trawa

Autor Wątek: FKW 2017  (Przeczytany 81064 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rzem

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #210 dnia: Maj 21, 2017, 07:37:49 pm »
Chyba jednak nie. To raczej inny Pan od lewej strony Pana SH.


Toć widać wyraźnie.
Pan po lewej to akurat w podsumowaniu bronił.
Szacun dla tych, którzy w tej wstydliwej dla niektórych części dyskusji głosu nie zabrali. Parafrazując klasyka, nie przegapili okazji, by siedzieć cicho.


Mniej spiny, Państwo wydawcy.


Offline Ty_draniu

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #211 dnia: Maj 21, 2017, 07:41:31 pm »
W sumie zdziwił mnie trochę ten żartobliwy/lekceważący/napastliwy ton tej części spotkania.
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline mappy

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #212 dnia: Maj 21, 2017, 07:44:36 pm »
To teraz pomyślcie sobie jakby był Pan wydawca Fantasmagorie :biggrin:

Offline rzem

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #213 dnia: Maj 21, 2017, 07:46:33 pm »
W sumie zdziwił mnie trochę ten żartobliwy/lekceważący/napastliwy ton tej części spotkania.


No właśnie mnie też. Jakby nie forum, to bym nie oglądał tej relacji tak szczegółowo.
A tak to się człowiek czegoś dowiedział.
Śmiechy z Fantasmagorii, że wydali "ile? 2-3 tytuły". A OMG tymczasem cały jeden :smile: . No ale miła Pani stała ogólnie tam, gdzie stał zdrowy rozsądek.

Offline rzem

Odp: FKW 2017
« Odpowiedź #214 dnia: Maj 21, 2017, 07:50:14 pm »
Ja tak kukam teraz na ten panel z wydawcami i tylko dziwię się, że tak mało ludzi wśród publiczności. Jak kamera ogarnia salę, to chyba wydawców więcej niż czytelników - to nawet być może jest taka metafora naszego rynku :-)

Offline absolutnie

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #215 dnia: Maj 21, 2017, 08:13:45 pm »
Przesłuchaj całość. Tekst o prostytucji rzucił ktoś inny, ale te bzdety o tożsamości wydawnictw to już jego słowa. I ta megalomania ale KG jest zajebista.


Przesłuchałem calość.
I rzeczywiście Szymon Holcman czepia się Fantasmagorii w sosób, w jaki tego robić nie powinien, a tekst o prostytucji (bo to rzeczywiście on nim rzucił) jest naprawdę przegięciem.
Niemniej, "bzdety o tożsamości", jak to nazywasz, są bardzo trafną uwagą na temat tego, jak się buduje własną pozycję na rynku. Sam postępuję dokładnie tak, jak on to powiedział: od wydawców, którzy mają swoją tozsamość (jak Kultura Gniewu czy Timof) kupuję więcej rzeczy, o których nie wiem, ile naprawdę są warte, bo ufam w ich gust.


Ale prawdziwe jest też to, co powiedział Krzysiek Ostrowski: własną tożsamość się buduje powoli wraz z kolejnymi publikacjami.
I ja życzę Wydawnictwu Fantasmagorie, żeby sobie własną tożsamość zbudowało jak najszybciej.





Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline gobender

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #216 dnia: Maj 21, 2017, 08:16:00 pm »

Niemniej, "bzdety o tożsamości", jak to nazywasz, są bardzo trafną uwagą na temat tego, jak się buduje własną pozycję na rynku.

Hmm, ale co ciekawe na początku przedstawił się  jako wydawnictwo które wydaje "coś dla każdego"   :doubt:

BTW: Ogólnie ten panel to przynajmniej do 50tej minuty to koszmarne smędzenie o mydle i powidle

Kijanek

  • Gość
Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #217 dnia: Maj 21, 2017, 08:22:49 pm »

Przesłuchałem calość.
I rzeczywiście Szymon Holcman czepia się Fantasmagorii w sosób, w jaki tego robić nie powinien, a tekst o prostytucji (bo to rzeczywiście on nim rzucił) jest naprawdę przegięciem.
Niemniej, "bzdety o tożsamości", jak to nazywasz, są bardzo trafną uwagą na temat tego, jak się buduje własną pozycję na rynku. Sam postępuję dokładnie tak, jak on to powiedział: od wydawców, którzy mają swoją tozsamość (jak Kultura Gniewu czy Timof) kupuję więcej rzeczy, o których nie wiem, ile naprawdę są warte, bo ufam w ich gust.


Ale prawdziwe jest też to, co powiedział Krzysiek Ostrowski: własną tożsamość się buduje powoli wraz z kolejnymi publikacjami.
I ja życzę Wydawnictwu Fantasmagorie, żeby sobie własną tożsamość zbudowało jak najszybciej.
Dla nas czytelników jakie to ma znaczenie, interesuje nasz tytuł i kupujemy go, w dobie wszechobecnego internetu, sprawdzenie danych zapowiedzianych pozycji to kwestia paru minut, ważniejsze jest czy tłumaczenie jest spójne, czy komiks jest dobrze wydany i cena mi odpowiada.
Tożsamość i ideały, nie mają znaczenia jak dostaję dobry produkt, no może poza akcjami tylu Staropolanka. 

Offline Itachi

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #218 dnia: Maj 21, 2017, 08:25:19 pm »
Przesłuchałem calość.
I rzeczywiście Szymon Holcman czepia się Fantasmagorii w sosób, w jaki tego robić nie powinien, a tekst o prostytucji (bo to rzeczywiście on nim rzucił) jest naprawdę przegięciem.
Niemniej, "bzdety o tożsamości", jak to nazywasz, są bardzo trafną uwagą na temat tego, jak się buduje własną pozycję na rynku. Sam postępuję dokładnie tak, jak on to powiedział: od wydawców, którzy mają swoją tozsamość (jak Kultura Gniewu czy Timof) kupuję więcej rzeczy, o których nie wiem, ile naprawdę są warte, bo ufam w ich gust.

