Moja opinia na ten temat oparta na doświadczeniu z prenumeratą WKKM
Nie wiem jak jest zasada dotycząca przesyłania komiksów prenumeratorom, ale jak dla kwestia przesyłania im zwrotów to zwykła teoria spiskowa. Ja miałem swego czasu prenumeratę (od numeru 6 do 61) i na te wszystkie numery tylko 3 przyszły mi uszkodzone. Telefonicznie zareklamowałem, nie musiałem wysyłać żadnych zdjęć na potwierdzenie, po jakichś 2-3 tygodniach dotarły do mnie nowe komiksy, a stare (te reklamowane) mogłem zachować.
Muszę jeszcze dodać, że z powodu późnego zamówienia prenumeraty miałem znaczne opóźnienia, tak ok. 10 numerów w plecy.
Poza tym zwykła logika:
Premiery Kapitana Ameryki i Hulka były odpowiednio 15.02. i 01.03. Nie wiem jak długo poszczególne tomy są dostępne w ogólno dostępnej dystrybucji, zakładam, że ze 4 tygodnie (jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat, niech mnie poprawi). Założenie to opieram na fakcie, że widziałem dostępnego Spider-Mana w momencie kiedy w dystrybucji był już Iron Man. Wychodząc z tego założenia zwroty Kapitana Ameryki powinny nastąpić ok. 15.03, a Hulka będą dopiero za tydzień. Zwroty muszą najpierw dojść do wydawcy, który musi to wszystko zmagazynować, zrobić jakieś tam spisy, protokoły czy coś w tym stylu, a następnie (przy założeniu, że zwroty są wysyłane prenumeratorom) przygotować wszystko do wysyłki łącznie z pakowaniem i nadaniem na poczcie. Później taka przesyłka musi jeszcze dotrzeć do odbiorcy.
I jeszcze jedna ważna rzecz - Hachette to nie tylko WKKM i SBM. Oni mają całe mnóstwo różnych kolekcji, od książek, poprzez modelarstwo, po szydełkowanie i zwroty od tych kolekcji również do nich przychodzą i to również musi zostać przyjęte na ichniejszy magazyn itd., itp. A więc podejrzewam, że jest tego od groma w danym okresie czasu
A więc jak sądzisz, ile taki proces może trwać?