Skoro już taki offtop, to ja dołączę.
Interesują mnie pobudki biznesowe w wyborze partnera dla Mastercard. Wiadomo, policzyli, że marketing będzie ich więcej kosztował niż ta promocja, chcą pozyskać jak najwięcej lidów, kont i finalnie operacji. Stąd decyzja o dawaniu kasy klientowi.
Dlaczego wybrali ravelo i pwn?
Przecież to dystrybutor z końca stawki, zarówno jeśli chodzi o obroty, jaki i jakość. Ich cele biznesowe - oczywiste - lepiej zrealizowałaby grupa bonito, merlin, czy choćby empik.
Być może nie chcą wspierać głównego gracza na rynku, bo reszta się od nich odwróci, ale dziwi mnie wybór akurat tak słabego partnera, który dodatkowo próbuje orżnąć mastercard wprowadzając opłaty, których przed promocją nie było.