Tak patrzę na to co zapowiedzieli w Marvel Legacy i jest to raczej kolejne miękkie wejście jak Marvel NOW 2.0 dla All-New All-Different bez większych resetów itp. Większość kontynuują tylko z większym numerkiem. Myślę, że ANAD, Marvel NOW 2.0 i Legacy można traktować jako jedną ciągłość.
Ja bym na samym początku dodał jeszcze Marvel NOW, co by nie mówić większość zmian jakie mamy w ANAD są wynikiem właśnie Marvel Now. To że Marvel robi miękkie wejścia w swoje komiksy to już wiadomo od dawna. I obawiam się, że pomimo wielkich zapowiedzi Legacy odbije się czkawką i jeszcze większym spadkiem sprzedaży tytułów (patrząc po tym jak zaliczane są numeracje poszczególnych serii, spowoduje to większą dezorientację wśród czytelników).
Czytając waszą dyskusję tutaj naszło mnie takie pytanie( może ktoś kto czyta jakoś na bieżąco jakieś tytuły z Dc i Marvela mi odpowie): czy ty tylko moje złudzenie(wynikające z braku wiedzy na temat Marvela), że świat Marvela jest obecnie bardziej zakręcony i pogmatwany(większe i częstsze połączenia między różnymi tytułami, praktycznie event po evencie, a każdy ma jak wiadomo wszystko zmienić itd.) niż świat DC?
To nie jest tak do końca że świat Marvel jest zakręcony i pogmatwany, jeśli zna się dobry punkt aby do niego wejść, takim jest właśnie Marvel Now. Jeśli ktoś zacznie śledzić od tego momentu nie powinien czuć się zagubiony. Obecnie Marvel wiele pozmieniał (lekko przez Secret Wars oraz w ANAD), bo się zapatrzył na DC i to co robił w New52. Ale start Marvel Now był 5 lat temu i mało komu chce się nadrabiać taki szmat czasu. Obecnie te zmiany w Marvelu odbijają się czkawką w postaci spadku sprzedaży tytułów i dominacji DC na listach sprzedażowy, bo DC zrobiło coś jeszcze wróciło do klasycznych wizerunków oraz motywów sprzed New52 (obecnie wydawane Odrodzenie, czyli bardzo dobry punkt wejścia w ten świat). Marvel jednak za bardzo przekombinował i każdy szumnie ogłaszany punkt wejścia ANAD czy Marvel NOW 2.0 okazał się jeszcze gorszym pomysłem, bo nic nie wnosił, bo zachowano ciągłość tego co było w Marvel Now, więc jeśli ktoś nie śledził Marvel Now, to poczuje się zagubiony.
Marvel ogłasza teraz Legacy (coś na wzór Odrodzenia w DC), mający przywrócić klasyczny wizerunek postaci, ale robi to tak źle (wystarczy popatrzeć po zapowiedziach np. Spiderman, Venom, itd) że raczej będzie to kolejna wtopa wydawcy.