Chyba, że sama ilośc wydanych egzemplarzy nominuje to do "wydania kolekcjonarskiego", bo niskonakładowego
bardzo prawdopodobne
Cieszy mnie sama chęć wydawania i pojawiania się komiksów. Fakt , że druk jest słabszy w pełni rekompensuje mi cena. Chciałbym aby jak najwięcej wydawano u nas komiksów różnych autorów w tak dostępnych dla "szarego człowieczka" kwotach. Może dzięki temu większa rzesza czytelnikówm mogłaby sobie pozwolić na to aby po nie sięgnąć.
I przyklad z życia którego byłem świadkiem: ojciec z 12-14 letnim synem ogladali komiksy. Ojciec zapytał się syna czy ten chciałby jakieś sobie kupić bo on w młodości czytał. Zadowolony nastolatek wybierał i oglądał a jak spojrzał na ceny powiedział, wiesz co tato, to jest strasznie drogie - może darujmy sobie aż tak drogi zakup, po czym poszli dalej .
Myślę, że ta unikalność i specyfika rynku poprzez które mamy takie ceny a nie inne również blokuje szerszy odbiór komiksu.
W zwiazku z tym zawsze będę przychylny wszystkim takim działaniom wydawniczym jakie mamy przy Funkym.
Oby jak najwięcej komiksów dla jak najwiekszej rzeczy fanów - co najważniejsze w rozsądnych cenach.