trawa

Autor Wątek: Rat Queens  (Przeczytany 9164 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 03, 2017, 10:08:18 pm »
Po przejrzeniu plansz, miałem tej pozycji nie brać, ale przekonaliście mnie zachwalając pierwsze tomy. Widocznie jednak nie jestem targetem, bo niezbyt do mnie komiks trafił. Przeczytałem (plus za to, że czyta się szybko), ze 2-3 razy się uśmiechnąłem (w myślach) i tyle. Po dwójkę na pewno już nie sięgnę. Tak więc nie polecam, szczególnie tym, którzy średnio przepadają za fantasy i mają 20+ lat.

Offline MLeKSk

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 24, 2018, 07:19:02 pm »
Pytanko do osób, które czytały drugi tom. Sceny z przeszłości dziewczyn - o co dokładnie chodzi z matką Hannah? Niby były to wspomnienia, ale kompletnie nie pasują one do teraźniejszych wydarzeń.

Offline Murazor

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 24, 2018, 07:59:02 pm »
Chodzi o scenę w sklepie i śmierć matki? Wydaje mi się, że jest to po prostu wyjaśnienie dlaczego Hannah jest jaka jest - odtrąca innych, zamknięta w sobie, wściekła na cały świat - od małego miała przesrane i była tą 'najgorszą' za coś, na co nie miała wpływu -> urodzenie się jako pół-demon.
Ot takie pogłębienie postaci :)

Offline MLeKSk

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 24, 2018, 09:31:34 pm »
Tak, chodzi mi dokładnie o ten moment, ale nie o pogłębienie postaci :-) W tej scenie jest wyraźnie pokazane, że matka Hannah zginęła z rąk tego rycerza. Najpierw przeszył ją mieczem, a potem przymierzał się do ścięcia jej głowy, co też pewnie uczynił. Jest tylko jedno "ale" - przecież matka Hannah żyje. Zarówno w pierwszym jak i drugim tomie "dzwoni" ona do córki przez ten kamień i Hannah z nią rozmawia. Jakaś relacja z zaświatów?

Offline Murazor

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 25, 2018, 09:14:38 am »
Tak to rozumiem. Rozmawia z jej duchem dzieki temu urzadzeniu.

mkolek81

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 22, 2018, 08:39:02 pm »
Jestem po 3 tomie Rat Queens i szczerze mówiąc jest spadek formy. Pierwsza sprawa to rysunki Tess Fowler. Na tle poprzednich dwóch rysowników serii Roca Upchurcha i Stjepana Šejicia wypada słabiej. Nie jest źle jednak nieraz miałem wrażenie, że rysowniczce umykają trochę proporcję pomimo rysunków pełnych detali. Problemem nawet nie jest warstwa fabularna, która kręci się w okół Hannah, jej przeszłości i ojczyma. Problemem jest to, że brak tu tego świeżego humoru, który był w 2 pierwszych tomach. Odniosłem wrażenie, że jest on bardzo pisany na siłę, przez co prawie nie bawi. I z tego co doczytałem zostaniemy z clifhangerem (i pominiętym jednym zeszytem) jeśli wydawnictwo zdecyduje się na kontynuację serii. Ale tak też to wydało Image i po prostu historia się urywa. Tylko, że w przypadku poprzednich tomów na końcu była zawsze zapowiedź kolejnego tomu, tu takowej brak. Czy polecam? Tak, ale raczej z zastrzeżeniem że jest słabiej.
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2018, 09:05:08 pm wysłana przez mkolek81 »

JanT

  • Gość
Odp: Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 22, 2018, 09:12:19 pm »
I z tego co doczytałem zostaniemy z clifhangerem
To jest skasowane i vol 2 (od tomu 4) to "nowy początek".

jeśli wydawnictwo zdecyduje się na kontynuację serii.
Pytałem i będzie  :smile:

Też uważam że trójka trochę słabsza od poprzednich. Vol 2 ktoś czytał?
 
