trawa

Autor Wątek: Funky Koval  (Przeczytany 84361 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #180 dnia: Marzec 18, 2011, 12:11:36 am »
Ciekawa dyskusja trwa na Alei Komiksu na temat reedycji i nie tylko :smile: .

co w tym jest ciekawego?
zwyczajny flejm z komiksowym moherem

Offline freshmaker

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #181 dnia: Kwiecień 07, 2011, 05:40:49 pm »
widziałem dziś nowe wydanie funkyego w ck. wygląda na prawdę dobrze. kolory tip-top (dużo lepsze niż egmont). cena 17 pln z rabatem. żyć nie umierać.
 
oczywiście nie kupiłem, bo zabrakło mi do pakietu 5 pln...
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline ljc

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #182 dnia: Kwiecień 08, 2011, 07:32:40 am »
kolorki żywe, na okładce Parowski w 2 zdaniach przypomina jak to Funky'm walczym z komuną, jest też galeria postaci z komiksu i ich odpowiedników w realu
komiks jest faktycznie przemetkowany
tamtam!

Offline grubb

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #183 dnia: Kwiecień 22, 2011, 10:52:21 am »


Przypadek czy glebsza inspiracja? No i korzystajac z okazji - jakim cudem ta okladka pozytywnie przeszla kontrole jakosci?

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #184 dnia: Kwiecień 22, 2011, 06:49:23 pm »
widziałem dziś nowe wydanie funkyego w ck. wygląda na prawdę dobrze. kolory tip-top (dużo lepsze niż egmont).
Niestety, lepsze tylko pozornie...
Ładny papier - to wszystko co ta wersja oferuje.
Zerknijcie np. na scenę kręcenia filmu "wnuczka wielkiego maga"... W tej wersji nie jestem w stanie domyślić się tytułu filmu, jest prawie nieczytelny na "klapsie" filmowym :) W wersji Egmontu był inny papier, grubszy i bez połysku - ale kadry były czytelne i z delikatną kreską - tutaj niektóre szczegóły sa zamazane i nieczytelne. "Dodatki" czyli kilka ciekawych informacji - znajduje sie tylko i wyłącznie na stronach wewnętrznych okładki. Jak na "wersję kolekcjonerską" to niezwykle mało... Nawet cena tego nie rekompensuje.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline YohnJossarian

  • Redaktor Gildii Filmu
  • Starszy Mistrz
  • *
  • Wiadomości: 385
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #185 dnia: Kwiecień 22, 2011, 08:49:21 pm »
Niestety, lepsze tylko pozornie...
Ładny papier - to wszystko co ta wersja oferuje.
Zerknijcie np. na scenę kręcenia filmu "wnuczka wielkiego maga"... W tej wersji nie jestem w stanie domyślić się tytułu filmu, jest prawie nieczytelny na "klapsie" filmowym :smile:

Niestety, zgadzam się. Może to tylko mój egzemplarz, ale na wielu stronach druk nie jest najlepszy.

Nawet cena tego nie rekompensuje.

A tutaj się już nie zgodzę. Cena przyjemna. Nie będzie to nigdy edycja kolekcjonerska, ale za tę cenę nie mam raczej większych zastrzeżeń.
Może potem integrala za jakiś czas puszczą.

  Przypadek czy glebsza inspiracja? No i korzystajac z okazji - jakim cudem ta okladka pozytywnie przeszla kontrole jakosci?
 
Strzelam, że przypadek. A okładka faktycznie na pierwszy rzut oka mało ciekawa, zwłaszcza jak się ją widzi w necie. W ręce wygląda lepiej, ta czerń jest całkiem przyjemna. Po chwili się nawet przyzwyczaiłem i już mi się podoba.
 
Trochę się pogubiły te cytaty i włożyłeś w me usta swoje słowa ;)
Poprawiłem
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2011, 09:25:26 pm wysłana przez graves »

Offline BOUNCER

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #186 dnia: Kwiecień 26, 2011, 01:03:58 pm »
Mi również po kilku spojrzeniach okładka pasuje.
A cena - SUPER !!!
Z pewnościa rekompensuje małe niedociągnięcia.
Oby jak najwięcej  wychodziło fajnych komiksów z tamtych czasów.
A co do integrala Funkyego :)  byłoby super.

Offline Piniooo

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #187 dnia: Kwiecień 26, 2011, 02:21:58 pm »
Właśnie skończyłem czytać Funky'ego i przychylam się do opini, że jakość druku w dymkach jest kiepska.
Nie można nazwać tego komiksem kolekcjonerskim ale za taką cenę jest przyzwoicie.
Mam nadzieję, że po wydaniu wszystkich czterech części doczekamy się integrala kolekcjonerskiego.

