Tank Girl jest zupełnie inną sytuacją. To zestaw krótkich epizodów publikowanych między innymi w nieistniejącym od dawna Deadline. To już mocno zmienia sposób lektury (ot, wystarczy porównać to kompletnymi aktami, to bardziej taki styl, zbiera wszystko chronologicznie z ery Deadline) choć ilość stron to faktycznie porównywalnie, jak mnie pamięć nie myli moja Tank Girl Book One z Titan Books ma około 120 stron (format jest lekko inny, to jest magazynowe ratio więc strony są szersze niż u jankesów).