Ale prawdziwe jest też to, co powiedział Krzysiek Ostrowski: własną tożsamość się buduje powoli wraz z kolejnymi publikacjami.
I ja życzę Wydawnictwu Fantasmagorie, żeby sobie własną tożsamość zbudowało jak najszybciej.

Nie zgodzę się. Tożsamość posiada każde wydawnictwo. Od Muchy i Taurusa po KG czy Timofa. Tożsamości nie zbudujesz ofertą tylko czasem w jakim działasz na danym rynku. Każda nowa osoba klient na początku nie będzie znało oferty danego wydawnictwa, dopiero z czasem utrwali sobie pewne schematy. Aha frankofony wydają Ci, Image wydają tamci, a Marvela i DC Ci i Ci. Jak ktoś siedzi w komiksach dłużej to się w tym orientuje co jest naturalne. Możesz z KG kupować wszystko ale jestem pewien, że nie ominie Cię rozczarowanie. Pan SH serwuje tutaj utopię. Ja to czytałem, uznaję to za zajebiste, więc to wydaję bo to jest zajebiste i moi klienci są zajebiści bo uznają za zajebiste to co ja uważam za zajebiste. Każdy ma prawo wydawać co chce, jeśli ma taką możliwość, ale trzeba do siebie przyjmować krytyczne opinie i konstruktywne zdanie innych osób. W tym wypadku buńczuczność i megalomania po prostu wylewały się z butów, a pewnego rodzaju pogarda była nie na miejscu. Co jak co, ale KG jakimś potentatem na rynku nie jest.

Offline absolutnie

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #219 dnia: Maj 21, 2017, 08:44:05 pm »

Możesz z KG kupować wszystko ale jestem pewien, że nie ominie Cię rozczarowanie. Pan SH serwuje tutaj utopię. Ja to czytałem, uznaję to za zajebiste, więc to wydaję bo to jest zajebiste i moi klienci są zajebiści bo uznają za zajebiste to co ja uważam za zajebiste. Każdy ma prawo wydawać co chce, jeśli ma taką możliwość, ale trzeba do siebie przyjmować krytyczne opinie i konstruktywne zdanie innych osób. W tym wypadku buńczuczność i megalomania po prostu wylewały się z butów, a pewnego rodzaju pogarda była nie na miejscu. Co jak co, ale KG jakimś potentatem na rynku nie jest.


Muszę powiedzieć, że to, co piszesz tutaj o Kulturze Gniewu i Szymonie Holcmanie rozmiarem chamstwa (że o buńczuczności i megalomanii nie wspomnę) znacznie przekracza to, co on powiedział o Fantasmagoriach.


On przynajmniej na końcu przyznał, że się zapędził i przeprosił za swoje słowa.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Itachi

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #220 dnia: Maj 21, 2017, 08:53:18 pm »
Co Ty pleciesz? Pobijasz kolejne poziomy absurdu niczym w grze Ice Tower. Gdzie ja tam obraziłem KG??

Pisząc o rozczarowaniu? Żadne wydawnictwo na świecie nie jest w stanie zaoferować mi ofert w 100% skierowanej do mnie. Nie o to chodziło? Lecimy dalej? Może miałeś na myśli zajebistość? Sam SH w swoim wywodzie o tożsamości użył takich a nie innych słów. Ja tylko swoimi słowami opisałem to co on opisał swoimi. Widzisz tu jakieś chamstwo?  Potentat na rynku? Jest nim tylko Egmont, reszta wydawców jest mniej lub bardziej w tyle.

Czasami mam wrażenie, że na tym forum co niektórzy odpływają :smile:

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: FKW 2017
« Odpowiedź #221 dnia: Maj 21, 2017, 08:58:19 pm »
Ale widzę i słyszę, że część wydawców świetnie się bawią śmieszkując z Fantasmagorie. Słabe, słabiutkie, słabiuteńkie to było. Ciekawe czy tak samo będą mówić, jak się w końcu gdzieś razem spotkają.

Offline starcek

Odp: FKW 2017
« Odpowiedź #222 dnia: Maj 21, 2017, 09:19:15 pm »
Szacun dla SH za jednoznaczną odpowiedź o nakład Tymka. Czapka z głowy! (Bez ironii, naprawdę).

- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline absolutnie

Odp: Odp: Wydawnictwo Fantasmagorie
« Odpowiedź #223 dnia: Maj 21, 2017, 09:19:43 pm »
Co Ty pleciesz? Pobijasz kolejne poziomy absurdu niczym w grze Ice Tower. Gdzie ja tam obraziłem KG??

Pisząc o rozczarowaniu? Żadne wydawnictwo na świecie nie jest w stanie zaoferować mi ofert w 100% skierowanej do mnie. Nie o to chodziło? Lecimy dalej? Może miałeś na myśli zajebistość? Sam SH w swoim wywodzie o tożsamości użył takich a nie innych słów. Ja tylko swoimi słowami opisałem to co on opisał swoimi. Widzisz tu jakieś chamstwo?  Potentat na rynku? Jest nim tylko Egmont, reszta wydawców jest mniej lub bardziej w tyle.

Czasami mam wrażenie, że na tym forum co niektórzy odpływają :smile:




<ciężkie westchnienie>
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

mgnesium

  • Gość
Odp: FKW 2017
« Odpowiedź #224 dnia: Maj 21, 2017, 09:25:04 pm »
a po co ci ten nakład wiedzieć? bez ironii, naprawdę.