I niestety dalej ma to miejsce patrząc na selekcję tytułów z N52. Na miejsce SS, Szpona, All Star Western czy Wojny w Arkham mogły bez problemu wskoczyć Swamp Thing, Green Arrow (serial), Batwoman, Aquaman Johnsa czy Animal Man.
SS wyszedł z jednego powodu film. I dzięki temu kwitnie też rynek komiksów superhero. Czego najlepszym dowodem jest dominacja MArvela w komiksach, a nie DC, bo ich filmy są świetne (nie zdziwię się jak zaraz wyprzedadza sie Strażnicy Galaktyki bo 2 cześć filmu jest świetna). Na marginesie to jest odpowiedzialne za boom komiksów superhero a nie żadne kolekcje. Akurta tak się złożyło, że pierwsza kolekcja wystartowała po premierze Avengerów w 2012, kiedy ludzie oszaleli na punkcie jednego uniwersum komiksowego.
Co do Szpona oraz Wojny w Arkham proponuje obejrzeć to:
https://www.youtube.com/watch?v=KPSWGM3u3EUJest tam sporo racji w tym co mówi Spoiler Included, czytałem całość Detective Comic-Szpon-Wojna w Arkham i to wszystko się zazębia (a mam wrażenie że ty nie tylko opierasz się na opinii innych). Wojna w Arkham jest swoistą konkluzją kilu historii/wątków, więc jakbym nie dostał zakończenia to byłbym trochę zły (pomimo że ten komiks jest słaby), tak jak jestem z braku 2 tomu Amerykańskiej Ligii Sprawiedliwości (którą świetnie się czyta razem z Wiecznym Złem oraz 5 tomem Ligii Sprawiedliwości, coś jak Nieskończoność z Marel Now, wydanie tomowe trochę ten efekt psuje, bo lepiej ta historia wypada w zeszytach kiedy musisz przeskakiwać pomiędzy kolejnymi rozdziałami Wiecznego Zła i zeszytami z serii ale i tak jest wg mnie bardzo dobrze, czego nie mogę powiedzieć o tie-in w postaci tomu SS).
A co All Star Western, tak na niego narzekasz, ale wątpię aby sprzedaż takiego Swamp Thing, Batwoman, Animal mana, była na wyższym poziomie jeśli były by wydane zamiast niego. Ja lubię takie wariacje westernowe (dlatego żałuje że Szósty Rewolwer od Timofa jest w zawieszeniu). Ten komiks wyszedł dlatego że pan Kołodziejczak chciał się podzielić swoją pasją jaką ma do tej postaci, mnie nią zaraził, ale wiadomo nie każdemu może podjeść jak np. Green Arrow.
Mimo wszystko udaje się jakimś cudem przepchnąć pozycje dobre jak Gotham Central, który wcale nie sprzedał się tak dobrze za granicą (tutaj większość kryteriów TK nie ma zastosowania kompletnie).
Pokaż mi konkretne wyniki sprzedaży, tego tytuły w USA. Dociągnęła do 40 zeszytów, to jest bardzo dobry wynik
.