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2018, 09:15:29 pm wysłana przez JanT »

mkolek81

  • Gość
Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 23, 2018, 06:45:18 am »
Nadrobiłem ten brakujący 16 zeszyt (pierwszej serii) i w sumie dobrze, że nie został on dodany do zbiorczego. W tomie mamy chociaż zamknięty story arc pomimo clifhangera, a tak po tym zeszycie historia się po prostu urywa.

Też uważam że trójka trochę słabsza od poprzednich. Vol 2 ktoś czytał?
Przeczytałem z ciekawości 2 zeszyty serii drugiej. I żeby nie spoilerować, to nie wiem czy wydarzenia z trzeciego tomu zostały zignorowane i są nie kanoniczne, czy też coś wydarzyło się off panel co wyjaśnia jak rozwiązano sytuację z końcówki 3 tomu.
Nie ważne, ważne natomiast jest to, że ekipa jest znowu w komplecie i wyrusza na nową przygodę. Wraca humor, którego brakowało tak w tomie 3 (zebrana drużyna przez Barriego (brata Vi) rozłożyła mnie na łopatki). Czekam zatem na ciąg dalszy. A i rysunkowo też jest lepiej niż w tomie 3.
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2018, 06:49:18 am wysłana przez mkolek81 »

Offline Voitas

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 23, 2018, 07:30:33 am »
Mnie trzeci tom na tyle zniechęcił, że pozbyłem się całości...

Offline Murazor

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 23, 2018, 08:55:20 am »
Ja świadomie kupiłem pierwsze 2 i dalej nie kupuję. Pierwszy tom v2 jest tylko troszkę lepszy niż trzeci, więc chyba całkiem już odpuszczę tą serie.

Offline Itachi

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 23, 2018, 04:44:12 pm »
Rat Queens to ogólnie przeciętna seria. Awanturniczy komiks bez większej głębi. Wszystko jest tam nijakie, bohaterki skandalistki, problem w tym iż autor nie potrafi zapoznać swoich bohaterek z czytelnikiem tylko od razu wrzuca wszystko do kotła i liczy na bombowy efekt, a nóż się uda... No niestety nie udaje.

Offline -gościu-

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 23, 2018, 05:30:20 pm »
Rat Queens to ogólnie przeciętna seria. Wszystko jest tam nijakie...
Zgadzam się. Nie żeby brak jakiejś "głębi", czy "niezapoznanie bohaterek z czytelnikami" przeszkadzało mi, bo ani jedno, ani drugie nie jest niezbędne. Dla mnie żadnych pozytywów, dziwię się popularności tej serii. Wszedłem w wszystkie serie Image jakie u nas wyszły (z wyjątkiem Sunstone), zrezygnowałem z tylko dwóch, Sexu i właśnie Rat Queens.



Offline tysonek

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 24, 2018, 08:57:25 am »
Rat Queens to ogólnie przeciętna seria.
Być może dla ciebie, ja osobiście dostałem to czego oczekiwałem czyli łatwy, przyjemny komiks w konwencji sesji rpg.

JanT

  • Gość
Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 24, 2018, 09:12:07 am »
Najważniejszą kwestią jest to czy komuś podchodzi humor jaki jest tu zaprezentowany. Ja tam lubię takie debilizmy (co chyba nawet widać  :smile: )

Ciekawy special się szykuje który prawdopodobnie trafi do szóstego tomu.


Offline Itachi

Odp: Rat Queens
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 25, 2018, 09:53:15 pm »
Być może dla ciebie, ja osobiście dostałem to czego oczekiwałem czyli łatwy, przyjemny komiks w konwencji sesji rpg.
Co nie zmienia faktu iż jest to przeciętna seria. Oczekiwania każdy ma własne ale realnie oceniając same serie z Non Stop Comics, Rat Queens ma niewiele do zaoferowania poza banalnymi zabiegami fabularnymi. Przy Zabij albo Zgiń, Odrodzeniu, Paper Girls czy Black Monday Murders gusta stają się precyzyjniejsze.
Jako czysta niezobowiązująca rozrywka może i się sprawdza, dla mnie to jednak zdecydowanie za mało.

 

anything