Chociaż 2 albumy, na których bardzo mi zależało a udało się wyrwać w BF dopiero do mnie idą, wrzucam mały update co tam u mnie:
Najbardziej cieszy fakt zdobycia setu FF Byrne'a Omni za ludzkie pieniądze, który centralnie przespałem a stał się OOP...
War Of Kings oczywiście swoją szatą graficzną utwierdził mnie w przekonaniu, że Marvel ma wywalone na to jak będzie się to prezentowało na półce. Na szczęście udało mi się z tym zawalczyć i mam teraz pytanie: czy macie może jakąś firmę, która wydrukuje mi zaprojektowany DJ, żeby był chociaż trochę zbliżonej jakości do oryginału? -> bardzo dziękuję za sugestię.
Muppety Omni są oczywiście moim córkom ! Nie mają nic wspólnego z faktem, że gdy byłem małym smarkaczem wyczekiwałem z wypiekami ukochanej sobotniej Ulicy Sezamkowej na kanale drugim... Absolutnie ! ten tego ekhm...
Na TT czaiłem się już długo. Ogromny klocek -> Dzięki Mati !
Dr Strange nie czytałem ale po prezentacjach na YT nie mogę się doczekać lektury. Niewątpliwym plusem jest fakt wydania vol.2 już w przyszłym roku !
Żółwie ! Słuchajcie. Nie uczestniczyłem w całym shitstormie fantsy. Jeżeli już coś robiłem to w sumie trzymałem ich stronę - we wczesnym etapie. Sprawę znam z Fb, stąd i od znajomych. Kwestie zwrotów, obrażania ludzi, cała ta komedia z Archiem, ehhh. Nie robiłem preeorderu na ich tytuły (wyjątkiem są Turtlesy bo bardzo mi na tym zależało). W zasadzie nigdy nie robię preorderu. Napisałem do nich przy okazji zamówienia, że nie zależy mi na terminie ich wydania. Zupełnie. Już od dawna przekładam zakup porządnego regału. Jednak gdy pomyślę, że muszę na to wydać około 1600 zł, lub przeznaczyć te pieniądze na nowe tytuły to nieustannie wybieram opcję nr dwa. Skupmy się na samym komiksie: Wg. mnie jest to wydane pięknie. Jakościowo nie mam nic do zarzucenia. Jest jednak jedna sprawa, którą fanta obiecała i niestety się wywiązała.. Wszystko wskazuje na to, że format jest większy od oryginału... niby fajnie ale jest to chyba 1 cm różnicy w szerokości i długości. Jeżeli nie wydadzą wszystkiego to pal licho ew. dozbieranie tego w oryginale, a to jest lipa. Tak czy siak skończyłem czytać Annihilation Conquest i zabieram się za żółwie w wielkim formacie ! Cowabunga !!!!!!!