trawa

Autor Wątek: Funky Koval  (Przeczytany 85110 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

godai

  • Gość
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #135 dnia: Październik 10, 2010, 06:39:41 pm »
Np. dodatkowa strona na planie filmowym na Księżycu, jak Koval poleciał do poselstwa Drolli i poszedł się spotkać z Miss. Nie było jej w Fantastyce - przynajmniej tak mi się zdaje z lektury (teraz nie sprawdzę, bo swoje roczniki F i NF sprzedałem kilka miesięcy temu). I wydaje mi się, że jeszcze takie 2-3 przypadki były. Musiałbym ruszyć dupę do półki, żeby tego poszukać w albumie, a mi się nie chce, szczerze mówiąc, ale wrażenie jest przemożne.

Offline Witz Worx

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #136 dnia: Październik 10, 2010, 08:51:31 pm »
Np. dodatkowa strona na planie filmowym na Księżycu, jak Koval poleciał do poselstwa Drolli i poszedł się spotkać z Miss. Nie było jej w Fantastyce - przynajmniej tak mi się zdaje z lektury (teraz nie sprawdzę, bo swoje roczniki F i NF sprzedałem kilka miesięcy temu). I wydaje mi się, że jeszcze takie 2-3 przypadki były. Musiałbym ruszyć dupę do półki, żeby tego poszukać w albumie, a mi się nie chce, szczerze mówiąc, ale wrażenie jest przemożne.

Akurat ta scena była na 100% , bo to pierwsza Fantastyka jaką miałem. To był własnie odcinek z pływaniem z Devro łódką  (miał tytuł "Wpadka"), z fałszywym Kovalem, próbujacym dostac się do poselstwa Drolli i wykopanym przez tego prawdziwego, przebranego. Pod koniec odcinka Koval spotkał się z miss i został aresztowany przez policjantów ( w wyd. egmontowskim str 86-89). Co od stron, które nie pojawiły się w wersji gazetowej, mam wrazenie że taką jest pływanie na deskach surfingowych i obserwowanie strzelajacych do siebie mysliwców umiejscowione pomiedzy temporystami a zodiakalna aferą. W egmontowskim wydaniu str 18.
Może tak się stało gdyż redakcja uznała, ze jednak odcinki komiksu nie będa przekraczały czterech stron a zarówno temporysci jak i zodiakalna w oryginale mają plansz po 5
dodatkowa jest też pierwsza plansza z albumu "Sam przeciw wszystkim", pierwotnie przygotowana jako zapowiedź Kovala2 (egmontowska 58). Pierwotnie pojawiła się samodzielnie na III, wewnętrznej stronie okładki
Za to plansze 2-4 ( w egmontowskim wydaniu 59-61) z albumu drugiego to w rzeczywistości...końcówka tomu 1, w której Koval...ginie, albo jak kto woli mamy do czynienia z wielce pasjonującym cliffhangerem.
Z rzeczy których nie ma w wydaniu albumowym warto odnotowac komentarze kończace niektóre odcinki. W wydaniu albumowym w ich miejscu sa podpisy autorów komiksu. Na pewno był taki komentarz po temporystach, zodiakalnej aferze czy w finale odcinka "Epitafium(?)" wieńczącego pierwsza serię.
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2010, 09:21:19 pm wysłana przez Witz Worx »

godai

  • Gość
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #137 dnia: Październik 11, 2010, 08:06:17 am »
Zwracam honor jeśli chodzi o Hollymoon, natomiast na pewno jakieś "dokładki" były. A faktycznie, drugi tom zaczyna się końcówką pierwszej serii i tą dodatkową planszą.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #138 dnia: Październik 11, 2010, 07:22:16 pm »
Mi sie zdaje, ze byla 1 nowa plansza, ale to bylo takie wrazenie po czytaniu najpierw w Fantastyce a potem w albumie. Byly jakies elementy, ktorych nie pamietalem. Ale porownywac plansza po planszy to by mi sie juz nie chcialo...

EDIT: i juz drugi odcinek za nami. Musze przyznac, ze podoba mi sie kierunek w ktorym zmierza trzeci tom FK. Czyzby nowy bad guy na horyzoncie?  :roll:
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2010, 02:47:09 pm wysłana przez xionc »
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #139 dnia: Październik 29, 2010, 09:21:31 pm »
EDIT: i juz drugi odcinek za nami. Musze przyznac, ze podoba mi sie kierunek w ktorym zmierza trzeci tom FK. Czyzby nowy bad guy na horyzoncie?  :roll:
Chyba raczej czwarty i mnie się nie podoba dokąd zmierza...
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 30, 2010, 12:51:01 am »
Może to jeszcze przedwczesne, bo to tylko 8 stron, ale mam złe przeczucia, na razie ten 4 tom nie zapowiada się zbyt dobrze.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 31, 2010, 12:42:57 pm »
Wydaje mi sie, ze to o co chodzi scenarzyscie, to wprowadzic do fabuly te 4 plansze z wydania Egmontu bez kaleczenia fabuly. A wiec w postaci jakichs narkotycznych wizji Funky'ego. Ale to tylko robocza hipoteza.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 31, 2010, 12:54:52 pm »
Ale to tylko robocza hipoteza.
Na razie to całe 8 stron wygląda jak robocza hipoteza :) Zobaczymy co będzie dalej, chociaż 1/6 już za nami.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline starcek

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #143 dnia: Październik 31, 2010, 05:17:59 pm »
Jak na razie jeden wielki dramat. Gdzie ta dbalosc o szczegoly, gdzie drugi plan? Plaskie i nijakie, ale moze to tylko rozgrzewka? Oby.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

godai

  • Gość
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #144 dnia: Październik 31, 2010, 05:23:48 pm »
Tak się właśnie oszukujcie. Jak sobie będziecie to wystarczająco często powtarzać, to doczekacie do końca tomu czwartego. A ma być i tak tylko pięć (plus zerowy).

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #145 dnia: Październik 31, 2010, 05:34:15 pm »
Nie wiem, czego sie spodziewaliscie, ale moim zdaniem ten Funky jest fajny. Jest jakas afera, zalazek intrygi, na razie to poczatek, wiec trzeba jeszcze dac autorom czas.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline starcek

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #146 dnia: Październik 31, 2010, 10:07:23 pm »
Spodziewalem sie, ze conajmniej dorowna poprzednim seriom. Rozczarowanie.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #147 dnia: Listopad 01, 2010, 12:47:50 am »
Nie wiem, czego sie spodziewaliscie, ale moim zdaniem ten Funky jest fajny. Jest jakas afera, zalazek intrygi, na razie to poczatek, wiec trzeba jeszcze dac autorom czas.

Straszliwej kichy się spodziewałem. Na razie jej nie ma, ale nie mogę powiedzieć by "Funky..." był na najlepszej drodze by ja ominąć.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #148 dnia: Listopad 27, 2010, 11:28:37 am »
Kupiłem nowy numer Fantastyki z 3-cim Funkym.. i zobaczyłem jedynie stare rysunki zaprezentowane w zbiorczym wydaniu FK. Troszkę tylko dodano nowych dymków, aby wmontować to w ten "sen".
Kicha.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 11:32:40 am wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #149 dnia: Listopad 28, 2010, 08:46:40 pm »
Wydaje mi sie, ze to o co chodzi scenarzyscie, to wprowadzic do fabuly te 4 plansze z wydania Egmontu bez kaleczenia fabuly. A wiec w postaci jakichs narkotycznych wizji Funky'ego. Ale to tylko robocza hipoteza.

Hehehehe. Ale teraz juz bedzie z gorki.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.