Jaką swoją niszę? O czym ty w ogóle piszesz? Kolekcja oryginalnie idzie chronologicznie i nasze Hachette musi czerpać z tej puli. Takie to trudne do zrozumienia?
To czytaj ze zrozumieniem to nadążysz
Niszę na komiksy z lat 60-90, których Egmont nie wyda. Zamiast dodawać kolejne duble z ANAD, które Egmont wyda w całości mogliby dać jakieś starsze tytuły i w taki sposób konstruować kolekcję aby nie konkurować z Egmontem tylko uzupełniać jego ofertę. Z ostatniej 100tki komiksów z kolekcji większość tego co kupiłem to właśnie ramotki. Dobrze kontrastowało to do nowości wydawanych przez Egmont. Ale skończyło się i z tego co piszecie te nowych 20 pozycji to same nowości i to drożej niż u Egmontu.
Dla mnie to oczywiste, że za wzrost zainteresowania komiksem odpowiedzialne jest głównie MCU i inne filmy Marvela typu Deadpool, na które poszła masa osób nie związanych z komiksami. Kolekcje powstały na fali zainteresowania filmami z MCU i tylko dlatego się sprzedały. Większość weszła w to hobby przez rajtuzowców. Gdyby WKKM ruszyła przed 2011 lub wcześniej przed 2008, nikt by się nią nie zainteresował. Przypisywanie kolekcjom jakiejkolwiek funkcji zbawiciela rynku komiksowego w Polsce to idealogia 8azyleusza
Mam nadzieję, że to jakiś żart z uśmieszkiem, którego nie potrafię wyłapać, bo jeżeli ktoś naprawdę tak uważa, to ja nie mam pytań... Jedno jest pewne. Obecnie kolekcje bardziej przeszkadzają niż pomagają polskiemu rynkowi komiksowemu. No... za wyjątkiem SBM, bo tam wyjdzie jeszcze kilka klasyków.