Za to KG może przypieprzać się do komiksów publikowanych przez Fante? Znowu wychodzi hipokryzja z twojej strony.
Przypomnę że w komentarzach wcześniej nie widziałeś nic złego w wypowiedzi pana z KG.Więc skoro tamta wypowiedź ci nie przeszkadzała to czemu krytyka komiksów wydanych przez KG ci przeszkadza? Czy to tylko dla tego że KG jest twoim wydawcą?
ps aby nie było, owszem krytyka komiksu ze względu na wypowiedź wydawcy jest "słabą akcją na poziomie gimbazy", tak samo "słabą akcją na poziomie gimbazy" była wypowiedź przedstawiciela KG.
Nie on jeden "przypieprzal sie", , szkoda, ze nie zauwazyles, ze generalnie wszyscy potencjalni wydawcy, potwierdzili latwosc dostepu do tych licencji i stwierdzili, ze nie widzieli potencjalu w tych tytulach. A zatem nie "przypieprzal" tylko "przypieprzali". I co? Obrazisz sie na wszystkich wydawcow w kraju?
A w kwestii moich konotacji z KG.... serio? Kurde, wspolpracuje tez np. z Timofem i Taurusem, na ich temat tez nie moge sie wypowiadac?
@peta, zdajesz sobie sprawe, ze w Polsce nie istnieje cos takiego jak "pewniak", i ze wiele tytulow, ktore byly hitami we Francji czy stanach, u nas bylo kompletna klapa? Dlatego opieranie sie na wynikach sprzedazy w Australii nie jest zadnym argumentem.
A z tego co widze na panelu wydawcow nikt nie potepial samej ideii zbierania na wydanie komiksow, problemem wydawal sie byc brak charakteru wydawcy (przynajmniej ja tak to odbieram).
Warto miec swiadomosc, ze sa dwie szkoly wydawania, jedna mowi o ksztaltowaniu gustu czytelnika, druga o spelnianiu jego zachcianek. Z perspetywy czasu, ta druga bywa zdecydowanje bardziej zawodna. I o tym mowia wydawcy.