Hmmm, badday, widze mała niekonsekwencje - lubisz fabuły "stąpające po ziemi" a marzy ci sie "Green Lantern"? Jak dla mnie tródno o cos mniej "stąpającego po ziemi" niz klasyczny komiks superbohaterski... i, jak dla mnie, człowiek mający do czynienia z komiksem musi mieć też do czynienia z fantastyką... No, chyba, że bedzie czytął "Błekitne Jaszczurki" :twisted: