Autor Wątek: Funky Koval  (Przeczytany 83302 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zurluk

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #270 dnia: Wrzesień 18, 2015, 02:59:16 pm »
Ale chłam! Nie da się tego czytać, fabuła jest tak poplątana.. Nasrane wszystkim co się da, plus jeszcze smoki.. Ogólnie nie jestem fanem Kovala ale trzy pierwsze tomy były dużo lepsze.

Offline Holsten

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #271 dnia: Wrzesień 18, 2015, 05:26:17 pm »
Już dawno naukowo stwierdzono, że pierwsze trzy tomy były lepsze od czwartego.

Offline blackwaterpark

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #272 dnia: Wrzesień 18, 2015, 09:25:08 pm »
Ale chłam! Nie da się tego czytać, fabuła jest tak poplątana.. Nasrane wszystkim co się da, plus jeszcze smoki.. Ogólnie nie jestem fanem Kovala ale trzy pierwsze tomy były dużo lepsze.

I dlatego wszystkie smoki wytępiono już we wczesnym średniowieczu, bo nie dało się z nimi wytrzymać  :wink:

Offline nexus6

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #273 dnia: Wrzesień 19, 2015, 09:27:19 am »
Ja długo nie znałem 4 cześci, nie wierzyłem, że może być aż tak źle jak niektórzy pisali, ale kiedy w końcu przeczytałem stwierdziłem, że jednak może.

Offline Kokosz

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #274 dnia: Wrzesień 19, 2015, 09:40:38 am »
Już dawno naukowo stwierdzono, że pierwsze trzy tomy były lepsze od czwartego.

I w ten oto sposób swego czasu znienawidzona i zbluzgana przez wielu część trzecia oto doczekała się rehabilitacji.

Ciekawe, czy jak kiedyś ukaże się część piąta, to będą komentarze, że części 1-4 są znacznie lepsze od piątej...

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #275 dnia: Wrzesień 19, 2015, 10:30:08 am »
Żeby 5 okazała się gorsza od 4? Nie, to niemożliwe!

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #276 dnia: Wrzesień 20, 2015, 07:50:40 pm »
a gdyby tak dorysować do ''Kovala t. IV'' jedną planszę :
"- Funky budzi się ,a wszystko to co było w IV t. okazuje się być jego snem ."
Nigdy się nie wydarzyło !
Wtedy w albumie V można zacząć rysować wszystko od nowa i z sensem."
Dobre!

"Jesteś podwójnym sobą."

Offline bosssu

Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #277 dnia: Wrzesień 20, 2015, 08:46:32 pm »
IV-ka jest jak remake starego dobrego filmu- niby bohaterowie ci sami...a g*** wyszło

Offline xetras

  • Służący
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • A priori z zasady jak ?
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #278 dnia: Październik 25, 2016, 12:19:01 pm »
Cytat muzyczny do ballady mentalnej.
O tym, że wygrywa rozejm,  a zwłaszcza rozjemca.
IMHO
"Brzdęśniało już  ślimonne prztowie / Wyrło i warło się w gulbieży
[...]
Zmimszałe ćwiły borogowie / I rcie grdypały z mrzerzy."
[prz. wierszyka "Jabberwocky" z: "O tym co Alicja ujrzała po drugiej stronie lustra", Tłumacz - Stanisław Barańczak]

Offline xetras

  • Służący
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • A priori z zasady jak ?
Odp: Funky Koval
« Odpowiedź #279 dnia: Czerwiec 14, 2019, 09:15:17 am »
Czarna edycja (2011)
druk : Skleniarz
Wg mnie trochę za bardzo pikseloza skanowania  ogarnęła precyzyjną kaligrafię w dymkach.
Skoro tam widać to i na bardziej znaczących kreskach czerni też.
Teraz skan z plansz oryginału chyba da wycisnąć więcej precyzji.


(Przy okazji antologii Relaxu tak mi się skojarzyło - Egmontowi się chciało i się udało, co niemożliwym się zdawało)
PS.
Kiedy teraz jest dostęp do wizerunków oryginałów plansz starych komiksów (np. Kloss) widać jak druk zatarł szczegóły rysunku.
PPS.
Ongrys przy druku Żbika i Wydziału 7 (jak do tej pory) też daje radę - niemalże 3D.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2019, 09:44:47 am wysłana przez xetras »
"Brzdęśniało już  ślimonne prztowie / Wyrło i warło się w gulbieży
[...]
Zmimszałe ćwiły borogowie / I rcie grdypały z mrzerzy."
[prz. wierszyka "Jabberwocky" z: "O tym co Alicja ujrzała po drugiej stronie lustra", Tłumacz - Stanisław Barańczak]

 

anything