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #188 dnia: Kwiecień 26, 2011, 04:21:35 pm »
Mam nadzieję, że po wydaniu wszystkich czterech części doczekamy się integrala kolekcjonerskiego.
A ja nie chcę integrala, bo co później zrobię z 5 częścią ;P - mam 2 pierwszych Funkych podwójnie + trzeciego z Komiks Fantastyka  oraz integrala z Egmontu z zebranymi 3 częściami (nie mówiąc o oryginalnym wydaniu wszystkich 3 części z Fantastyki). Teraz jakby był integral z 4, to potem jakby wydali piątą część - integral z pięcioma :wink: 
Ile razy można kupować ten sam towar i to gorzej wydany :)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #189 dnia: Kwiecień 27, 2011, 01:59:14 pm »
No przeciez jak nie chcesz tego integrala, do go nie kupisz. Ja bym chetnie kupil, szczegolnie, jakby byl w wiekszym formacie niz ten z Egmontu. :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #190 dnia: Kwiecień 27, 2011, 02:17:06 pm »
No przeciez jak nie chcesz tego integrala, do go nie kupisz. Ja bym chetnie kupil, szczegolnie, jakby byl w wiekszym formacie niz ten z Egmontu. :smile:
Czy wszytko muszę Ci wyłożyć  :wink:
Cytuj
A ja nie chcę integrala, bo co później zrobię z 5 częścią
oraz to:
Cytuj

Ile razy można kupować ten sam towar i to gorzej wydany
To sedno wypowiedzi :)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline BOUNCER

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #191 dnia: Kwiecień 27, 2011, 02:21:06 pm »
nie możemy zakładać, że taki integral miałby gorsze wydanie.
Może wydawca zaskoczyłby nas :)

fragsel

  • Gość
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #192 dnia: Kwiecień 27, 2011, 07:08:35 pm »
Myślę, że powinniście napisać bezpośrednio do wydawcy. Jak się dowie, że jest dwóch chętnych, to na pewno wyda tego integrala. Przecież o to chodzi w wydawaniu komiksów - o spełnianie zachcianek garstki zapaleńców. Motto polskich wydawców: "Zysk nie ma znaczenia - liczą się marzenia!!!!"....

Offline graves

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #193 dnia: Kwiecień 27, 2011, 07:26:24 pm »
Motto polskich wydawców: "Zysk nie ma znaczenia - liczą się marzenia!!!!"....
Od dawna już takie jest motto. Przecież każdy wie, że wydawanie komiksów w Polsce dla takiej garstki fanatyków jak my - to nie jest business...
Denerwuje jednak czasem, że ktoś wydaje coś słabo i nazywa to "wydaniem kolekcjonerskim". Jakby nie to - nie miałbym zastrzeżeń. Jest tanio - może być i gówno - grunt, że tanio :smile: Chyba, że sama ilośc wydanych egzemplarzy nominuje to do "wydania kolekcjonarskiego", bo niskonakładowego :smile:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline BOUNCER

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #194 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:46:41 pm »
:smile: Chyba, że sama ilośc wydanych egzemplarzy nominuje to do "wydania kolekcjonarskiego", bo niskonakładowego :smile:

 :lol:  bardzo prawdopodobne   :lol:
 
Cieszy mnie sama chęć wydawania i pojawiania się komiksów. Fakt , że druk jest słabszy w pełni rekompensuje mi cena. Chciałbym aby jak najwięcej wydawano u nas komiksów różnych autorów w tak dostępnych dla "szarego człowieczka"  kwotach. Może dzięki temu większa rzesza czytelnikówm mogłaby sobie pozwolić na to aby po nie sięgnąć.
I przyklad z życia którego byłem świadkiem: ojciec z 12-14 letnim synem ogladali komiksy. Ojciec zapytał się syna czy ten chciałby jakieś sobie kupić bo on w młodości czytał. Zadowolony nastolatek wybierał i oglądał a jak spojrzał na ceny powiedział, wiesz co tato, to jest strasznie drogie - może darujmy sobie aż tak drogi zakup, po czym poszli dalej .
Myślę, że ta unikalność i specyfika rynku poprzez które mamy takie ceny a nie inne również blokuje szerszy odbiór komiksu.
W zwiazku z tym zawsze będę przychylny  wszystkim takim działaniom wydawniczym jakie mamy przy Funkym.
Oby jak najwięcej komiksów dla jak najwiekszej rzeczy fanów - co najważniejsze w rozsądnych cenach.

 

anything