1-Najlepszy komiks zakupiony: Invincible Compendium t.1 i t.2 -czytałem wcześniej, teraz sobie po prostu zakupilłm "na zbiorczo". Na spokojnie mogę powiedzieć, że nie żałuję, bo przeczytałem sobie wszytko od początku jeszcze raz i miałem chyba jeszcze więcej frajdy.
2-najlepszy komiks przeczytany - chyba Skalp tom 2 - byłem naprawdę pod dużym wrażeniem, zwłaszcza, że jedynka była u mnie na takie 4+
3-najgorszy komiks zakupiony - JLA t.1 (Morrison), nawet nię będę komentował, po prostu nic mi sie nie podobało
4-najgorszy komiks przeczytany - jw
5-najwieksze zaskoczenie :
na plus - Outcast t.1, t2, t3, po prostu bardzo mi przypadły do gustu, klimatyczne nieskomplikowane komiksy
na minus - Wytches - spodziewałem sie więcej, a dostałem typowego Snydera, czyli S. King 2.0. BTW wyszło to w końcu po polsku?