyć dzieło, by nie wyciągać od ludzi kasy co jest zakazane regulaminem zbiórek.
p.s.2. akcje typu croundfoundigu są ubezpieczone od ryzyka, więc darczyńcy mają ochronę swoich finansów.